Podział w PUT...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Usiłuję to w jakiś logiczny sposób skomentować, ale niestety brak mi słów.
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Może jednak się skusisz Gizmo na jakiś skromny komentarz...
Napisano Ponad rok temu
Ten cytat mowi sam za siebie :?(...)to przecież normalne działanie rynku(...)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A w ogóle - oświadczenie sprawia wrażenie, jakby ktoś był w PUT prześladowany i nie mógł wybić się ze swoją wizją TKD (prezes?). Nagle nastał czas, aby "ujrzała ona światło dzienne..." :?
Uważam, że wszystko można rozwiązać bez wymachiwania szabelka i tworzenia podziałów. Niestety, jedna ze stron konfliktu nie dotarła na walne zebranie do Łodzi, choć zjechali się tam delegaci z całej Polski, poświęcając swój wolny czas i pieniądze. Nieobecni zwykle nie mają racji...
Jestem za utrzymaniem jedności PUT. Podziały uważam za bezsensowne, jest to wg mnie działanie na szkodę zawodników, trenerów i klubów. Chcemy jako klub współpracować z każdym i nie zamierzamy dzielić ludzi na tych z kreską i bez kreski, obojetnie kto za którą opcja się opowiada. Nasze drzwi są otwarte dla wszystkich i uważamy, że im szybciej ludzie zaczną ze sobą rozmawiać otwarcie, tym lepiej.
Oby w tym wszystkim zwyciężył rozsądek. Niestety - nie jestem optymistą.
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Qwert_il, ja tam jestem mały i sie nie znam. Ale osobiście nie chciałbym przewiązywać sie pasem nadanym przez PUT z kreską. A juz na pewno w nie chciałbym uczestniczyć w tym egzaminie.
No cóż - jeszcze niedawno praktycznie ci sami ludzie egzaminowali w PUT, gdy była to organizacja zjednoczona. Czy wtedy też miałeś takie obiekcje?
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Wtedy było chyba inaczej :? Drażnią mnie takie zagrywki i po prostu nie chciałbym w czymś takim uczestniczyć. Ale jak powiedziałem, być moze o wielu rzeczach nie wiem.
Qwert_il:
Moge tylko powtórzyć informacje, że oficjalna strona Polskiej Unii Taekwondo zadebiutuje wkrótce pod adresem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Moi ludzie w ogóle nie mają danów w PUT i żyjemy. Nasz wybór, nasze prawo. A oceniać staramy się poszczególnych ludzi, a nie całą grupę zdających tam, gdzie mogą - oni takiego wyboru zwykle nie mają.
A nowa strona PUT "bez kreski" już jest, na razie jednak nic na niej nie ma, poza jednym logo za dużo. Czekam na szybką rozbudowę, bo taki środek informacji jest niezwykle potrzebny.
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Nie znaczy to ze nie chciałbym zjednoczenia PUTu. Przeciwnie, bardzo chciałbym mieć możliwość walki w dobrej, silnej organizacji. Z silnie obsadzonymi kategoriami z przeciwnikami od których mógłbym się cały czas uczyć. I byłoby wspaniale gdyby doszło do porozumienia i PUT rozwijał się dynamicznie jednym torem.
Po to między innymi jest to forum, na które nie ma wpływu zadna organizacja TKD i na którym można bez problemu o wszystko zapytać i wysłuchac różnych opinii, tak jak to zrobił Qwert_il.Cały dowcip polega na tym, że ludzie, którzy będa zdawać, w dużej mierze nie maja pojęcia, o co w tym cyrku chodzi.
tyle z mojej strony, pozdrawiam Dzik
Napisano Ponad rok temu
Odpowiedź Prezesa Polskiej Unii Taekwondo p. Zbigniewa Pawlaka w na oświadczenie Piotra Gąsiora:
Szanowni Koledzy i Koleżanki!
W nawiązaniu do komunikatu Piotra Gąsiora, który ukazał się na stronie internetowej nowej organizacji P. Gąsiora w dniu 26.10.2005 r. chciałbym skomentować jego treść, ponieważ jest to już kolejne pismo zawierające bzdurne i nieprawdziwe informacje. Wcześniejsze pisma ignorowałem, gdyż myślałem że ta choroba jest uleczalna, ale widzę że jednak nie.
Po pierwsze chcę wrócić do jednego z wcześniejszych komunikatów Pana Gąsiora, w który napisał: „Czyżby ktoś próbował dzielić coś, czego się już nie da podzielić?”- słowa te padły w odniesieniu do PUT. W takim razie jak rozumieć założenie nowej organizacji przez Piotra Gąsiora? Ktoś chyba zaprzeczył samemu sobie... Cóż – bez komentarza.
W ostatnim piśmie P. Gąsior napisał: „Polska Unia Taekwon-do została utworzona szybko i sprawnie, ponieważ większość klubów nie chce współpracować z nowym Zarządem PUT” Jest to totalną bzdurą. O nieprawdziwości tego stwierdzenia świadczy chociażby ilość osób na nieformalnym spotkaniu w Myszkowie, które odbyło się 5 czerwca 2005 r. – było to 20 osób reprezentujących 11 klubów PUT. Kolejny przykład to frekwencja na Nadzwyczajnym Walnym Zjeździe Delegatów PUT, które miało miejsce 16 października 2005 r. w Łodzi. Przyjechało 17 delegatów na 37 uprawnionych do głosowania. Ogólna liczba obecnych na tym zebraniu to 23 osoby. Dla porównania przytoczę liczbę delegatów na Walnym Zjeździe Sprawozdawczo-Wyborczym w Obornikach Śląskich – 28 marca 2004 r. Było tam wtedy obecnych 23 na 37 delegatów uprawnionych do głosowania. Biorąc pod uwagę obecną konfliktową sytuację w PUT wynik godny podziwu. O chęci współpracy z nowym Zarządem świadczy także fakt, iż na zawody do Opola o nazwie Otwarte Mistrzostwa Opolszczyzny 6 listopada 2005r przyjechało 395 zawodników i zawodniczek z 17 klubów PUT. Przypadek...? Zbieg okoliczności...? Nie sądzę.
Kolejną sprawą, jaką warto poruszyć jest ostatni egzamin na stopnie mistrzowskie, który odbył się 25 września 2005 r. w Łodzi. Na frekwencję na powyższym egzaminie złożyło się kilka czynników między innymi: wybory parlamentarne w tym samym terminie, termin egzaminu wyznaczony był przed NWZD PUT, co spowodowało, że większość klubów przyjęło postawę wyczekującą. Kolejnym z czynników były działania ówczesnego Prezesa PUT, które jak mniemam mogły mieć bardzo duży wpływ na tak niską frekwencję na egzaminie DAN. Należy zwrócić uwagę, iż egzamin na stopnie mistrzowskie nie jest w tej chwili sprawą priorytetową. Rozpoczął się właśnie kolejny sezon 2005/2006 i rzeczą chyba najważniejszą powinien być kalendarz imprez na tenże sezon. Zawody – to jest to co dla naszych członków – czyli zawodników jest rzeczą najważniejszą. No chyba, że patrzymy na to przez pryzmat finansowy .Wtedy nie dziwi fakt tak dużej liczby zdających u Pana Gąsiora. Gratuluję sukcesu komercyjnego!
Oczywiście nie chcę umniejszać zdolności i umiejętności osób zdających, jednakże mogę domniemywać, że część osób nie powinna się znaleźć na tym egzaminie. Znane mi są osoby, które do egzaminu na czarny pas podchodziły mając stopień 5 lub 6 cup (zielony pas). Gratuluję osobom, które zdały. Mam nadzieję, że certyfikaty potwierdzające iż posiadają dany stopień dostaną przed upływem 2 lat, jak miało to miejsce w wielu przypadkach do tej pory, gdzie zawodnicy czekają po kilka lat na certyfikaty za stopnie mistrzowskie i uczniowskie, a za które pieniążki zostały dawno wpłacone do Pana Gąsiora. Ja rozumiem , że wszystko musi nabrać wartości urzędowej, ale to już lekka przesada.
Czytając dalej komunikat P. Gąsiora: „Nie będziemy komentować legalności Walnego Zjazdu, ostatniego egzaminu, niczego nie będziemy komentować w PUT”. Uważam za poprawne i logiczne nie kwestionowanie powyższych wydarzeń, gdyż obydwa zostały ustalone i zatwierdzone na legalnym zarządzie PUT, który miał miejsce 4 września we Wrocławiu i w którym ówczesny Prezes również uczestniczył. W związku z tym niezrozumiałe są sugestie Pana Gąsiora co do legalności powyższych – rozdwojenie jaźni...?
Kolejną ważną kwestią jest ilość i jakość klubów pozostających w organizacji Piotra Gąsiora. Napisał on: „Chciałbym tylko zaznaczyć, że w Polskiej Unii Taekwon-do pozostaje większość! W sensie ilościowym jak i jakościowym. Dla przykładu podam tylko wszystkie kluby Dolnego Śląska, które zawsze stanowiły filar PUT”. Po pierwsze u nas nie dzieli się klubów na gorsze i lepsze. Wszystkie są równe bez względu na ilość ćwiczących.
Co do ilości klubów myślę , że nie mamy się czego obawiać- czas pokaże. Gratuluję podziału na „równych i równiejszych”. Wydaje mi się , że gdzieś już o tym czytałem u Orwella czy jakoś tak...?
Dyskusyjny jest również fakt traktowania klubów Dolnego Śląska jako filaru PUT, którym nota bene nigdy nie były. Nie zamierzam umniejszać ich wpływu i zasług dla PUT, jednakże takich klubów jest mnóstwo również w innych regionach Polski (Opolszczyzna, Śląsk, Małopolska, region zachodniopomorski, centralna Polska , Lubelszczyzna itp.).
Aby nie pozostać gołosłownym postaram się przytoczyć pewne fakty , choć nie do końca wiem jakimi kryteriami posłużył się Piotr Gąsior w swej ocenie. Ja obrałem następujące:
Po pierwsze aspekt sportowy – w ubiegłym sezonie 2004/2005 pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji medalowej to 1. TKKF ”Orient” Częstochowa-Będzin 2. SKT Taekwondo Group Strzelin 3. LKSW „Dan” Lublin. Tylko jeden z klubów reprezentuje Dolny Śląsk. Pozostałe są z innych regionów. Jak na filar to troszkę kiepsko....Ale to tylko moja ocena.
Po drugie aspekt organizacyjny – 4 główne imprezy PUT odbyły się w następujących miastach: Oborniki Śląskie, Będzin, Jastrzębie Zdrój i Opole. Znów tylko jedna odbyła się na terenie Dolnego Śląska. Impreza bardzo udana pod względem sportowym, tylko organizator jakby nieobecny.. ale może tylko mi się zdawało. I znów twierdzenie o filarze nie bardzo trafione.
Po trzecie aspekt finansowy – w tej kwestii najlepsze zorientowanie ma chyba tylko Piotr Gąsior. O pełnych wpływach i wkładach finansowych PUT możemy tylko spekulować i domyślać się . Możemy wziąć pod uwagę ilość delegatów z poszczególnych klubów na NWZD . Przypomnę, że jeden delegat to 30 opłaconych licencji PUT (licencje 20 zł). I znów wkład finansowy filaru jest przeciętny i porównywalny z wpływami z innych regionów. Z Dolnego Śląska było tylko 8 delegatów. To tylko kilka przykładów, które obalają tezę filaru PUT. Uważam , że wszystkie kluby są tak samo ważne.
Ostatnim aspektem jest sprawa przedstawicielstwa Taekwondo International. Oficjalnie oświadczam, że Polska Unia Taekwon-do Piotra Gąsiora nie jest jedynym i wyłącznym przedstawicielem TI na Polskę jak sugeruje to P. Gąsior. Nasza organizacja bardzo ściśle współpracuje z TI ( zawody, egzaminy , potwierdzanie stopni, wydawanie certyfikatów, kursy sędziego międzynarodowego itp.) i także może przedstawić stosowne dokumenty świadczące o współpracy z Taekwondo International. Dla przykładu podam, iż na Mistrzostwach Świata w Cardiff – 30-31.lipiec 2005r z PUT Piotra Gąsiora startowało około 10 zawodników. Nasza ekipa liczyła około 45 osób ( chodzi o wyjazd organizowany przeze mnie i drugi organizowany przez P. Gąsiora – wtedy nie nastąpił jeszcze formalny i oficjalny podział.
Z poważaniem
Zbigniew Pawlak IV DAN
Prezes PUT
Napisano Ponad rok temu
A w sumie i tak to drugie oświadczenie zawiera więcej konkretów niż to pierwsze...
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
..."stary" PUT też nadawał nieraz - podkreślam "nieraz" - stopnie bez opamiętania, promując ludzi na dany jak leci, czasem nawet o dwa oczka w górę (ostatnia taka promocja to wrzesień tego roku).
Gwoli wyjaśnienia - zwrócono mi uwagę na błąd, więc poprawiam: chodziło mi o ubiegły rok (2004), a nie o bieżący. W 2005 we wrześniu na egzaminie PUT zdawały trzy osoby i wszystkie zdały o jeden stopień (był to ostatni egzamin przed formalnym rozłamem).
Jeśli ktoś poczuł się urażony, przepraszam za niedopatrzenie.
Gizmo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wasze ulubione kopnięcie i układ formalny :)
- Ponad rok temu
-
Wybory w Polskiej Unii Taekwondo
- Ponad rok temu
-
Medale Polaków na ME WTF
- Ponad rok temu
-
obozy:)
- Ponad rok temu
-
Nowe przepisy w TKD WTF
- Ponad rok temu
-
Arizona "Masters"
- Ponad rok temu
-
stopień mistrzowski
- Ponad rok temu
-
Wiecie co...??
- Ponad rok temu
-
Sytuacja PUT a egzamin centralny
- Ponad rok temu
-
Byłem na Polish Open
- Ponad rok temu