Napisano Ponad rok temu
Re: scyzoryk brytyjski
Tego typu scyzoryki zaczeto produkowac w czasie I wojny swiatowej. Zamawiano je w firmach z zaglebia nozowego Sheffield, wiec sa prawie identyczne modele roznych firm. Wzorowano sie rzeczywiscie na nozach zeglarskich, ale stanowily regulaminowe wyposazenie jednostek jak najbardziej ladowych. Weteran, z ktorym kiedys rozmawialem opowiadal, ze noze te nazywano "Churchill", bo grubasne i solidne byly. Opowiadal tez, ze tym marszpiklem otwieral skrzynki z zarciem.
Po wojnie zastapiony podobnym scyzorykiem, tylko w calosci wykonanym ze stali nierdzewnej. Kiepska zamiana, bo nowy model cholernie niewygodnie w lapie lezy.
Wartosc handlowa moze byc rozna. Na Zachodzie sa pasjonaci i kolekcjonerzy scyzorykow i mogliby nawet niezla cene zaplacic. Wysokosc zalezy od stanu i firmy jaka go robila. Z tym napisem nic mi sie jakos nie kojarzy. Pomoc moze google i hasla sheffield i knives. w taniej ksiazce poniewiera sie tez "encyklopedia scyzorykow" czy jakos tak i tam maja wszystkie firmy z Sheffield wymienione razem z typowymi oznaczeniami.
Wartosc uzytkowa moze byc calkiem calkiem. Ma fajny otwieracz do konserw, da sie nim chyba kazda puszke rozbroic. Stal moze byc weglowa i niezle sie ostrzyc. No i w Sheffield wtedy naprawde niezla robote odwalali, wiec pewnie jest calkiem solidny.