Identycznie moze wygladac sprawa z przywitaniem sie ze starsza kobieta (babcia kolegi np.). Mozemy powiedziec dziendobry, ale mozemy tez pocalowac w reke np.
Szacunek do trenera nie wyraza sie w uklonach i ceremoniach, ale w sposobie podejscia do niego oraz po prostu szanowania go.
Swoja dziewczyne/zone tez mozesz puszczac w drzwiach przodem, podawac plaszcz, podsuwac krzeslo a noca skakac w bok z inna

Pierwsze to dobre wychowanie a drugie to szacunek, wiernosc, a raczej ich brak.
Pierwsze charakteryzuje sie tym ze jest wyuczone, to drugie jest naturalne, odzwierciedlajace nasze mysli i uczucia.