12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lothian]

Byłem dzisiaj w Chudowie na pikniku rycerskim. Było sporo luda. Zastanawia mnie jedna rzecz - tyle się mówi o szermierce mieczem europejskim. A tutaj... no cóż, jeśli w walce 12 na 12 rozumiem tzw. "młockę" i nap*********e na ślepo, to w walce 1 na 1 nie bardzo... :? Nie wiem, czy przybyli tam rycerze nie wykazywali szlachetnego kunsztu walki mieczem, czy byli tak skacowani nocną ucztą, czy też po prostu coś takiego jak sztuka walki mieczem nie istnieje :wink: Młocka, po prostu młocka. :twisted:

[budo_lukew]

pokaz ku uciesze gawedzi Chodzi o pokazanie zycia w sredniowieczu a nie o pokaz technik czy umiejetnosci walki.

[budo_solitaire]

Osób, które szermierką chcą zajmowac się poważnie jest w Polsce garść.
Najczęściej niewiele mają wspólnego z tzw. rycerstwem.
Także nie oczekuj po turniejach i podobnych imprezach czegoś więcej niż młócki i stylu crawla.

[budo_krzesimir]

... poza tym taka młócka bywa skuteczna :twisted:

Cóż, sporo osób "trenuje" w ten sposób, że poprostu biorą broń i walczą.
Zresztą dla technik walki z tarczą nie powstały w średniowieczu żadne traktaty, a przynajmniej nie przetrwały do naszych czasów. Jedynie jakieś XVI-wieczne o walce z puklerzem.
A nawet jak ktoś stara się stara się wyrobić sobie jakąś technikę to bardzo szybka wymiana ciosów dla niewprawnego oka i tak wygląda jak młócenie.

No i oczywiście kwestia pokazu - jak to jest walka "pod publikę" to specjalnie robi się dużo hałasu po tarczach bo ludzie to zwyczajnie lubią Normalną walką publiczność szybko się nudzi.

[budo_gwyn]

O tarczy rzeczywiście nic. Jest tylko puklerzowy I.33 i do coraz podobniejszych rzeczy dochodzą najlepsi tarczownicy. Coraz, bo ciągle daleko, częściowo ze względu na to, że puklerz to puklerz a nie tarcza trójkątna czy okrągła nawet. XVIw to włoskie klimaty z rondellą.

To raz. Dwa, żeby zobaczyć kawałek maleńki szermierki historycznej europejskiej trzeba się było zdecydować się na pokaz tańca, gdzie z kolegą naprędce przysposobionym robiliśmy za chuliganów i odbyliśmy dramatyczną trzysekundową walkę, gdzie zastosowano: Zornhaw z Zornortt, Abnehmen, Pruch na Abnehmen, Zwerchhaw i lewy Krumphaw/Schnappen oraz zakończenie przez pierwsze Durchlauffen, czyli rzut nieco pokrewny O-soto-gari z judo, a trochę iriminage z aikido. I kopa leżącemu.

W walkach grupowych nie ma zwyczajnie miejsca na szermierkę, raczej się taranuje i rozwala szyki- taki odpowiednik szarży konnicy, hehe. W walkach pojedynczych i parami jako jedyny wysoki poziom prezentował kol. Pigrza z Torunia, w zbrojnikach na czerwonej skórze, czarnych płatach i klappenwizjerze, tarcza trójkątna z krzyżem Zakonu.
Pozdrawiam
Gwyn

[budo_lukew]

..jako jedyny wysoki poziom prezentował kol. Pigrza z Torunia, w zbrojnikach na czerwonej skórze, czarnych płatach i klappenwizjerze, tarcza trójkątna z krzyżem Zakonu.

Co zreszta przyczynilo sie do wygrania przez niego turnieju I nalezalo mu sie bo walczyl swietnie jakby mial lozyska w nadgarstku

[budo_lothian]

Ogólnie, to mnie się podobywało. Nigdy nie widziałem jak walczą rycerze w stal zakuci :-) (ciągle tylko samuraje i samuraje... :wink: ). Może bym i kiedy spróbował... :-) Pozdr.

[budo_gwyn]

Na przyszły rok planowane jest zorganizowanie Fechtschule w piętnastowiecznym wydaniu, czyli prezentacji technik i umiejętności przez grupy zajmujące się poważnie odtwarzaniem rodzimych metod robienia kuku. Mam nadzieję, że ze 4-5 prezentacji uda się zrobić. Będę toto koordynować i oczywiście prezentować długi miecz z Danziga. Pozdrawia
Gwyn

[budo_słoniak]

Gwyn, wiadomo coś bliżej (gdzie i kiedy)?

[budo_gwyn]

Noooo, za rok, w Chudowie. Śledzić Kalendarium na wiadomum forum na F., a ja będę tu donosić o rozwoju sytuacji. Pozdrawiam
Gwyn

[budo_słoniak]

Dzięki, zrozumiałem. Bez odbioru

[budo_krzesimir]

Ogólnie, to mnie się podobywało. Nigdy nie widziałem jak walczą rycerze w stal zakuci :-) (ciągle tylko samuraje i samuraje... :wink: ). Może bym i kiedy spróbował... :-) Pozdr.

Napisz skąd jesteś, może się coś zorganizuje :twisted:

[budo_lothian]

Dzięki za zaproszenie, ale to w najbliższym czasie nie wchodzi w rachubę z powodu nadmiaru innych obowiązków. Może kiedyś... :-) Pozdr. Lothian.