29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_designer]

Witam


Wykułem a nastepnie oszlifowałem sobie nóż z stali konstrukcyjnej , taki nozyk na "rozgrzewke" , pieknie ładnie wyszedł ale teraz gdy kroje nim jakis produkt spozywaczy to klinga tego noza obrzydliwie zajezdza ( bleeh) . Olewałem to ale jak dzis pokroiłem arbuza to poprostu taki smród ze niewytrzymałem i postanowilem załozyc ten temat. Nie chodzi tylko o te krojenie zywnosci , nielubie równiez tego typowego zapachu gdy chwile sie potrzyma głownie w rekach . Czy tylko tego rodzaju stal tak smierdz czy tez kazda rdzewna stal tak zalatuje przy kontakcie z róznymi rzeczami (kuchenne noze z biedronki tak nie smierdza a mój wykonany w pocie czoła nóz ma tak smierdziec !?). Miałem zamiar wykuc kolejny nóz z ŁH15 ale jezeli on tez tak ma zajezdzac to ani nie zaczynam ....



Pozdrawiam Designer

[budo_mat s]

heheh mi zona marudzi, ze po szlifowaniu caly zajezdzam tymi opilkami...

[budo_lothian]

Ale przecież to jeden z najpiękniejszych zapachów!!! Zapach stali, hm...

[budo_marcin_s]

nie ma jak rano zapach kawy i szlifowanej stali
zdrówka
marcins

ps tak naprawde trzeba byłoby obwąchać ten twój nóz zeby stwierdzić czy to norma ,
moim zdaniem raczej tak bo nie spotkałem sie z cuchnącą stalą :wink:

[budo_milo]

jak dla mnie stal pachnie!
moje noze z narzedziowki i resorowki
lekko zajezdzaja takim charakterystycznym zapachem,
wedłóg mojego doswiadczenia im wyższa temp tym bardziej smierdzi,
jak ja kocham szlifować :twisted:

pozdro

[budo_a`te]

Według.

Wyższa temp czego? Hartowania/odpuszczania czy w ogóle stal przy wyższej temp. jebie?

[budo_lothian]

Lubię zapach stali o poranku... :twisted:

[budo_milo]

Polonista sie znalazl

Pisalem o temperaturze ogólnie

[budo_melonmelon]

a jak jest wykończone ostrze, moeże czymś czyściłeś chemicznie, pokrywałeś??
a jaka stal, czy też moę wziąłeś coś po prostu

pozdro

[budo_coondelboory]

Wykułem a nastepnie oszlifowałem sobie nóż z stali konstrukcyjnej , taki nozyk na "rozgrzewke" , pieknie ładnie wyszedł ale teraz gdy kroje nim jakis produkt spozywaczy to klinga tego noza obrzydliwie zajezdza ( bleeh).
[...]
Czy tylko tego rodzaju stal tak smierdz czy tez kazda rdzewna stal tak zalatuje przy kontakcie z róznymi rzeczami (kuchenne noze z biedronki tak nie smierdza a mój wykonany w pocie czoła nóz ma tak smierdziec !?). Miałem zamiar wykuc kolejny nóz z ŁH15 ale jezeli on tez tak ma zajezdzac to ani nie zaczynam ....
Designer

Moja corka twierdzi ze stal z moich puckow na bulaty (klingi zreszta tez) ma zapach krwi... Ale zeby to poczuc to trzeba przylozyc ja do nosa.

C.

[budo_lothian]

Moja corka twierdzi ze stal z moich puckow na bulaty (klingi zreszta tez) ma zapach krwi... Ale zeby to poczuc to trzeba przylozyc ja do nosa.

W rzeczywistości jest na odwrót. To krew ma zapach stali (żelaza).

[budo_trumfel]

a opinele jak pachną-zajeżdzają po krojeniu np jabłka

[budo_-simon-]

moze stal reaguje z jakimis kwasami co sa w owocach albo z czym innym...

[budo_designer]

Nic nadzywczajnego z tym nozykiem nie robiłem , zwykłe reczne szlifowanko.
Wystarczy troche pomacac klinge rekami i juz pozostaje na nich ten typowy zapach ( nieprzepadam za nim ) . Jezeli by powąchac sama stal ładnie wytarta i czysta to zeczywiscie zgadzam sie ze jest jest taki ładny zapaszek stali samej w sobie. Spróbucie jednak pokroic cos " mokrawego" np. arbuza i powachajcie ostrze , wtedy jak przypuszczam soki danego owocu jakos tam reaguja z stala i jest ten taki niemily zapach ( przy arbuzie wrecz zgnilizną wali bleee)

[budo_a`te]

Polonista sie znalazl

Ej no kurwa, ojciec, sie nie obrazaj. Humanum errare est, a ja cię poprawiam, cobyś na zaś wiedział i żeby ludzie nie myśleli potem, żeś wsiur z zadupia bez matury, albo i nawet bez podstawówki. Niemożebnie mnie wkurwia jak na przykład widzę jakies "wedłóg kórew rzycie hujowe, zżygać sie morzna na własnom głowe" to mnie chuj strzela. .... But maybe it's just me.

[budo_lothian]

E no, Designer, nikomu nie śmierdzi tylko tobie... Przewrażliwiony jesteś :wink:

[budo_a`te]

Przperaszam, nie moge sie powstrzymac:

Wystarczy troche pomacac klinge rekami i juz pozostaje na nich ten typowy zapach ( nieprzepadam za nim ) .

A może by tak się częsciej myć? Zwłaszcza ręce?

[budo_cromcruah]

chopie, nozem sie kroi.
sie go nie wącha. to nie cipka.

każda stal smierdzi/pachnie.
wyjątek to nierdzewka. jej nie czuc.

dobra rada na koniec dnia. przyzwyczaj sie albo znień hobby.

[budo_designer]

Hah , z tym myciem rąk to niebyło miłe ( własnie przez ten smrodek musze je myc jeszcze czesciej , drugie moje hobby to chemia wiec wiem cos o tym jak dobrze wymyc łapki ;-) ).
A wiec sie przyzwyczaje , mam nadzieje ze z czasem zaczne czuc tylko piekny zapach szlachetnej stali

[budo_cromcruah]

i o to chodzi. witamy w Klubie Smierdzacych Dłoni.

przyzwyczaisz sie. mozna to nawet polubic.