Pytanie o LEATHERMAN Charge
Napisano Ponad rok temu
A wiec zaczynamy...
Doszedlem do wniosku, ze tak jak dla mnie najlepszym wyborem bedzie LEATHERMAN Charge XTi... i wlasnie o niego mam pare pytan...
1. Jak to jest z tymi koncowkami (srobokretami) chcialbym miec Torxy 5,6 (takie do komorek) wiem ze bede je musial sobie zrobic (byl o tym watek) ale pytanie jest czy majac zalozone koncowki moge go poskladac (multitoola oczywiscie)? czy za kazdym razem trzeba je wyciagac (nie widzialem fotki z boku zeby zobaczyc czy jest miejsce).
2. Zastanawialem sie nad Ti ma nozyczki.... ale wyczytalem o nich ze maja problem z pocieciem nawet papieru... i pytanie... Jak to z tym jest?? czy te nozyczki to tylko bajer czy mozna sie nimi poratowac...
3. Pancernosc napiszcie szczerze posiadacze charge i swisstoola jak to jest?? nie potrzebuje rabac nim drzew w lesie, ani giac luf w czolgu... czy faktycznie XTi to taka zabaweczka, widzialem fotki z uszczerbanymi kombinerkami, ktos pisal ze ostrza do d... ze bal by sie bulki przekroic itd...
4. Wykonanie... tu tez wyczytalem ze krzywo sie skadaja, ze do bani obrobione, kurde to kosztuje pare stowek jak to z tym jest.... swissy sa podobno idealne a jak jest z LM??
5. Mobilnosc... mozna z tym chodzic normalnie bez obawy ze spodnie spadna z d... czy strasznie zawadza obok kluczy, komorki, i portfela...
to takie nawazniejsze jak cos mi sie jeszcze nasunie to pozwole sie zapytac....
Powiem szczerze ze dlugo myslalem o Swisstoolu podobno nie do zajechania, ale kurde DUZY i CIEZKI!!! i chyba nie ma tych wymiennych srubokretow... spirit raczej tez mi nie przypadl do gustu (to ostrze jakies takie dziwne a nie bede nosil 2nozy) jest jeszcze jakis RS ale znowu srubokrety.... wiec chyba charge (a moze Wave... chociaz charge ma cos w sobie i bardziej mi sie widzi )... no chyba ze jakis GERBER ale jaki?? czy ktos tego uzywa itd...
Napisze pare szczerych slow jak sie spisuja wasze XTi i Ti w miescie w normalnych warunkach...
ps. bede pozno w nocy.... mam nadzieje ze cos poczytam... piszcie duzo co wiecie, mysle ze nie tylko mi to sie przyda
Pozdr
Grzesiek
Napisano Ponad rok temu
Używam LM już ósmy rok i zepsuć się nie chce.
Napisano Ponad rok temu
1. Torxy dodatkowe musisz niestety dorobić. Do składania nie musisz ich wyciągać.
2. Z nożyczkami ja nie mam problemu, są małe i to tyle co należy uwzględnić.
3. Nie wiem tak do końca, ale wrazenie większej pancerności sprawia Vicek.
4. Na vicka nie narzekam, ale i z charge nie jest jak piszesz. Konstrukcja jest bardziej skomplikowano w charge, to na pewno.
5. Tu, charge jest o wiele lżejszy.
Lubię oba. Jeśli miałbym coś doradzić to tak: Vicka bym wybrał do bardziej outdoorowych zadań, a Charge do bardziej edc-miejsko-roboczych zadań.
Jeśli Ci to w czymś pomogło to fajnie. 8)
ps. wniosek końcowy najlepiej mieć oba. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Doszedlem do wniosku, ze tak jak dla mnie najlepszym wyborem bedzie LEATHERMAN Charge XTi... i wlasnie o niego mam pare pytan...
Ja mam Wave, ale to praktycznie ta sama linia ...
Polecam ABSOLUTNIE NAJDOKŁADNIEJSZY "test" Ti, XTI i Wave na stronie Douga Rittera.
Dowiesz się tam chyba najwiecej o tym sprzęcie..
1. Jak to jest z tymi koncowkami (srobokretami) chcialbym miec Torxy 5,6 ...
Jesli DOROBISZ je na wzór oryginalnych, to z pewnością je złożysz, bez wyciągania...
2. Zastanawialem sie nad Ti ma nozyczki.... ale wyczytalem o nich ze maja problem z pocieciem nawet papieru... i pytanie... Jak to z tym jest?? czy te nozyczki to tylko bajer czy mozna sie nimi poratowac...
A gdzie to wyczytałeś? Kompletna bzdura - nożyczki to mocny punkt tego toola.
.
czy faktycznie XTi to taka zabaweczka, widzialem fotki z uszczerbanymi kombinerkami, ktos pisal ze ostrza do d... ze bal by sie bulki przekroic itd...
Gdzies Ty te głupoty wyczytał? Ostrza są oki - XTI ma chyba stal 154 CM - zero BP, blokady ładnie trzymają, ostrza golą (bez problemu ostrzy się je na 40 st. na trianglu). Oczywiście łba wołu tym nie upiłujesz - od tego są kosy Gurkhów No i znakomity pomysł z pseudo SPyderhole...
4. Wykonanie... tu tez wyczytalem ze krzywo sie skadaja, ze do bani obrobione, kurde to kosztuje pare stowek jak to z tym jest.... swissy sa podobno idealne a jak jest z LM??
????? What? Miałem w łapie parę nowych egzemplarzy - idealnie powtarzalne - identyczne przeswity na kombinerkach (zerowe - szczęki idealnie się składają), brak luzów...
5. Mobilnosc... mozna z tym chodzic normalnie bez obawy ze spodnie spadna z d... czy strasznie zawadza obok kluczy, komorki, i portfela...
Hmmm - dosyć to karkołomne, żeby nosić go w kieszeni "luzem" - jesli juz to z klipsem. Ale najlepiej na pasku - w pionie lub w poziomie. To kawał metalu i gacie na gumie może ściągnąć...
Jak nosić z klipsem, to raczej w osobnej kieszeni. Przypięty w ten sposób nieco blokuje dobywanie reszty stuffu z kieszeni.
Napisze pare szczerych slow jak sie spisuja wasze XTi i Ti w miescie w normalnych warunkach...
Ja sobie Wave chwalę - wolę LM od Victora, bo LM był pierwszy Chociaż - nie chcę pisac który jest lepszy, bo nie miałem w łapie Vicka nawet. W gablocie wygląda POTĘŻNIE. Nie wiem również czy narzędzia są blokowane.
Nosiłem wiele lat scyzory tej firmy i chyba fuszery przy toolu nie odstawili. Ile dają gwarancji ciekawe ... Też 25 lat?
Co do zastosowań - składam kompy, otwieram paczki, kombinerek uzywam do rozkręcania zapieczonych śrub, okien, gięcia i przecinania drutu (na wszelki wypadek przecinam wszystko utwardzonym kawałkiem szczęk), usuwania zakleszczonych łusek. Używam piły do drewna (znakomita) w ogrodzie.
Bardzo często przydają się śrubokręty (zwłaszcza phillips). Przydaje się przy lutowaniu (kobinerami można chwycić np, wtyczkę, a sprawnie ściągający izolację, zaostrzony "trójkącik" - naprawdę działa. Zastrzeżenia mogę miec do otwieracza do butelek - w założeniu miał być również otwieraczem puszek i do tej funkcji nadaje się lepiej.
Dobry jest "Zegarmistrzowski" śrubokręcik - przydaje się wbrew pozorom nie tylko do naprawiania babcinych okularów Ja reguluję nim np. głowice magnetofonów.
To są moje "normalne" zastosowania... Nie wbijam toolem gwozdzi, nie pruję blachy pancernej. Sprzęt daje się lubić, w miarę używania coraz bardziej, jak znajdujesz dla niego nowe zastosowania
Ogólnie - JAKIEGOS SOBIE KUP
Ale raczej LM lub Vicka.
Gerbery ... Mnie osobiście nie przekonuje sposób "WYDOBYWANIA" kombinerek, ale ... Może się mylę.
Widziałem jeszcze Mammuthy i SOGI... Ale to chyba nie to samo co ww. firmy.
To jest to, co lubią faceci. Ładne narzędzie! Może jestem zboczony, ale lubię patrzeć na precyzję wykonania, jak wszystko się ładnie w siebie chowa, jak razem pracuje i jest spasowane
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
To solidny sprzet, ale nie licz na to ze CI kombinerki zastapia zwykle kombinerki z garazu. Da sie polamac charge, wiec jak kazdego narzedzia nalezy uzywac z rozwaga.
Jesli chodzi o jakosc wykonania to nie bedziesz mial zastrzezen, ostrza sa super. Ostre i dlugo trzymaja ostrosc.
Na wypady za miasto i wycieczki w gory napewno sie przyda.
Napisano Ponad rok temu
Dzieki wszytkim za odpowiedzi, szegolnie koledze yacca bardzo fajny link do stronki z testami 3 bohaterow ... co do tych glupot co mi zarzucacie to wszystko to wyczytalem na tym forum... niechce mi sie szukac linkow bo jest pare tematow o tym...
co do nozyczek twierdzisz ze sa OK... hmm to moze by sie przydaly tyle ze Ti nie ma chyba ostrza z 154CM chociaz nie wiem czy to az tak wazne...
ok zaraz poczytam ten test na stronce i odezwe sie jeszcze...
jeszcze raz dzieki i prosze o jeszcze ))
Napisano Ponad rok temu
Victor był bardziej do uzytku w domu,ale ostatnio dokupiłem dodatkowy komplet bitów do Charge'a i jestem w siódmym niebie. Jest nie do zdarcia!!! Ponieważ jestem leniem, a do warsztatu mam aż 10 m i trzeba wyjść z domu do ogrodu - tool jest w ciągłym uzyciu - naprawdę - musiałbym baaaardzo się zastanowić - coby znależć jakąś wadę (poza ceną)...
Co do pancerności - odkręcałem zardzewiałe śrubska i Victorkiem i Chargem - można użyć siły na maksa - zero wrażenia... Zresztą iluśtamletnia gwarancja nie wzięła się chyba znikąd. Naprawdę polecam!
Napisano Ponad rok temu
Aha, jeszcze jedno - patant z hakiem do przecinania jest niesamoity. Naprawde w wielu sytuacjach go uzywalem i zawsze byelm zadowolony. Mozna tym bardzo rowno ciac dlugie plachty roznych materialow
PS. mowa oczywiscie o charge'u
Napisano Ponad rok temu
no wlasnie i tu jest jeszcze maly dylemat... co sie bardziej przyda czy hak do ciecia i 2xduzy uchwyt na koncowki i dziurka w kombinerkach (nie wiem do czego to ma sluzyc) czy nozyczki.... czyli Ti czy XTi
jako ze nie mialem do czynienia z tool'ami powiedzcie mi czego czesciej uzywacie... wiem ze to zalezy odemnie bo to ja go bede uzywal ale ciekawi mnie wasza opinia....
acha no i jeszcze pokrowiec skora czy nylon... (mi sie wydaje ze nylon... moze mniej elegancki ale chyba praktyczniejszy)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
acha no i jeszcze pokrowiec skora czy nylon... (mi sie wydaje ze nylon... moze mniej elegancki ale chyba praktyczniejszy)
Nylon - bardziej rasowo wygląda - podejrzewam, ze jest równie mocny co skóra, no i ZATRZASK NIE KLEKOCZE PRZY KAŻDYM KROKU (u mojego kolegi)
To raz.
Dwa - w nylonie mozesz wlozyc otwarte kombinerki szczekami w dół, przez otwór w dnie i "płynnie", do oporu docisnąć rzepem. Nie wylecą.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dzieki za pomoc!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... jeszcze jedno chcialem zapytac czy trzyma wam blokada na ostrzu.... bo u mnie cos slabo... tool nowka... a blokada cos lipa, zabkowane trzyma ok a zwykle zloze bez broblemu....
????????
Nie trzyma ten "liners"?
U mnie wszystkie trzymają pewnie. Zero BP w żadną stronę.
jakim cudem tak się dzieje? Blokada puszcza? Nie wysuwa się? Poddaje się w miarę nacisku?
Mało napisałeś.
Napisano Ponad rok temu
gdzie kupowałeś? na all(...) trafiła taka felerna seria z defektem, za tanie jakieś były. Wtedy czasem ostrze się otwierało przy rozłożonych rączkach. Ale nie wierzę żeby prawdziwy Leatherman do błędu dopuścił.blokada cos lipa, zabkowane trzyma ok a zwykle zloze bez broblemu....
Napisano Ponad rok temu
ale po kolei... rozkladam ostrze np zabkowane i chce je zamknac bez zwalniania blokady, przylkadam troche sily "liners" troche sie cofa ale trzyma, ( nie wiem jak bedzie kiedys jak sie wyrobi... ale narazie trzyma), wyciagam pile kurw.... pila tez pusza normalnie blokada sama sie sklada do srodka.... pilnik trzyma ok, normlane ostrze najgorzej trzyma... o co chodzi....
Napisano Ponad rok temu
nie potrzeba duzej sily zeby takie cos zrobic...
chyba oryginal...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
dlaczgo combo mają szlif z jednej strony?
- Ponad rok temu
-
Benchmade 610P
- Ponad rok temu
-
Zna to ktoś?
- Ponad rok temu
-
Do Iraku nóż zabrać...
- Ponad rok temu
-
Cowry-X
- Ponad rok temu
-
International Money Order - Krótka piłka
- Ponad rok temu
-
!!!DO NOŻOMANIAKÓW Z TRÓJMIASTA I OKOLIC!!!
- Ponad rok temu
-
Gdzie kupię nieoprawione ostrze?
- Ponad rok temu
-
Kopromed testy stali
- Ponad rok temu
-
"Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie..."
- Ponad rok temu