41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mameha]

Zastanówcie się, proszę, przez chwilę i spróbujcie odpowiedzieć na moje przewrotne pytanie: dlaczego nie należy uprawiać sportów walki?

Zapewne każdy z Was wymieniłby natychmiast z kilkadziesiąt powodów za uprawianiem walk wszelakiej maści. A mnie tym razem chodzi o podanie w miarę obiektywnych argumentów contra.

Dobrze by było, żeby ten temat nie przekształcił się w gloryfikowanie poszczególnych sportów i sztuk walki oraz krytykę pozostałych. Chciałabym, abyście podjęli próbę (jakże trudną dla wszystkich, dla których SW są pasją) znalezienia tych ciemnych stron.

Spróbujecie?

[budo_gawron]

zaczne od najoczywistszych:
-wyniesione umiejetnosci moga byc wykorzystywane w niecnych (co za slowo :wink: )celach
-ryzyko trwalego uszczerbku na zdrowiu, kontuzje itp

[budo_noite]

najprostsza przyczyna - kontuzje. Mozna o tym pisac latami, ale po co? kazdy chyba wie, czym ryzykuje uprawiajac dany sport/sztuke walki.

[budo_mate]

dlaczego nie należy uprawiać sportów walki?

bo to uzależnia

[budo_tae tad]

kontuzje

[budo_eventhorizon]

jeżeli walka staje się sportem:
1) ćwiczący staje się zawodnikiem, nie adeptem sztuk walki
2) staje się narzędziem dla instruktora (jakoś mi w sportach walki "sensei" nie pasi), któremu bedzie zależało na promocji własnego klubu (czytaj: kasie)
3) kontunuując rozważania w punkcie 2: będą rosły wymagania wobec zawodnika, by stawał się coraz lepszy (jakby nie było w sztukach walki każdy ma prawo ćwiczyć we własnym tempie), ten będzie walczył ze sobą coraz silniej, dojdzie do przetrenowania i wadomo - zmęczenie i kontuzje
4) w sportach walki miejsce dla siebie mogą znaleźć tylko najlepsi, inni będą konsekwentnie pomijani na treningach, co może sprawić, że jednak całkiem spore grono ludzi zrezygnuje z przekonaniem, że sztuki walki są nieciekawe, a instruktorzy w ogóle nie przejmują się uczniami (swoją drogą jest to również problem na dojo, ale nie tak istotny, często nie bardzo odczuwalny)
5) nie ważne, co się ćwiczy, jeżeli mówimi o sporcie, to już wszystko jedno - wystarczy pooglądać walki z uczestnictwem przedstawicieli różnych stylów - od walczących zależy, kto wygra. więc w sumie nie ma większego sensu, że ktoś powie, że ćwiczy karate sportowe, po prostu ćwiczy walkę.

pozdr

[budo_slaszysz]

Bo i tak się do niczego nie przydają. 8)

[budo_singlaub]

Bo się pocisz, dostajesz rumieńców, fryzura ci się burzy a na macie czyha grzybica i rzężączka.

Aha i łupież.

[budo_eventhorizon]

eee tam, kondycji trochę przybędzie, jeno koszt za wysoki

[budo_cynik]

Ruch zabija, to jest wiadome od dawna. Wiecie, ze 95% wypadkow dzieje sie podczas ruchu? 8O

[budo_eventhorizon]

należy jeszcze by wziąć pod uwagę straty moralne, na które naraża się ćwiczący w białej piżamie, powodowane zgyźliwymi uwagami rodziny i otoczenia , podejrzeniem o przynależność do sekty, uzależnienie, pakowanie się w zdrową żywność (a fuj) i odstawianie na bok niewielu przyjemności, jakie daje życie dla wyższej jak się wydaje idei.

na zdrowie, koleżanki i koledzy :drinking: papieros :drinking: :drinking:

[budo_liczmistrz]

Bo moze sie zdarzyc nieszczesliwy wypadek

[budo_p-chan]

Dlaczego? Bo tak! A komu sie nie podoba to moge strzelic w ryj! Sa jeszcze inne dowody na potwierdzenie tej teorii. :wink:

[budo_michalos]

1 bo sie zmęczyc można
2 bo sie płaci
3 czase niektur frechy jak usłszą że sie coś cwiczy to chcą sprawdzić czy to skuteczne
4 niktórzy któży przeceniajo swoje siły i slepo wierzo w swoje umiejetności w walce mogo w pysk dostać

[budo_vior]

...bo sie ego rozdyma niemiłosiernie do rozmiarów monstra, które to na forach internetowych próbuje udawadniać wszem i wobec wyzszość świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy :-)

[budo_ray_luka]

Ooo.. i z viorem się zgodzę. I nie tylko chodzi tu fora internetowe ale o współżycie z innymi ludźmi. Taka ludzka natura, jak się coś potrafi to jest pokusa żeby stawiać samych siebie wyżej niż resztę. Traci się pokorę.

[budo_xaimoon]

Trenując sporty walki chce być coraz lepszy i lepszy. Dochodzi do tego, że się trenuje dziennie po 3h albo częściej i w końcu przychodzi znużenie i przetrenowanie, które się przetrzymuje i potem nie można żyć bez treningów. Potem to brak czasu na wszystko i coraz gorsze zdrowie.

3) kontunuując rozważania w punkcie 2: będą rosły wymagania wobec zawodnika, by stawał się coraz lepszy (jakby nie było w sztukach walki każdy ma prawo ćwiczyć we własnym tempie), ten będzie walczył ze sobą coraz silniej, dojdzie do przetrenowania i wadomo - zmęczenie i kontuzje
4) w sportach walki miejsce dla siebie mogą znaleźć tylko najlepsi, inni będą konsekwentnie pomijani na treningach, co może sprawić, że jednak całkiem spore grono ludzi zrezygnuje z przekonaniem, że sztuki walki są nieciekawe, a instruktorzy w ogóle nie przejmują się uczniami (swoją drogą jest to również problem na dojo, ale nie tak istotny, często nie bardzo odczuwalny)

no właśnie :? potem człowiek staje się niewolnikiem. Nie chodzi o to, że to złe, ale w oczach wielu ludzi b. uciążliwe. Zresztą wiele wyrzutów przyjaciół i dziewczyny, że nie ma się dla nich czasu itd.

[budo_marwoj]

Ruch zabija, to jest wiadome od dawna. Wiecie, ze 95% wypadkow dzieje sie podczas ruchu? 8O

Nieprawda. Bezruch zabija. Ruch to życie

[budo_komban]

- wiadomo kontuzje.
- można wpaść w alkoholizm.

[budo_złooo]

Bo jest się kobietą.