30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mithrandir]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdr
Mithr

[budo_smoke]

biedy piesek co nim robiłeś ? :-) ...

[budo_qlfi]

jak to węglowka, niech się teraz wszyscy ze swoimi charakternymi rysami schowają, tu to jest PRACA :wink:

[budo_ripper]

Matko co on w jakimś kwasie leżał?

[budo_thorneb]

no te zdjęcia chyba ostatecznie rozwiewają mit kupowania bardzo drogich noży do gablotki....

Tak trzymaj Mithrandir

[budo_wysz]

Że niby co rozwiewają? Że nóż wart więcej niż średnia krajowa musi byc nierdzewny?

Mithr, długo go w pochwie trzymałeś?

[budo_flybig69]

Tyle ran ,on zdycha ten pies ...
ps:mam nadzieję że go wyleczysz ...

[budo_kapral]

teraz wygląda jak dobry nóż

[budo_dark]

Czym zes go zranil?? Jak go ostatnio widzialem to byl mniej zmasakrowany

[budo_bigbang]

Ten nóż nie wygląda jak zapracowany, ten nóz wygląda jak zaniedbany.

No cóż, może dla Was to godne podziwu, że ktoś kupuje nóż za tyle kasy i tak go zaniedbuje, ale nie dla mnie.

I dziwię się, że jet tyle głosów podziwu, czy naprawdę tak wam się podoba niedbalstwo?

To może iść na całość, kupić merca z salonu i przewozić nim świnie na targ?
"Ho ho, jaki jestem Pan, kupiłem sobie merca i zobaczcie jak go rozpiepszyłem..."

Ja do noży podchodzę z pasją i miłością, a to oznacza dbanie o nie, czasami nawet bardziej niż o siebie...

Wstyd Panowei, WSTYD.

[budo_nix]

no sorki....... dla mnie tez wyglada jak noz wyjety z rupieciarni a nie cos czegu sie uzywa i co sie zuzylo.... chyba nie ma sie czym podniecac

[budo_akme]

Ciezko sie z bigbangiem nie zgodzic...

Rozumiem, ze akurat w przypadku Mithra latwo bylo o korozje - jak to na lajbie... Podejrzewam, ze ten wykwit pokazal sie na klindze bardzo szybko i mysle, ze rownie szybko zostal usuniety

Ale ostatnio robiac fotki zastanawialem sie mocno jak pokazac klinge - z rysami czy bez... normalnie az strach pokazac nieporysowana klinge, zaraz czlowiek wykpiony zostaje, ze nozem nie pracuje... :roll:

[budo_mithrandir]

Witajcie panowie! Ano, sytuacja moja niełatwa, aleście pojechali!
A prawda leży pośrodku. Chciałem Wam pokazać co się stało z moim ulubionym nożem pod wpływem wody.

To nóż roboczy, i wilgotniał ze mną na łajbie i w deszczu w lesie, a ja nie dopełniłem obowiążku wytarcia go do sucha i nasmarowania. Ale to nie jest takie oczywiste kiedy pada , a ma się nóż przy pasie cały czas. Bo jak go wytrzesz to w pochwie i tak zostaje mokro, że tak powiem A potem nie wyjąłem go przez dłuższy czas, no i zardzewiał.

I tak sobie myślę, że nie ma się czym zachwycać, bo przegięcia są teraz w drugą stronę: jak ktoś napisał, nóż musi być porysowany i z plamkami, żeby wyglądał na używany. A to sprawa właściciela, bo może nosi w mieśćie swojego MD i używa do strugania patyków w weekend. Też nóż użytkowy, a nie musi być zjechany. Już nie wspomnę o folderach, po których czasem nie widać po pół roku codziennego używania.

Ja ATAKa nie szczędzę i to po nim widać, chrom się zatarł, gdzieniegdzie odkryła się stal. To też pokazuje rdza. Ale nie ma się co onanizować. Te fotki pokazują najwyżej, że jak nóż kosztuje wiecej niż średnia krajowa, jak ktoś napisał, to nie znaczy że rzuca się wszystko żeby tylko ochronić go w folii i pod koszulką od złego.

Rdza została w większości usunięta i nie ma problemu. Zdziwiliście mnie chłopaki gromami o karygodnym zaniedbaniu. Posługując się przykładem z dziedziny motoryzacji - wrzucalibyście na właściciela jeepa, że w dżungli nie zadbał o samochód, a jemu coś odprysło i pokryło się rdzą? Bliżej niż do mercedesa, sądzę. Gdyby to był WH to co innego...

Pozdrawiam

Mithr

[budo_bigbang]

Pokazywać piękno historycznego noża, używanego od pokoleń -TAK
Pokazywać swój nóż po przygodach, które pozostawiły na nim trwałe ślady - TAK
Pokazywać piękno noża, jego design, ergonomie, materiały - TAK
To mnie pasjonuje, temu mogę oddać swój czas i swoje myśli.

Pokazywać jak to można zaniedbać lub nadużywać noża - NIE
To jest jak wybryki chuligańskie, mi się to nie podoba, choć inni mogą w tym widzieć sztukę (choćby walki). Ale zachwyt innych nie jest dla mnie wyznacznikiem tego co piękne i istotne. A już popularyzowanie takich zachowań (rozterki Akme dowodzą tego trendu) jest zupełnie niezrozumiałe.

[budo_bigbang]

Mithrandir

Twoje zdjęcia były bez komentarza i odebrałem je osobiście jako pokazanie, co się może stać z takim drogim nożem, jak się go zaniedba. Czy były warunki do dbania o niego, czy nie, nie mnie to osądzać. Ale zdjęcia są bardzo poglądowe i chwała Ci za to.

Mojak krytyka dotyczy tych głosów zachwytu, jak to na zdjęciach nóż "pięknie" wygląda. Tego nie mogę zrozumieć.

[budo_mithrandir]

Ok, w porządku.
Raz tylko jeszcze powiem, że to nie jest dobrze jak patrząc na nóż widzi się tylko jego cenę. A gdyby to był Becker za 200, świetny nóż, też byłbyś oburzony? Jeśli tak, zwracam honor. Ale wkurza mnie jak ludzie patrząc na narzędzie widzą tylko stos banknotów. Został kupiony, zapłacony, kosztem jakiś tam wyzeczeń, dla jednego to bedzie 100 dla drugiego 1000, nie kupiłem go żeby sprzedać... I nie myślę już ile za niego dałem, tylko czy i jak się przydaje.
Zaniedbałem, zdjęć nie podpisałem. Każdy zobaczy co zechce! A na pewno rdzę na nożu z węglówki.
W ogóle to nie należę do ludzi co nie dbają o noże - też mnie serce zabolało jak to zobaczyłem wiesz? Ale przecież nie zrobiłem nic złego... Chociaz fakt, trochę się ociera o porno...

Pozdr
Mithr

[budo_bigbang]

Tak, gdyby to był nawet Nifrosa ze sklepu, to też bym się oburzył, kto mnie zna, to wie.

[budo_mithrandir]

Ok! Więc rdzy już nie ma i wygląda jak nowy... Oprócz rys
Na szczęście. I zapewne więcej się to nie zdarzy, bo będę wiedział jak to jest z O-1 dokładnie. I noże ktoś też skorzysta.

Pozdrawiam Cię serdecznie
Mithr

[budo_bigbang]

Ach, jeszcze jedno. Cena nie gra roli, dopóki ktoś nie wspomni o cenie. Jak dla kogoś jest to pasja, to nie przelicza na pieniądze. Dla mnie jest to pasja, inaczej nie miał bym dwóch sebenz. Więc mi akurat nie o kasę najbardziej chodziło.

Proszę, nie traktuj tego jak osobistego przytyku, moja uwaga była ogólna, a Twoje zdjęcia tylko ją sprowokowały. Jakbyś je skomentował, to od razu by było jasne, że nie chwalisz się jak to zaniedbałeś nożyk, a tak, każdy pisał co chciał.

Nie mnie oceniać jakie były warunki, rozumiem, że to Twój ukochany nóż i zabierasz go wszędzie, jak się okazało, łajba to nie jest to co on lubi. Nauczka dla Ciebie i dla wszystkich.

I fajnie, że ktoś go pożałował, bo i mnie się żal zrobiło nożyka, ale jak zobaczyłem podpisy w stylu kaprala no to mi się sebenza w kieszeni otworzyła.

[budo_witia]

Wg mnie taka kosa jest po to, zeby jej uzywac.
A potem poswiecic troche czasu i bedzie jak nowa.