rzuty a walka real
Napisano Ponad rok temu
Oglądałem walki judoków w VT, Pride i tam prawie nikt rzutów nie stosuje(zwarcie i podciecie ewentualnie wejście w nogi i PARTER)
Co otym sądzicie
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio z kumplem tak sobie sparowaliśmy na trawie. Takie naciąganie - kumpel chciał pokazać co mu pokazywali na kursie samoobrony i takie tam. Zrobiliśmy sobie zapasy - byliśmy w koszulkach - nie było mowy o chwytaniu za ubranie. Złapałem po porstu za rękę w nadgarstku rzuciłem go na O-GOSHI (rzut przez biodro) - zrobił takie hyk! - oczy mu się powiększyły. Nie mógł dalej walczyć przez jakieś 3 minuty. A rzuciłem lekko, powoli, z pełną asekuracją żeby mu nic nie zrobić. Na trawę.
A można było na beton, na łep albo tak jebnąć na plecy że płuca by mu wypadły.
To tylko taki jeden przypadek na razie. i to w przyjacieslkim starciu. Wcale nie potwierdza skuteczności tego na ulicy w realnej walce. Na turniejach w "klatkach" nie rzuca się bo nie ma ca co złapać a przeciwnicy są za dobrzy żeby ich chwycić nieubranych. Ale np w którejś tam walce Jurasa z Chmielem Juras pięknie parę razy poleciał wysoko.
W większości rzutów ich trening sprowadza się do tego aby po nie całkiem udanym rzucie złapać go natychmiast w parterze w jakieś trzymanie, duszenie czy dzwignię albo wypracować natychmiast taką sytuację. Zawsze można spróbować rzutów nie koniecznie przez biodro, np taki O-UCHI-GARI robimy i lecimy klientowi z kolanem w jaja. Nie dość że spadnie na plecy z dodatkowym ciężarem naszego ciała to jeszcze go miło połaskocze w klejnoty (:
Ale to oczywiście gdybania są takie.
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
to też jest rzutpodciecie
to równieżwejście w nogi
w VT walczą jakieś golasy w obcisłych gatkach i nie powiem co o tym sądzę
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to też jest rzutpodciecie
to równieżwejście w nogi
w VT walczą jakieś golasy w obcisłych gatkach i nie powiem co o tym sądzę
no powiedz
Napisano Ponad rok temu
Pewnie ze sa skuteczne Parter na ulicy to samobójstwo (wiem bo raz to popełniłem ) Teraz jak juz to własnie jakiś rzut a potem nie czekając na przyjaciół "kolegi" który własnie leży na ziemi stosuję inną technikę zwaną "kędy-wiać" i jak najszybciej oddalam sie z miejsca zdażeniaczy rzuty np.przez biodro, bark sa skuteczne na ulicy, czy mozna je zastosować i czy się stosuje.
Oglądałem walki judoków w VT, Pride i tam prawie nikt rzutów nie stosuje(zwarcie i podciecie ewentualnie wejście w nogi i PARTER)
Co otym sądzicie
Napisano Ponad rok temu
nie, nie powiem, że walka bez gi to oszukaństwono powiedzw VT walczą jakieś golasy w obcisłych gatkach i nie powiem co o tym sądzę
albo ktoś jest lepszy i rozgniata cię na kluskę, albo ty rozgniatasz niego, bez bawienia się w "nie pójdę w gi, to nie będzie mnie mógł złapać". potem jest tak, że wygrywają zapasiory (szacun), a judocy dostają baty. bo inaczej być nie może
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak po wejściu w nogi jest wyniesienie - to i owszem może być to rzut. Samo wejście w nogi - rzutem nie jest!
Imho podcięcie służy do np. obalenia lub wytrącenia z równowagi, a rzuty są bardziej złożone (wymagają większego przemieszczenia stóp, skrętu ciała etc.), a przeciwnik ma dłuższy lot i boleśniejsze lądowanie ;-) Trzeba rozróżniać - to w MT obalenia są dozwolone (np. chwyt za nogę, wycinka), rzuty i chwyty z zapasów / judo ZABRONIONE ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
Ja tam nie wiem, może ktoś zna inne klasyfikacje rzutów i obaleń.
w VT walczą jakieś golasy w obcisłych gatkach i nie powiem co o tym sądzę
Napisz :twisted:
A co do rzutów, a walka "real" - sporo razy byłem rzucany na treningach- na materace itp. Na ulicy oznaczałoby to dla mnie dłuższą przerwę lub koniec walki (zwłaszcza wysokie rzuty). Impet jest potężny. Nie zdziwiłbym się gdyby pacjent po wysokim rzucie zszedł z tego świata (walnie głową np.) Jak masz leszcza przeciwnika i nie zna on rzutów - to wykonasz je raczej bez trudu.
Kiedyś typa co pyskował wrzuciłem do wody, więcej nie stosowałem.
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś typa co pyskował wrzuciłem do wody
chyba cytat tygodnia
Napisano Ponad rok temu
nic innego. facet stoi, facet upada, znaczy się był rzut. sprawa nazewnictwa. rozumiem że w MT jest podział, ale w judo wszystkie podcięcia, zagarnięcia, blokowania, cłapki, wyniesienia, rolowania, to jest ta sama parafia - rzuty (ręczne, biodrowe, nożne i poświęcenia)sysyphus - wejście w nogi to rzut? 8O Podcięcie to rzut? 8O
o golasach z VT pisałem wcześniej - fight fairly, use gi!
zdrowie!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chcemy dzielić na rzuty i obalenia to rzut definiuje się jako akcje w któtej przeciwnik przez moment leci nie mając kontaktu z podłożem. Jeśli go ma to jest obalenie ( którego szczególną formą jest podcięcie ).
Judo jest sportem zakładającym obecność mocnej Judogi. Jeśli jej niema to trzeba zmodyfikować technikę tak by była wykonalna bez Gi ( to zaś czyni ją zbliżoną do zapaśniczej ).
Judo jest sportem dbającym o bezpieczeństwo walczących. Jeżeli chce się wykonywać rzuty tak by były bardziej destrukcyjne dla upadającego to trzeba zmodyfikować technikę ich wykonania.
Rzut jest dość trudną techniką. Wymaga doskonałej koordynacji całego ciała i wyczucia przeciwnika. Ludzie walczący w klatkach nie poświęcają rzutom zbyt wiele uwagi , bo są prostrze sposoby sprowadzenia do parteru ( chociaż też się zdażają - rzuty). Generalnie panuje teraz tendęcja ( u walczących w klatkach ) do odchodzenia od praktykowania rzutów. Ale to czyni rzuty skuteczniejszymi.
Tak ze 20 lat temu opracowano zasady jakie powinien spełniać styl walki dla służb specjalnych. Jednym z postulatów była zasada nie schodzenia do parteru. Wszyscy zgodzili się że parter jest beeee i nie warto go ćwiczyć. I co ? Dzisiaj Brazylijczycy reklamują się jako najskuteczniejszy styl walki , bo mało kto potrafi się znaleźć w tyn repertuarze technicznym.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak ze 20 lat temu opracowano zasady jakie powinien spełniać styl walki dla służb specjalnych. Jednym z postulatów była zasada nie schodzenia do parteru
?
Rozwiń temat.
1. Systemów bez liku.
2. Zasad bez liku.
3. "Nie schodzenie do parteru" występuje już w materiałach z 1930-1945 np. u Fairbairn'a w "Get tough"
NO. 24 - THE ART OF GETTING
You will have noted that no holds
locks on the ground are
demonstrated. The reason for this:
(a) THIS IS WAR: your object
to kill or dispose of your
opponent as quickly as possible
and go to the assistance of your
comrades.
( Once on the ground, you
more vulnerable to attack. (See
No. 3B, Bronco Kick.)
© It takes months of constant
daily practice to master the an
of falling, and personal
instruction from a qualified
instructor is essential.
(d) There is a vast difference
between falling on mats in a
gymnasium and falling on a
road or rocky ground.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W naszym klimacie 8) uzaleznienie sie od szmaty moze byc przydatne, zawsze jest za co chwycic. Judo daje tez sporo mozliwosci obalen w klinczu.
Tam gdzie ja trenowalem rozroznialo sie zawsze rzuty od pociec. Podciecia sa techniki nozne stosowane przy wytraceniu przeciwnika z rownowagi, a przy rzucie "naciagsz" mase ciala przeciwnika na "siebie". MOze te definicje nie sa do konca klarowne ale mam nadzieje ze zrozumiale. Dzisiaj rozroznia sie jeszcze wejscie na nogi i "clapki" (eee,np. clapiesz przeciwnika reka za nogawke spodni ).
Milo ze wrociles Combat.
POzdrawiam MH!
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
jest tu kto taki mądry i powie o sensie judo i jego pwstaniu
- Ponad rok temu
-
Judoga Duelo
- Ponad rok temu
-
turniej cetniewski
- Ponad rok temu
-
Turniej W Paks
- Ponad rok temu
-
szkoła w Koszalinie
- Ponad rok temu
-
Polski Judoka w Pradze 16.07.2005 Full Kontakt
- Ponad rok temu
-
HLjudomix
- Ponad rok temu
-
Kimono Mizuno
- Ponad rok temu
-
rzut nożycowy
- Ponad rok temu
-
Judo & boks
- Ponad rok temu