15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silurus]

Bardzo proszę kolegów bywałych w świecie aby udzielili mi informacji.
Człowiek aktualnie pracujący pracujący w USA będzie wracał do Polski (jesienią) z lotniska w Nowym Yorku. Chętnie obarszył bym go małym balastem w postaci folderów (mili + coś...). Ale nie wiem czy w kontekscie ostatnich wydażeń oraz zwrócenia bacznej uwagi na bezpieczeństwo taka zawartość bagażu nie zostanie np. zarekwirowana na lotnisku. Z tego co wiem każdy bagaż jest prześwietlany w poszukiwaniu różnych niebezpiecznych przedmiotów więc niepokoi mnie reakcja prześwietlających na ww. foldery (może jakoś specjalnie je zapakować aby wyglądały łagodnie :wink: .
Wdzięczny będę za informację. Sami widzicie że sprawa poważna.

[budo_smoku]

zapakować w zwykły - nie-podręczny - bagaż.

PZDR,
Smoku

[budo_cassini]

Sam mogę mieć podobny kłopot. Słyszałem, że czasem nawet ze zwykłym, nie podręcznym bagażem może nie przejść. Nie wydaje mi sie to wiarygodne, ale może wypowiedział by się ktoś, kto przewoził, coby na 100% było wiadomo.

[budo_nix]

mysle ze Piter powinien miec na ten temat dokladnie informacje... czekamy wiec na jego wypowiedz...

[budo_thufir hawat]

W marcu wracałem z USA, w bagażu "nie-podręcznym" miałem Pikę i Victorinoxa, nie było żadnych problemów.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_logan3]

8 lipca moj ojciec przywiózl mi Leathermana Wave i CRKT PECK + jeden zwykły scyzoryk w bagazu zadnych problemów nie mial na zadnym lotnisku

[budo_cassini]

Tak myślałem. Goście pewnie mieli informacje z sufitu. W końcu świat nie mógł aż tak zwariować.

[budo_brisban]

Moje doswiadczenia sa podobne. Zadnych problemow.

[budo_kubek]

Żadnych problemów. Wiozłem fixedy i to dość spore i w sporej ilości.

[budo_smoku]

Po prostu wszystko zalezy od stanu, do którego/z którego wjeżdżamy/wyjeżdżamy - w niektórych posiadanie noża jest po prostu zabronione.

Ale dokładnego podziału niestety nie znam, więc nie powiem Ci gdzie możesz wjechać z nożem...


PZDR,
Smoku

[budo_dark]

Ok a co jak chce sie wrocic z cala torba nozy?

[budo_gpw]

W tedy powierz urzednikowi ze ramach wspolpracy polsko -amerykanskiej wiezierz dar narodu amerykanskiego dla polskiej armi.Powinno pomoc,

[budo_piterm]

Już kiedyś był taki wątek tutaj, w skrócie:

Nie powinno być problemu, dopóki nie jest to jakaś ogromna ilość (bo wtedy zazwyczaj okleją ci walizkę taśmą z napisem "weapons inside" czy jakoś tak i powodzenia życzę na Okęciu) oraz dopóki noże które przewozisz nie są zabronione w danym stanie (automaty, wymiary ostrza itp.). Gdy będą zabronione, to samo wniesienie ich w walizce na lotnisko będzie poważnym naruszeniem prawa... a w niektóych stanach przestępstwem. Np. wejdź z automatem w walizce na lotnisko w NY to pierwsze co zrobią po prześwietleniu walizki (a robią to zaraz po odprawie, pierwsze prześwietlenie jest przy właścicielu zazwyczaj) to założą ci kajdanki. Najlżejsze co cię spotka to kilka godzin tłumaczenia, przepadek noża i zakaz wstępu do USA na 3 lata. Więc radzę uważać, bo tam nie pogadasz z policją, a już nie daj Boże jak cię wezmą w obroty panowie z TSA (służba ochrony o uprawnieniach policji) bo ci potrafią zrobić poważne problemy jak idąc do bramki nadepniesz na żółtą linię któej nie wolno przekraczać. Widziałem taką akcję, gość wysunął kawałek stopy za linię i już dwóch gości wyskoczyło do niego. Jeden go gościa a drugi ręka na kaburę. Dość stanowczo, acz grzecznie, wytłumaczyli mu, że robiąc to łamie prawo i żeby już się pilnował!!! Także uwierz, że co jak co ale żadna ściema nie przejdzie.

[budo_maciek]

Wwozilem i wywozilem z USA w 'nie-podrecznym" i bez problemow.

[budo_silurus]

Podsumowując wypowiedzi, zwłaszcza rzeczową Pitera, śmiem postawić tezę że lepiej będzie jak wyśle ją pocztą do Polski. Obędzie się wtedy bez potencjalnych stresów na lotnisku w NY.

[budo_kkamill]

Już kiedyś był taki wątek tutaj, w skrócie:

Nie powinno być problemu, dopóki nie jest to jakaś ogromna ilość (bo wtedy zazwyczaj okleją ci walizkę taśmą z napisem "weapons inside" czy jakoś tak i powodzenia życzę na Okęciu) oraz dopóki noże które przewozisz nie są zabronione w danym stanie (automaty, wymiary ostrza itp.). Gdy będą zabronione, to samo wniesienie ich w walizce na lotnisko będzie poważnym naruszeniem prawa... a w niektóych stanach przestępstwem. Np. wejdź z automatem w walizce na lotnisko w NY to pierwsze co zrobią po prześwietleniu walizki (a robią to zaraz po odprawie, pierwsze prześwietlenie jest przy właścicielu zazwyczaj) to założą ci kajdanki. Najlżejsze co cię spotka to kilka godzin tłumaczenia, przepadek noża i zakaz wstępu do USA na 3 lata. Więc radzę uważać, bo tam nie pogadasz z policją, a już nie daj Boże jak cię wezmą w obroty panowie z TSA (służba ochrony o uprawnieniach policji) bo ci potrafią zrobić poważne problemy jak idąc do bramki nadepniesz na żółtą linię któej nie wolno przekraczać. Widziałem taką akcję, gość wysunął kawałek stopy za linię i już dwóch gości wyskoczyło do niego. Jeden go gościa a drugi ręka na kaburę. Dość stanowczo, acz grzecznie, wytłumaczyli mu, że robiąc to łamie prawo i żeby już się pilnował!!! Także uwierz, że co jak co ale żadna ściema nie przejdzie.

przykre jest takie podejscie do ludzi.
A wszystko przez to ze portkami wielkiej ameryki (ktora nikogo sie nie boi) zatrzasnal jakis nic nie znaczacy terrorysta.