3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_adiblue]

Proszę o pomoc użytkowników Police,Scorpius i ATR.Odkąd mam delice SS coraz bardziej przekonuje sie do tego typu noza.Wczesniej uwazalem ze rekojesc z G-10 lub tytanu sa mi koniecznie potrzebne do szczescia.Do tego mialem obawy w stosunku do nitowanej osi ostrza.Ale od okolo pol roku zona uzywa jesterka ss i nic sie z nim nie dzieje.Delica jest super(dostalem w prezencie od zony ) ale mam apetyt na jeszcze jeden taki nozyk-tym razem z lepszej stali.Poszukuje noza z ostrym czubkiem(co by mozna nim bylo np wyciac "koszyczki"z pomidorka nie masakrujac go przy tym) .Ostrze plain bez recurve.Blokada back lock ,mono lock lub compresion.Rekojesc koniecznie SS lub w drodze wyjatku tytan :wink:
Prosze o opinie uzytkownikow wymienionych pajaczkow-jak sie sprawdzaja te noze jako edc-czy police nie jest za duzy w codziennym noszeniu,jak sie ma ergonomiczna rekojesc w scorpiusie do chwytow innych niz szablowy,czy podparcie kciuka w ATR-ach nie przeszkadza w krojeniu i czy nie ma problemow z czyszczeniem tej czesci klingi?A moze jeszcze jakies inne propozycje?Ostrze minimum 3cale,mozliwie rekojesc na pelna dlon.Mile widziana mozliwosc przelozenia klipsa na lewa strone.Stal ostrza minimum 440C/aus8 mile widziane VG-10 tudziez S30V.A moze olac pajaki i brac Buck Mayo TNT?Czy czubek bucka jest wystarczajaco szpiczasty do takiego "dlubania precyzyjnego"?Porownywal ktos z np endura/delica?Moze ktos ma foty porownawcze wielkosci Mayo vs ktorys z pajakow?Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam
adiblue

[budo_smoku]

Police ma na pewno bardzo-bardzo czubek :wink:
Nosi się go niezwykle wygodnie w kieszeni na klipsie - nie zgubi się, nie widać go bardzo(tylko klips i kawalek linersa) a wyciąga się go bardzo latwo - po prostu ciągniesz za dziurę a on - niespodzianka! - już jest otwarty :twisted:

Dość niski szlif i false edge trochę obniżają ergonomicznośc cięcia, otrzymujemy za to klingę do robienia krzywdy Drugą wadą jest dość cienka końcówka klingi (przez false edge właśnie) - czubek potrafi się wygiąć, jeśli np. wbijesz w drewno i zegniesz na bok. Ale VG-10 nie jest kruchą stalą i mozna to zawsze wyprostować...

Stal jest niezła, latwo się ostrzy - bardzo dobra na EDC.

A duży ropzmiar nie tylko robi wrażenie, ale i pozwala np pzrekroić chleb bez krojenia "na okrągło"

Robiłem kiedyś mu foto-reckę (bardzie foto niż reckę tak naprawdę :wink: ) ale nie chce mi się szukać wśród 700 postów... )

PZDR,
Smoku


/edit:

Zapomnialem nadmienić, że mimo wszystko to jest dość "delikatny" nóż do nieco innej roboty niż rąbanie gałęzi... I jesli bedziesz o tym pamiętał wasza współpraca powinna się okazać bezproblemowa )

[budo_adiblue]

dziękuję
o takie opinie mi chodzi.
Do rąbania mam co innego.Kiedyś używałem do tego M21 CRKT ale juz mi przeszła chęć rąbania folderami hehehe człowiek w pewnym wieku dorasta i nie jest już dużym chłopcem(chyba sam nie wierzę w to co właśnie napisałem:wink: )
Masz może gdzieś aktualne fotki twojego egzemplarza(przypuszczam ,że to wygięcie czubka zdażyło się tobie i chętnie bym zobaczył jak klinga wygląda po prostowaniu.Ale powtarzam-ten nóż będzie miał lekkie życie-cięcie i krojenie oraz dłubanie w miekkich materiałach.

adiblue

[budo_eugene]

Do takich zadań ze spydziurek Flight, lub inny Bird w zupełności wystarczy, spełnia wymagania i sporo zaoszczędzisz.
VG10 w wykonaniu Spyderco często bywa przesuszona i bardzo krucha.