Skocz do zawartości


Zdjęcie

Hartusy selektusy - podejście drugie :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

budo_mat s
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 652 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt Warschau

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)
kuerde... jak to? ferryt to jest czyste zelazo... "stal zeroweglowa" :)
Na cholere im to w mieczu? Musialby miejscami w ogole wegiel zniknac ze struktury, zeby ferryt powstal...
  • 0

budo_adiblue
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)
z tego co czytałem ferryt to strukturalna część stali i żeliw,bardzo miekka i delikatna(taki wypełniacz dla struktur martenzytowych)........ale i niemal czyste żelazo powstałe np w masie lawowej. No ,ale metalurgiem z wykształcenia nie jestem więc kłócić si ę nie będę i dopuszczam możliwość taka,że coś przeinaczyłem i źle przeczytałem :wink:
  • 0

budo_mrozik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Oborniki Śląskie k. wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)

A myślałeś nad zabawa z metodą japońską?Chodzi mi o pokrywanie całej stali glinką o zróżnicowanej grubości i wygrzewanie oraz hartowanie całości,a nie tylko selektywnie.Podobno paradoksalnie cieńka warstwa glinki nie tylko nie izoluje to jeszcze poprawia przewodność cieplna.Dopiero gruba jej warstwa spowalnia ten proces.Podobno Japończycy potrafili tak,podczas jednego procesu hartowania uzyskać jednocześnie,w zależności od strefy klingi stal od perlitu poprzez ferryt aż po martenzyt i to w dość płynnych przejściach...alez to musiało być wytrzymałe i jednocześnie trzymać pięknie ostrze.


IMHO przerost formy nad treścią. Selektywne hartowanie już jest wyższą szkołą jazdy, "hamon" najlepiej wychodzi przy chłodzeniu w wodzie, a wtedy jak napisał Tlim lubi sobie pęknąć, a bawienie się w takie zabawy jak napisałeś to moim zdaniem niepotrzebne kombinowanie, bo bez testów odpowiednich nie dowiesz się co z tgo wyszło, może to jedynie posłużyć jako trik marketingowy.
  • 0

budo_tlim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)

A myślałeś nad zabawa z metodą japońską?Chodzi mi o pokrywanie całej stali glinką o zróżnicowanej grubości i wygrzewanie oraz hartowanie całości,a nie tylko selektywnie.Podobno paradoksalnie cieńka warstwa glinki nie tylko nie izoluje to jeszcze poprawia przewodność cieplna.Dopiero gruba jej warstwa spowalnia ten proces.Podobno Japończycy potrafili tak,podczas jednego procesu hartowania uzyskać jednocześnie,w zależności od strefy klingi stal od perlitu poprzez ferryt aż po martenzyt i to w dość płynnych przejściach...alez to musiało być wytrzymałe i jednocześnie trzymać pięknie ostrze.


Spokojnie, to dopiero dugie, podejście :) A myśleć to myślałem nad wieloma rzeczami, tylko że te wszystkie pomysły zrealizować doba by musiała mnieć z 72godziny a ja 2godziny bym poświęcał na sen :wink:
  • 0

budo_a`te
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 496 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z kątowni.

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)

podobno cienka warstwa glinki poprawia przewodność cieplna.Dopiero gruba jej warstwa spowalnia ten proces


IMHO impossible. Nie ma bata, aby przewodność cieplna w układzie żelazo->woda była niższa niż żelazo->glinka->woda... w głowie się nie mieści. Ale to być może mój brak wiedzy.
  • 0

budo_shirotatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków i okolice :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)

A myślałeś nad zabawa z metodą japońską?Chodzi mi o pokrywanie całej stali glinką o zróżnicowanej grubości i wygrzewanie oraz hartowanie całości,a nie tylko selektywnie.Podobno paradoksalnie cieńka warstwa glinki nie tylko nie izoluje to jeszcze poprawia przewodność cieplna.Dopiero gruba jej warstwa spowalnia ten proces.


W metodzie japońskiej nie hartuje się całości. To że wkładasz całe ostrze do wody nie oznacza, że hartujesz całość jeśli głownia pokryta jest glinką o zróżnicowanej grubości lub tylko grzbiet jest pokryty glinką a ostrze czyste.
To jest właśnie hartowanie selektywne :) za pomocą glinki i Tlim właśnie hartował mozna rzec uproszczona metodą japońską :lol: .

Z tą cieńką warstwą glinki to nie do końca jest tak. W różnych zakresach temperatur woda lub inny ośrodek chłodzący z różną szybkością chłodzi zanużaoną w niej stal i byc może z tego to wynika. Ta cieniusieńka warstwa glinki na ostrzu ma kilka zadań, po pierwsze w pewnym stopniu zabezpieszyć ostrze przed dostępem powietrza podczas nagrzewania i austenityzowania (płytsze odwęglenia), po drugie zmniejsza stres termiczny przy wkładaniu rozgrzanego ostrza do wody i po trzecie rzeczywiście w pierwszych 2 sek. poprawia szybkość chłodzenia samego ostrza ale bynajmniej nie z powodu lepszej przewodności cieplnej i oczywiście pod warunkiem że jest prawidłowo położona i odpowiedniej grubości ( a właściwie to cieńkości).
Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dziale miecz jest link do opracowania p. Tatsuo Inue, który badał na Uniwersytecie w Kyoto zjawisko hartowania japońskich głowni przy użyciu specjalnego oprogramowania. Można tam poczytać o grubościach glinki.
  • 0

budo_adiblue
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)
wielkie dzięki Shirotatsu
jak tylko sie wyspie (bo właśnie wróciłem z pracy :? ) to sobie poczytam.Ale i tak nie prędko coś z tej wiedzy wyniknie dla mnie bo dopiero zaczynam dłubać w stali i pewnie nie jedno ostrze spieprze nim sie nauczę najprostszych metod hartowania.
I dlatego ludzie tacy jak Tlim sa dla mnie jak guru-sam wytwarza damast,sam go obrabia i sam hartuje.A to co wychodzi finalnie jest nie tylko zajebiscie uzytkowe,ale tez dopieszczone w najdrobniejszym szczegole i po prostu piekne.Wciaz jestem zakochany w nozyku ktory do testow dostal Jumbo.Zauwazylem,ze te naciecia na gardzie (ktore mi sie bardzo podobaja i wnosza cos swiezego do swiata ostrzy)staja sie po malutku standardem w twoich nozach Tlim :) jak wreszcie dozbieram to bede bardzo szczesliwy jesli sie dasz namowic na zrobienie jeszcze jednego takiego noza :)
Pozdrawiam
adiblue
  • 0

budo_mat s
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 652 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt Warschau

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)

z tego co czytałem ferryt to strukturalna część stali i żeliw,bardzo miekka i delikatna(taki wypełniacz dla struktur martenzytowych)........ale i niemal czyste żelazo powstałe np w masie lawowej. No ,ale metalurgiem z wykształcenia nie jestem więc kłócić si ę nie będę i dopuszczam możliwość taka,że coś przeinaczyłem i źle przeczytałem :wink:


eee ja tez nie jestem, ale pamietam z wykresu zelazo-wegiel, ze ferryt w temperaturze pokojowej to ma zerowa zawartosc wegla. czyli jest czystym zelazem. a ze stanowi czesc strukturalna stali? no coz, od tego jest normalizowanie, zeby sie zawartosc wegla wyrownala... a podczas hartowania nie caly austenit widocznie jest w stanie sie zmienic w martenzyt i stad zawartosc innych struktur (w tym i ferrytu) miedzy krysztalami (ziarnami?) martenzytu.
Pieprze czy nie? Dac mi wodki czy w morde sie nalezy? ;) A moze wodki w morde?
  • 0

budo_adiblue
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Hartusy selektusy - podejście drugie :)
w sumie macie chłopaki racje :-) po co kombinować skoro damast hartowany jednorodnie przez Tlima byl rewelacyjny i niczego mu nie brakowalo?A jak już zacznie wychodzic rownie dobrze to selektywne to nie ma znaczenia metoda byle by efekt końcowy był jeszcze lepszy od tego uzyskanego przez hartowanie jednorodne.A wódki to pewnie że nie przez ramie tylko w morde-przynajmniej ja tak robię :wink: dobra,idę coś tam powyginać przy hartowaniu :) :):) "w końcu jak mawiajo górale -jak sie nie pzewrócis to sie nie naucys"
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024