Pragne sobie ułozyc plan treningów na przyszłe miesiące..wszystko byłoby ok, gdyby nie to, ze chce połaczyc kilka rzeczy ze sobą - i zastanawiam sie jak to zrobic, bym wyciągnał z tego max korzysci. Ale do rzeczy.
Wiek: niedługo stuka 18

Staż: (przemyslana) siłownia 1,5 roku, sw uderzane - rok. Wczesniej judo ponad 2 lata. Pływanie 8 lat. Przedtem piłka nozna itp..takze całe zycie towarzyszy mi wysiłek fizyczny

Cel: hmm..ciezko jednoznacznie powiedziec...poprawa wytrzymałosci siłowej i siły uderzenia, praca nad kondycją etc. Mam zamiar solidnie trenowac, dla tego chce wszystko 'dopiac na ostatni guzik'

Treningi:
2xtydz. muay thai
2xtydz. (lub 1x) siłka
1xtydz basen.
+intensywniejsze rozciąganie.
MT - pon, śr.
siłka - wt,czw/pt
basen - sobota
Zastanawiam sie, jak połaczyc/skomponowac poszczególne treningi...
Siłownia - trening na wytrzymałosc siłową (dzien I)
(myslałem nad takim/podobnym planem: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
+ trening na worku - siła uderzenia/kondycja (dzien II)
( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) wariant.2
Tylko nie wiem - czy jeden dzien poświecic na siłownie, a drugi dzien - na worek, czy moze połaczyc siłownie+worek na jednym treningu? (myslalem np. o czyms podobnym...tylko nie wiem kto to w tym wypadku 'osoba zaawansowana'? -czy moge sie podjac czegos takiego/podobnego - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
Aha - jeszcze kwesia rozciągania...mysle ze dni treningu na siłowni/worku beda najodpowiedniejsze. Jakie rozciąganie polecacie na początek? Tak sie złozyło, ze przez (trwającą przewlekle półtora roku) kontuzje biodra - strasznie sie 'zastygłem' od pasa w dół - i na to chce połozyc szczególny nacisk.. (góre mam dobrze rozciągnieta, ale mimo tego nie bede jej zaniedbywał). Wiec przyznaje, akurat w kwestii rozciągania jestem dosc zielony...czytałem juz kilka artów na ten temat, ale wszędzie jest wiele sprzecznosci, pozatym jakos nie moge sie dopatrzyc nigdzie, ze tak powiem, 'rozpiski' apropos rozciagania - ile 'serii', ile czasu itp. Byłbym baardzo wdzieczny, gdyby ktos mógł mi to rozjasnic/pokazac...
Pytanie: myslalem nad rozciaganiem statycznym...czy mógłbym wykonywac te cwiczenia(link), z taką (podaną tam) iloscią pogłebien/z takim czasem itp? (ty kolejna moja wątpliwosc...czy w rozciąganiu statycznym wystepuje 'pogłebianie'?):
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-diete mam, takze odpowiednia ilosc b/ww/t/kcal bedzie dostarczana, oczywiscie bilans kalor. bede miał na (dosc duzy) +. (jestem ektomorfikiem)
-niestety, mam dostep tylko do duzego worka (moze uda sie skombinowac takze gruszke) ale niestety, siłownia nie posiada innego sprzetu.
To chyba (przynajmniej narazie) wszystsko...z góry bardzo dziekuje..