W jaki sposób reklmujecie swoje kluby???
Napisano Ponad rok temu
Mam nadzieje ze temat jest dosć swieży, a napewno na czasie
W jaki sposób reklamujecie swoje kluby!?
Pojawiły sie ostatnio problemy z reklamą na ulicy za pomocą chyba najpopularniejszego znanego wszystkim plakatu :?
Mandaty, kary, zdjęcia i nagonka Straży Miejskiej.
Najgorsze jest to że miasto w moim przypadku "Kraków i Poznań" nie oferuje nic w zamian np. bezpłatne tablice informacyjne itp. a Tak naprawde to my zapewniamy dzieciakom i młodzierzy alternatywe do tzw. "picia piwa na ławce w parku"
Reklama tzw. dozwolona zaczyna się od kilku tyś. za miesiąc (najprostsze słupy) nie wspominając o bilbordach! gdzie cena jest krótko mówiąc wysoka !
Oczywiście mamy swoją www, organizujemy pokazy, obozy, staże, szkolenia, ale mam wrazenie ze plakat i ulotka są jednak najskuteczniejsze!
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, o ile to żadna tajemnica w jaki sposób wygląda to w Waszych miastach?
Pozdro,
Robert
Napisano Ponad rok temu
A tak serio to Ja w Wawie widzę duzo plakatów w każdych miejscach, na przystankach, słupach, latarniach. Sądzę, że większość jest tam umieszczana nielegalnie, ale to już nie mój problem :wink: Z kolei jeszcze się nie spotkałem z roznoszeniem ulotek.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A kiedys to pamiętam w ramach reklamy szkolilismy a to policję w Legionowie a to panny do zawodów typu sardynki w oliwie , że o tancerzach, baletmistrzach, filmowcach i innych odmieńcach tudziez cudakach nie wspomnę
Ł (preferujący szprotki nad sardynki) 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co, w celach reklamowych bezbolesne byłoby bardziej cool?? (Można wmawiać ze to tajemny cios wibrującej ręki a śmiertelny efekt jest odłozony w czasie)Bolesne atemi... Dobre
Ł. (inowator)
Napisano Ponad rok temu
Przy czym należy wspomnieć, że efekt najlepszy jest po przyłożeniu w odpowiedni punkt, i oferowac zaprezentowanie adeptkom owych tajemnych punktów przylożenia wibrującej ręki z naciskiem na punkt g, podkreślając dodatkowo aspekt miłości w aikido.(Można wmawiać ze to tajemny cios wibrującej ręki a śmiertelny efekt jest odłozony w czasie)
Ł. (inowator)
Randall (reformator innowacji).
Napisano Ponad rok temu
Wpierw trzeba wiedziec, gdzie go szukac... 8) .Przy czym należy wspomnieć, że efekt najlepszy jest po przyłożeniu w odpowiedni punkt, i oferowac zaprezentowanie adeptkom owych tajemnych punktów przylożenia wibrującej ręki z naciskiem na punkt g, podkreślając dodatkowo aspekt miłości w aikido.
Randall (reformator innowacji).
PS. Amerykanie juz wiedza dokladnie...
Napisano Ponad rok temu
Wpierw trzeba wiedziec, gdzie go szukac... 8) .
Przy czym należy wspomnieć, że efekt najlepszy jest po przyłożeniu w odpowiedni punkt, i oferowac zaprezentowanie adeptkom owych tajemnych punktów przylożenia wibrującej ręki z naciskiem na punkt g, podkreślając dodatkowo aspekt miłości w aikido.
Randall (reformator innowacji).
PS. Amerykanie juz wiedza dokladnie...
Punk G jest jak swiety graal. Wszyscy rycerze go szukaja - samurajowie nie bo to poganie
Napisano Ponad rok temu
A ja sie nazywaja ci, ktorzy juz Go znalezli...? (nawet, jesli tylko jeden raz... )Punk G jest jak swiety graal. Wszyscy rycerze go szukaja - samurajowie nie bo to poganie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To profesjonaliści w odróznieniu od amatorów :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ja mam chyba jakies DEJA VU... Czy to na pewno ten watek...?To profesjonaliści w odróznieniu od amatorów :wink:
I, znaczy..., czyli... wiec ja jednak jestem zawodowcem...?
Napisano Ponad rok temu
Kolega sie reklamuje widze :twisted: :wink:Ja mam chyba jakies DEJA VU... Czy to na pewno ten watek...?
I, znaczy..., czyli... wiec ja jednak jestem zawodowcem...?
A jak wiadomo reklama dźwignia biznesu - to tak żeby oftopa nie bylo. 8)
Napisano Ponad rok temu
A ja sie nazywaja ci, ktorzy juz Go znalezli...? (nawet, jesli tylko jeden raz... )
Ten tego... traifiła ślepa kura na ziarno
Napisano Ponad rok temu
Czy lepiej (choc raz) znalezc, czy tez cale zycie szukac...? (jak, nie przymierzajac, wiatru w lesie )
A co by w koncu napisac na temat...:
Prowadzac sekcje predzej czy pozniej stajesz sie, moze nie slawna, ale co najmniej dobrze rozpoznawalna postacia, szczegolnie w mniejszych miastach. Wywiady, samodzielnie pisane artykuly, pokazy przy przeroznych okazjach i w szkolach, organizacja naglasnianych seminariow np. z Japonczykiem... Ale i tak najskuteczniejsze jest wspomniane wczesniej slowo szeptane, szczegolnie poprzez dzieci wsrod kolegow. Tyle, ze ten proces zaczyna dzialac dopiero po kilku latach, ale za to potem juz inne formy reklamy sa zbedne...
Napisano Ponad rok temu
Albo i w polu...(jak, nie przymierzajac, wiatru w lesie...)
Napisano Ponad rok temu
A druga sprawa, to za reklama musi cos isc. I nie wazne jaki to kot: szkola ta czy inna, krawedz czy nie. Nikt nie kupi kota w worku, nawet jesli worek jedwabny. Jesli na macie nie bedzie uczciwe, nie bedzie zwyklej rzetelnosci i zaufania to www, plakaty, pokazy, wywiady... mozna sobie wsadzic... Marke trza wyrobic (latka) i tyle. Potem "samo" sie kula.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fotorelacja ze stażu z G.Savegnago w Katowicach
- Ponad rok temu
-
Aikidockie gadulstwo
- Ponad rok temu
-
Niech nam sie Jeze mocno rozmnazaja!!!
- Ponad rok temu
-
Kluby Aikido w okolicy Poznania
- Ponad rok temu
-
jak to jest?
- Ponad rok temu
-
nauka walki jo
- Ponad rok temu
-
Mam dość... żegnam
- Ponad rok temu
-
Staż z sensei S. Benedetti 6 dan
- Ponad rok temu
-
Kto to powiedział?
- Ponad rok temu
-
staz z shihan Tamura w Merchtem (22/23.10.2005)
- Ponad rok temu