30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mistress]

A jaki to jest wg Ciebie niewsiowy? Wiesz chyba na poczatku nie warto wyrzucać dużo kasy na dobry pas, skoro się go zmienia co jakiś czas, głownie chodzi mi o te 3 - 4 pierwsze, bo pózniej to juz jest inaczej...

[budo_złooo]

A jaki to jest wg Ciebie niewsiowy? Wiesz chyba na poczatku nie warto wyrzucać dużo kasy na dobry pas, skoro się go zmienia co jakiś czas, głownie chodzi mi o te 3 - 4 pierwsze, bo pózniej to juz jest inaczej...

Skoro te polskie niby tak się nagminnie kurczą ...
Dobre pasy można w lumpeksach spotkać. Mam biały pas o jakości/grubości czarnych. Już mi się strzępi ale widać, że jest zszyty dobrze i z wielu warstw. I jeszcze gwóźdź programu - jest marki BUDO.
Oczywiście, jak zresztą pisze kolega Licz, w życiu wystarczą Ci 3 pasy: biały (młodszy uczeń), brązowy (starszy uczeń) i czarny (mistrz).

Dobre i tanie gi - GO SPORT Karate Ikoshi ** (wersja średnia, robią też "szmatki") za 190 pln.

[budo_oliffka]

Wiesz chyba na poczatku nie warto wyrzucać dużo kasy na dobry pas, skoro się go zmienia co jakiś czas, głownie chodzi mi o te 3 - 4 pierwsze, bo pózniej to juz jest inaczej...

Zgadzam się.

Oczywiście, jak zresztą pisze kolega Licz, w życiu wystarczą Ci 3 pasy: biały (młodszy uczeń), brązowy (starszy uczeń) i czarny (mistrz).

Liczmistrz napisał w czasie przeszłym. Zmiany. Ciekawe dlaczego. Być może 'za mało praktyczności'.

[budo_mistress]

Oczywiście, jak zresztą pisze kolega Licz, w życiu wystarczą Ci 3 pasy: biały (młodszy uczeń), brązowy (starszy uczeń) i czarny (mistrz).

Kolor pasa powinien być adekwatny do umiejętności. Więc na takim poziomie jakim ja ćwiczę , zmienianie ich obrazuje mój rozwój w karate. Więc Złoo tu się z Tobą nie zgodzę.

Pozdrawiam :-) .

[budo_wnuk]

Przykro Mistress mi ale ja byłbym za 3-ema kolorami: biały, brązowy, czarny. One też mówią ci co umiesz, zwłaszcza że nie ma czegoś takiego, iż znam już tochę podstawy karate, znam podstawy karate itd. (nie wiem jak te stopnie się opisuje). Karate to sztuka walki i albo się walczyć potrafi albo nie albo jest się w tym już mistrzem (albo kimś na tyle dobrym że można go tak nazywać).

PS. W sumie jedyne co dają kolorki to umiejętnosc wykonania kata i technik, pod tym względem kolorowe pasy pomagają, trenerowi w czasie treningu.

[budo_mistress]

Wg mnie trenujemy amatorsko więc taki system jaki jest , dla mnie wydaje się dobry .

Rozumiem, że jakbyś wyjechał do specjalnej szkoły karate do Japonii gdzie zapewne cąły dzień się ćwiczy tam by tak mogło być. Ale nie dajmy się zwariować. Wg mnie jest dobrze.

PS. W sumie jedyne co dają kolorki to umiejętnosc wykonania kata Smile i technik, pod tym względem kolorowe pasy pomagają, trenerowi w czasie treningu.

Wiesz twoja wypowiedz wyklucza to co napisałeś przed tym

Pozdrawiam.

[budo_ulrich]

Piszesz bzdury Mistress.Cały ten system kolorowych pasków,na którym wszyscy jedziemy to zwykłe zdzieranie kasy.System trzech pasów(uczeń,starszy uczeń i mistrz)a najlepiej dwóch(uczeń i mistrz) byłby najlepszy,ponieważ nie byłoby tego całego wyścigu za stopniami.Czy Ty Mistress czujesz się lepsza od innych,mając swój kolorowy pasek,mających mniejszy stopień?Bo wiedz,że ja nie czuję się lepszy.Wobec siebie wszyscy jesteśmy,a przynajmniej powinniśmy być,równi,ale te durne paski tylko to utrudniają.

[budo_mistress]

Twoje zdanie ja mam inne . Chyba wokól Ciebie panuje taki wyścig, bo w moim klubie tego nie ma. Kązdy zdaje kiedy czuje, ze jets dobrze przygotowany, nikt nie ma stopnia na wyrost, tylko za swoje umiejętności. Zdzieranie kasy..hm...skoro tak uwązasz...ale bierz pod uwagę to, ze każdy musi zarabiac. A jak Ci nie odpowiada taki system stopni to jedź mój drogi do Japonni do specjalnej szkoły, tam moze sprawdzą sie twoje oczekiwania. Nie posiadam "wysokiego" stopnia (co oczywiscie jest pojęciem względnym) i wcale nie czuję się wyższa, bo naprawdę nie mam czym sie wywyższać. Ciekawe skad wyciągnąłes takie wnioski .. "Każdy inny wszyscy równi"...znasz to hasło? wg mnie wcale nie urtudniają tylko pokazują jakie masz (powinieneś mieć) umiejętności. zresztą dla mnie bzdurą jest odwołoywnaie się do kasy. Ale masz prawo mieć swoj pogląd na ten temat.

Pozdrawiam.

[budo_pwl]

E no moment, te pasy jednak czemuś służą, i to nie tylko zdzieraniu kasy.

Po pierwsze, sprzyjają podziałowi grup. Osoby, które dopiero co zaczynają nie powinny raczej ćwiczyć razem z osobami, które ćwiczą już parę lat. Wprowadzenie takiej gradacji umożliwia dzielenie grup na początkujące, średnie niższe, średnie wyższe etc.

Po drugie, klarują sytuację instruktorom. Nie zawsze instruktor pamięta każdego ćwiczącego dokładnie jeśli chodzi o umiejętności i nie zawsze ćwiczymy u tego samego instruktora. Pas pokazuje mniej więcej, co dana osoba już umie, a czego musi się jeszcze nauczyć.

Po trzecie, żyjemy w innej kulturze niż japońska i u nas nie ma takiej dyscypliny, jak tam. Praktycznie żaden Polak nie będzie w stanie ćwiczyć żmudnie, dzień w dzień tego samego bez jakiejkolwiek aprobaty czy chociaż powiedzenia mu, co musi poprawić, tak po prostu dla samego siebie. System pasów daje możliwość ocenienia postępu adepta na drodze do mistrzostwa.

No i po czwarte, chociaż dla mnie akurat ten argument jest mało istotny, skoro mamy zawody karate to trzeba jakoś podzielić kategorie na bardziej i mniej zaawansowanych :>

[budo_ulrich]

Niestety oboje macie rację,a ja się myliłem

[budo_warhead]

Pas powinien byc tylko jeden - .... wygodny by nie utrudnial ruchow na treningu i by spelnial swoja role.