72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_archi]

Czemu chybiony pomysł Uriapuru?
Niech zaczną ćwiczyć te sekwencje Mestre Bimby i tak jak każą w tempie Regional

Spadnie drastycznie liczba ludzi w niezrzeszonych grupach capoeira :wink:

[budo_uirapuru]

Cytując sensei (tego podobnego do Mastera Yody) z Karatekid'a:

-Zawsze chciałem mieć samochód do budowania mostów...

albo innymi słowami ujmując:

-nie nauczysz się karate z książki.

[budo_carrneiro]

(...)
-nie nauczysz się karate z książki.

IMO to nie jest dział dla ludzi początkujących, chcących się uczyć capoeira na własną rękę, tylko dla osób stale uczęszczających na treningi.

[budo_uirapuru]

osoby stale uczęszczające na treningi (ot choćby raz w tygodniu) znają w większości te techniki, a jeśli jeszcze nie to poznają dopiero

nie robie polowania na czarownice z powodu tych technik, nie zrozumcie mnie źle, tylko moim zdaniem to MOŻE spowodować kolejnych domorosłych kolesi w stylu: "od 6 lat ćwiczę Capoeira, z czego 5.5 sam w domu, ale właściwie temat kojarze już od 10 lat, więc dlaczego mam nie dostać od razu stopnia graduado?"

[budo_white luna]

też nabyłam ksiażeczkę.

na początku też pomyślałam, że opisane tam techniki to coś w stylu książki "nauka jazdy konno w weekend w domu". ale póżniej stwierdziłam, że na 99% nikt nie kupi tej książki z ulicy. to znaczy, że nikt kto nie miał nigdy styczności z Capoeirą, nie ćwiczył i nigdy go to choć trochę nie zainetresowało nie będzie czuł potrzeby nabycia takowej książki ( choć istnieje jeszcze ten 1%, gdzie ktoś kupi książeczkę capo powali go na kolana przybiegniw na trening i zrezygnuje po 2, bo w podręczniku nic nie jest na pisane o tym, że człowiek przy tym sie poci, są zakwasy, bola stawy itp :wink: ). moim zdaniem czytają ją głównie Ci, którzy na słowo Capoeira reagują gęsią skórką.

opisanie technik jest dla mnie pozyteczne. np ubranie w słowa niktórych ruchów. dobre opisanie ich jest pomocne w tłumaczeniu ruchów osobie początkującej. oprócz poznania (zobaczenia) techniki moża uzupełnić to o słowa. ja na przykład mam z tym czasem problem, bo dla mnie oczywiste jest, że takie kopnięcie wyglada w ten sposób i pokazując powiem "rób tak!", a lepiej byłoby dodać do prezentacji " noga wyprostowana idzie po łuku..." itp. poza tym dzięki opisowi można raz zobaczoną gdzieś technikię poćwiczyć w domciu (przynajmniej spróbować, a później skorygować na treningu). jasne, nic nie zastąpi treningów! to oczywiste, że najlepiej jest być bystrym, pojętnym uczniem i spostrzegawczym, cierpliwym nauczycielem, ale nie każdy taki jest więc czasem przydaje się pomoc :wink:

książeczkę oczeniam na 5+ (nie chcę marudzić, ale papier trochę taki toaletowy. wiem, wiem, to nie jest ważne i nie ma znaczenia) choć jeszcze nie przestudiowałam tak wnikliwie jakbym chciała nadrobię

AXE moi mili!!

[budo_meterrr]

fakt papier jest strasznej jakości ... ja rozumiem koszta itd , ale jak sie bierze do ręki książke w dobrej twardej oprawie i normlanym papierem to jakoś aż inaczej sie to czyta , nie mowie tu żeby okładki były ze skury opieczętowane ręcznymi rycinami , ale wolał bym zapłacić dodatkowo te 10-15 zł i mieć coś lepszego szkoda że nie ma wersji kolekcjonerskiej

reszta jak najbarzdiej oki , chociaż jeszcze nie przeczytałem całej , szkoda tylko ze nie przy każdej nazwie kopnicia etc jest wymowa , nie kazdy (początkujący jak ja ) wie jak co sie wymawia ...

[budo_ababa]

ALE MARUDZICIE : D
książka jest ZA JE BI STA!!!!!!!!!!!! : D a papier?! genialny!!!!!! EKOLOGICZNY!! co z tego, że śmierdzi? : D
no i zawartość.. mmm miodzio! : D

[budo_sucuri]

hm dodam tylko tyle ze ksiazka bardzo mi sie podoba chocia zamiast opisu technik wolał bym cos z głębsza trescią ( opinia indywidualna) a co do wymowy to prosze nie opieraj sie na tym co jest w ksiazce drogi przedmówco, tylko lepiej sciagnij sobie z netu zasady wymowy i Tym, sie zaiteresuj, bo w wiekszocsi technik wymowa jest tak napisana ze probując wymowic ich nazwy prawie polamalem sobe jezyk i mało to przypominało to co slyszałem
pozdrowionka!

[budo_baiano]

moim zdaniem to wymowa nie została przetłumaczona z wersji angielskiej. spróbujcie to traktowac jak fonetykę dla amerykanina, a wtedy nazwy brzmią całkiem, całkiem

[budo_uirapuru]

e tam! Drobne błędy (ot choćby 'Takedowns'), poza tym książka zasługuje na 8/10 moim zdaniem, za to choćby, że pierwsza polska taka książka. I czekamy na jeszcze!

[budo_braciab]

Wie ktoś, gdzie można znaleźć ją w Kielcach??
Bo jak nie znajdę, to zamówie przez neta.

[budo_white luna]

w Łodzi też nie było, dopiero Sucuri dopadł ją w jakiejś miejscowości obok Ustki na S. szkoda, że nie ma jej wszędzie.... zamówienie jest dość kosztowne... zalezy oczywiście od tego, co dla kogo znaczy dużo...

ale książka jest warta inwestycji mimo wszystko

[budo_braciab]

Tu muszę się zgodzić, towar jest wart ceny.

[budo_selvagem]

Też już mam!! Rewelacja Oby tak dalej!

[budo_majkiqp]

a można ją dostać w jakiś inny sposób, np. w księgarniach, np. w empiku??

[budo_archi]

a można ją dostać w jakiś inny sposób, np. w księgarniach, np. w empiku??

Tak, ja tak kupiłem. Poszukaj - może u Ciebie też jest.

[budo_majkiqp]

u mnie to raczej nie ale dam cynk ciotce z poznania tam księgarni od groma!!!!

wielkie dzięki

mógłbym prosić o autora i dokładną nazwę,

[budo_marreco]

mógłbym prosić o autora i dokładną nazwę,

Zadaj sobie trud i przeczytaj pierwszy post w tym temacie. Tam znajdziesz informacje o książce.

[budo_majkiqp]

dzięki zadam sobie ten trud

[budo_buu]

Tyle pochlebnych opni.. że aż sam sie skusiłem .. teraz tylko wypatrywać listonosza ..
Oby więcej takich tytułów ..