30 odpowiedzi w tym temacie

[Gość]

Witam - nie jestem tu taki nowy, ale moje poprzednie konto MMW jest nie do uruchomienia

Chciałem Was poprosić o linki najbardziej znanych wytwórców sztyletów. Samodzielnie odszukałem jedynie firme Mercworx i Boker Applegate. Wiem, że Coldsteel i SOG tez produkują sztylety, ale to raczej nie są te najbardziej uznane...

A zatem czy można prosić o pare linków/nazw światowej czołówki wytwórców sztyletów?

Pozdrawiam,

MMW

[budo_super]

domem MK II jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_piterm]

Ja klękam przed sztyletami Lloyda Fairbairna. Pełna możliwość zastosowania w praktyce, a przy tym te kształty... ech... ot, choćby taki (niestety nie mój):

[Gość]

Kształt faktycznie PIĘKNY :-) Tylko materiał rękojeści wydaje się być skłonny do ślizgania w ręku... Oczywiście tyle mogę powiedzieć, patrząc na zdjęcie, bo na żywo nie widziałem.

MMW

[Gość]

Jakoś nie mogę odnaleźć sztyletu MKII na stronie Gerbera Ma ktoś konkretny odnośnik?

[budo_vince]

Nie wiem, czy czolowka: Protech, Camillus... Mars zamieszczal tez - o ile mnie pamiec nie myli - fotki jakiegos wloskiego customa, mnie sie zawsze sztylety wlasnie z Wlochami kojarzyly, radze wiec ie rozejrzec w tych terenach...

[budo_wojtas13]

Jak sztylet najbardziej uznany, to chyba F-S.
Robi je sporo producentów, że nie wspomnę o kopiach custom.

Chyba nie ma z resztą producenta, który nie miałby jakiegoś w ofercie, chocby jako boot knife.

[budo_mr_twinkle]

Ten Fairbairn jest CUDOWNY, ech... aż ściska w dołku. Piter, życzę Ci, żeby kiedyś był twój, sobie zresztą też. Peace Keeper od CS na pewno nie należy do najbardziej uznanych ani najlepszych gatunkowo, ale jest - moim zdaniem - całkiem praktyczny. A przez wklęsły szlif dobrze tnie. Dobrze prezentują się też legendarne Randall'e: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Gość]

Jak sztylet najbardziej uznany, to chyba F-S.

A od czego ten skrót F-S?

[budo_domr]

Fairbairn-Sykes naturalnie

[Gość]

Dzięki - zrobiłem mały rekonesans i już powiązałem Fairbairna z jego książką o walce wręcz i słynna tabelą "czasów umierania". Ale Fairbairn podany przez Pitera to po prostu inny model zaprojektowany przez tego samego człowieka, czy tak?

Te sztylety Randall'a tez piękne - bez dwóch zdań.

[budo_spuud]

..czystosc i harmonia ksztaltow.....

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
producenr Pro-Tech; Design Brend-a; cena ok. 210$

spuud
pozdrawiA

[budo_lukaszki]

projekt Brenda jak zawsze piękny.
Lloyd Fairbairn i William Evart Fairbairn to różne osoby

a tu kilka mniej klasycznych sztyletów, ale klasycznych kształtów

Bob Terzuola Battleguard

zdjęcie z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bob Dozier model 6


i składany - Bob Dozier Thorn Dagger


Boker Applegate-Fairbairn Combat II


i Boker Escrima Folding Dagger


i dwa nowoczesne
Wilson Tactical Silent Ops Bayonet


i składany Wilson Tactical Auto Stileto


Thanks to ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_żwirek]

nie byłbym sobą gdybym tego nie zamieścił






Thanks to USN Suspect Sanctum (John Hollister) 8) and ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_tow.molibden]

Panowie!
A m3 trench knife??? Produkowany w latach 1943-44? Znany z Normandii?

[budo_mars]

Extrema Ratio Pretoriana

[budo_rybak]

Panowie!
A m3 trench knife??? Produkowany w latach 1943-44? Znany z Normandii?

To ten nozokastet?

To bylo wznowienie produkcji z I wojny sw.

[budo_wojtas13]

Panowie!
A m3 trench knife??? Produkowany w latach 1943-44? Znany z Normandii?

To ten nozokastet?

To bylo wznowienie produkcji z I wojny sw.

Raczej nie. M3 trench knife wygląda jak polski wz.98 (z grubsza) i de facto nie jest sztyletem, tylko ma głownię spear point.

[budo_lukaszki]

Panowie!
A m3 trench knife??? Produkowany w latach 1943-44? Znany z Normandii?

Dawaj zdjęcie zamiast marudzić

[budo_rybak]

Raczej nie. M3 trench knife wygląda jak polski wz.98 (z grubsza) i de facto nie jest sztyletem, tylko ma głownię spear point.

Przepraszam, pospieszylem sie - juz znalazlem.

Ten "trench knife" mnie zmylil, bo widzialem kiedys fotki zolnierzy amerykanskich z Normandii wlasnie i potem z Holandii chyba i mieli wlasnie te nozokastety.