19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomasz]

mial ktos? jakies dobre cwiczenia rehabilitacyjne?
jakies rady?

[budo_lukarus]

odciazyc noge, zero treningu, oklady/masci na zniwelowanie opuchlizny, cos rozgrzewajacego jezeli opuchlizny juz nie ma, sciagacz na kostke do codziennego uzytku (przydaje sie gdy przez przypadek zle staniemy na nierownym terenie)

dodam jeszcze ze przez dluzszy czas nie nalezy robic akrobatyki a szczegulnie salt

[budo_ray_luka]

Jak jest opuchlizna to dawać nogę na kilka chwil pod bardzo zimną wodę.

[budo_ghostek]

I uwazac juz po rekonwalescencji, bo przez nieuwage znow mozna sie tak samo zepsuc.

[budo_tomasz]

ja juz jestem 15 dni po, opuchlizny nie ma moge chodzic normalnie ale nie skakac na ten nodze i caly czas mam jakies dziwne uczucie brak stabilnosci na tej nodze, i lekkiego bulu

[budo_lukarus]

czasu stray trzeba czasu, w SW niby drobne kontuzje jak skrecenie czy wybity palec nawet u nogi to kicha i jedynym lekarstwem jest odpoczynek i nieprzeciazanie. nie ma innej mozliwosci.

[budo_rybak]

Sluchaj kolegow tomasz, ja sobie kostki olewalem za mlodu i teraz musze uwazac, bo obie mi sie dosc "latwo" skrecaja

[budo_tomasz]

Sluchaj kolegow tomasz, ja sobie kostki olewalem za mlodu i teraz musze uwazac, bo obie mi sie dosc "latwo" skrecaja

co rozumiesz przez to olewanie za mlodu???

[budo_tomasz]

czasu stray trzeba czasu, w SW niby drobne kontuzje jak skrecenie

ale ile tego czasu? jak dlugo mam pauzowac?

[budo_ray_luka]

Skoro już Cię tylko lekko boli to możesz próbować delikatnie rozbiegać. Ja po takich kontuzjach przez dłuższy czas dość mocno związywałem sobie bandażem elastyczym kostkę. Na pewno nie zaszkodzi a dobrze stabilizuje nogę.

[budo_tomasz]

Skoro już Cię tylko lekko boli to możesz próbować delikatnie rozbiegać. Ja po takich kontuzjach przez dłuższy czas dość mocno związywałem sobie bandażem elastyczym kostkę. Na pewno nie zaszkodzi a dobrze stabilizuje nogę.

to nawet nbie ejst bol tylko takie uczycie jakb cos sie pod kostka sciagalo i cisnelo!!! kupilem sobie takie sciagacze, bardzo grube z fryonu czy jak to sie nazywa (utrzymuje cieplo rozwniez w tym samym czasie)

[budo_ray_luka]

to nawet nbie ejst bol tylko takie uczycie jakb cos sie pod kostka sciagalo i cisnelo!!! kupilem sobie takie sciagacze, bardzo grube z fryonu czy jak to sie nazywa (utrzymuje cieplo rozwniez w tym samym czasie)

Ja jestem zdania, że na obecnym etapie kontuzji, lekki wysiłek fizyczny np. truchtanie bardzo pomaga w rehablitacji. Dopóki noga całkowicie się nie zagoi to będzie pobolewać,ale zobaczysz, że nawet nie zauważysz kiedy ból zniknie. A co do ściągaczy to nie wiem bo nie używałem, ale wydaje mi się, że bandaż elestyczny jest lepszy bo można go dokładniej dopasować do kostki i związać mocniej albo słabiej w zależności od potrzeb.

[budo_archi]

Miałem nie tak dawno. Powrót całkowitej sprawności po 3 miesiacach, ale skoro w 15 dni Cie już prawie nie boli to masz mniejszy problem niż miałem ja.
Przez ponad 2 miechy chodziłem w takim usztywniaczu ze sklepu sportowego - pianka + rzepy. Uratował mnie przed powtórzeniem kontuzji nie raz.

Smarowałem tez chyba Naproxene od czasu do czasu.

Za to jak pisałem - po 3 miechach noramlnie skakałem i kopałem więc spoko

PS Ray_luka - bandarz lepiej trzyma i można lepiej dopasowac ale z reguły cisnie trochę za mocno a poza tym nie mieści sie noga do buta normalnie. Za to w usztywniaczu nie ma takich problemów

[budo_combat]

ale ile tego czasu? jak dlugo mam pauzowac?

Mi to się "leczyło" z miesiąc czy 1.5 miesiąca czasu - opuchlizna była taka, że nawet prześwietlenie robiłem. Wszystko powiedziano. Dorzucę jeszcze:

lek. med. Paweł Walasek: Innymi bardzo częstymi kontuzjami, z którymi należy się zgłaszać do do ortopedy, są różnego stopnia skręcenia stawów. Staw to niczym zawias albo przegub, który umożliwia naszemu ciału ruch. Każdy staw jest otoczony torebką stawową i systemem więzadeł, zapewniających mu zwartość i stabilność. W momencie zadziałania siły skrętnej na staw (np. podczas górskich wędrówek lub gry w piłkę, gdy źle postawimy stopę) dochodzi do naciągnięcia, naderwania bądź całkowitego zerwania aparatu torebkowo-więzadłowego. Typowymi objawami skręcenia jest szybko pojawiający się obrzęk, krwiak i bólowe unieruchomienie skręconego stawu. Najczęściej obserwuje się skręcenia stawu skokowego, kolanowego i drobnych stawów ręki.

W momencie powstania urazu pamiętajmy, by zdjąć z urażonej kończyny obuwie, biżuterię, zegarek. Narastający obrzęk może uniemożliwić ich późniejsze zdjęcie, a dodatkowo ucisk przez nie wywierany przyczynia się do zaburzeń krążenia, które wzmaga narastanie obrzęku. - Walka z obrzękiem jest początkowo naszym zasadniczym celem. Dlatego też unieśmy uszkodzony staw powyżej poziomu serca, np. załóżmy rękę na temblaku, podeprzyjmy stopę na krześle. Wskazane są również okłady z lodu na bolący staw. Zimno ma działanie przeciwbólowe i obkurcza naczynia krwionośne, zmniejszając opuchliznę.

- Nie należy mocno opasywać bolącego stawu bandażem elastycznym, gdyż zbyt duży ucisk może prowadzić do wspomnianych zaburzeń krążenia. Działanie przeciwobrzękowe mają okłady z altacetu (czyli płynu burowa - Liq.Aluminii acetici - przyp. Maciek; dawkowanie wg opisu na opakowaniu), roztwory wody z octem. Przypominam, że muszą to być okłady wysychające.

- Gdy mimo zastosowanego leczenia ból uniemożliwia normalny ruch, a obrzęk narasta, nie można zwlekać z wizytą u lekarza. Badanie umożliwi ocenę stopnia uszkodzenia, a lekarz może zlecić wykonanie zdjęcia radiologicznego, które pozwoli wykluczyć pęknięcie czy złamanie kości. Leczenie zależy od stopnia uszkodzenia. W mniejszych urazach wystarczy czasowe ograniczenie aktywności fizycznej, z uwzględnieniem bolącego stawu. W poważniejszych przypadkach konieczne jest unieruchomienie w opatrunku gipsowym na ok. 2-3 tygodnie.

i to

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_miszczu]

Ja sobie skrecilem kostke na treningu, bylo chrup i AŁA. Chwile nic nie bolało, potem zaczeło. Przyłożyłem lód i pokuśtykałem do domu, w domu praktycznie nie stawałem na tą nogę przez kilka dni ale w końcu samo przeszło. Żadnych maści, lekarzy itp, po prostu oszczędzałem tą noge na maxa i teraz mam ją w 100% sprawną.

[budo_zielona wróżka]

Roznie z tym bywa. Jezeli to pierwsze skrecenie to jest duze prawdopodobienstwo, ze wszystko wroci do normy. Z wlasnego doswiadczenia nie polecam zadnych cwiczen. Trzeba dac jej czas na regeneracje. Ja przy pierwszym skreceniu nie mialam na tyle silnej woli zeby wytrwac w domu i przeciazylam noge. Od tego czasu mialam juz piec skrecen tej samej kostki i dwa zlamania spowodowane rozluznieniem wiazadel. Przy ostatnim zlamaniu bylam lekko wstawiona, wiec stwierdzilam, ze noge trzeba rozruszac, bo nic sie przeciez nie stalo. Konsekwencje tragiczne. A opaski na dluzszamete nie sa wskazane (slowa matki farmaceutki).

[budo_tomasz]

jak myslicie mozna plywac? czy to tez za duze obciazenie dla tej kostki...

ja w sumie nie mialem krwiaka, tylko opuchlizne, kosc nie uszkodzona, lekarz stwierdzil ze nie ma zadnego zerwania czy uszkodzenia sciegna jezeli nie ma krwi,

teraz chodze juz normalnie ale wciaz taki glupi ucisk jakby na tej kostce, niby to nie bol ale takie dziwne uczucie

[budo_zielona wróżka]

Plywanie jest wskazane, wtedy stopa odpowiednio sie uklada. Nie mozna natomiast plywac w pletwach bezposrednio po takiej kontuzji.

[budo_tomasz]

Plywanie jest wskazane, wtedy stopa odpowiednio sie uklada. Nie mozna natomiast plywac w pletwach bezposrednio po takiej kontuzji.

dobrze ale powiedz mnie prosze prostrzym ejzykiem co tak naprawde znaczy ze stopa odpowiednio sie uklada?

[budo_zielona wróżka]

Cytuje tylko mojego ortopede, nie pamietam szczegolow medycznych