30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_derin]

według mnie najwazniejsza jest kordynacja ruchow i nie nalezy zapomniec o logice....

[budo_goliatus_]

stawiam na myslenie bądź co bądz... z braku masy trzeba postawić na myślenie jakby nie patrzeć

"hmm.. co by tu zjeść" :twisted:

[budo_alegría (piciu)]

myslenie kontra masa, hyhy

stawiam na myslenie bądź co bądz... z braku masy trzeba postawić na myślenie jakby nie patrzeć

A ja mam dres! Po co mi musk?
I masę tyż mom, się na siłkę chodzi, się koksuje, aaaaj? XD

A na serio to bez głowy do roda się wchodzić nie powinno. Nie zapominać zabrać głowy spod berimbau!

[budo_uirapuru]

eee, Goliatus to dopiero ma mase

[budo_wagabund]

nie widzialem Goliatusa ale tez sie zgodze z tym, ze masa rulez
co tam po sprycie, gdy zbliza sie ogromne, nikczemne i niepowstrzymywalne arrastao :twisted:

[budo_degenerado]

"co tam po sprycie, gdy zbliza sie ogromne, nikczemne i niepowstrzymywalne arrastao"

jaki tam spryt wystarczy nikczemne i niepowstrzymywalne kolano w nos

[budo_wagabund]

jesli ktos jest noobem i nie potrafi tego dobrze zrobic, to sobie zasluzyl :wink:

[budo_uirapuru]

wagabund, ja taki malutki przy Tobie, a arrastao Ci jeszcze nie wyszlo ;D dwa, ze jak sie robi arrastao i nie oslania glowy to tez glupota

[budo_degenerado]

poza tym na arrastao jest super techniaka gdzie sie upada z kolesiem w takiej dzwigni na kregoslup ze jak nie odklepie to mozna go wpol zlamac, na pokazie na torwarze smignelismy ta technike, jak ktos ogladal to ta ostatnia parterowa

[budo_wagabund]

wagabund, ja taki malutki przy Tobie, a arrastao Ci jeszcze nie wyszlo ;D dwa, ze jak sie robi arrastao i nie oslania glowy to tez glupota

Przyjacielu, uwazam, ze jestes na tyle duzy, by mozna sie bylo z Toba rowno trzaskac (dowodem na to jest ostatni Hamburg ), wiem, ze jak Cie 'pstrykne', to nie polecisz w gląb roda zamiatajac podloge. co do arrastao, coz, jesli koniecznie chcesz, mozemy sie i tak bawic, nie widze przeszkod hehehehe
no i banie trza oslaniac, bez 2 zdan

[budo_alegría (piciu)]

A wracajac do tematu...

Nie ma to jak niska, wysportowana, śliczna capoeiristka, co panowie? :roll: 8)