Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening na łonie natury.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Trening na łonie natury.
Witam.

Wakacje to pora wyjazdów, ładnej pogody, wypadów na zieloną trawkę itp.
Zatem pora większej (niż byśmy chcieli) izolacji od naszych ukochanych sal treningowych, dojo, siłowni itp.

Czy staracie się trenować na wakacjach? Na łonie natury, w lesie, na plaży, w hotelowym pokoju itp.?
Jak to robicie?
Czy improwizujecie i wykorzystujecie jakieś niekonwencjonalne metody i sprzęty?


Wiadomo, że można machać klasyczne pompeczki, robić przysiady, skakać sobie i się rozciągać, mostować itp. Chodzi mi tu o jakieś bardziej niekonwencjonalne metody wakacyjnego treningu.

Był sobie kiedyś np. taki znany zapaśnik, który biegał po lesie i podciągał się na gałęziach drzew, ćwiczył kamieniami itp.
Pamięta ktoś może, jak się nazywał???


Będąc na wczasach, za jego przykładem, postanowiłem urozmaicić swój trening.
Zazwyczaj po wyczerpaniu repertuaru pompek i innych ćwiczeń wykorzystujących ciężar własnego ciała pozostawało mi tylko pomęczyś się z rozciąganiem przywiezionego w walizce ekspandera, lub wyciskać ciężarki zaimprowizowane z kilku plastikowych butelek wypełnionych wodą. Jednak w tym roku postanowiłem, wzorem wspomnianego zapaśnika, wzbogacić także swój 'plażowy' trening o ćwiczenia... kamieniem. :) Serio.
Znalazłem taki całkiem spory i wyciskałem go sobie na różne sposoby. Kobieta była zadowolona, bo nie zawracałem jej głowy i mogła się w spokoju opalać. Ja byłem zadowolony, bo nie traciłem idiotycznie czasu. A ludzie generalnie udawali, że wcale nie widzą wariata z kamieniem, co było mi na rękę.
Raz tylko przylazł jakiś tłusty, podtatusiały tubylec i zaczął mi marudzić łamaną angielszczyzną, krytykując mnie za brak profesjonalizmu i uświadamiając, że ćwiczyć się powinno sztangą, bo to co ja robię jest niefachowe. :) Uśmiałem się w duchu i wytłumaczyłem mu, że w moim kraju nie mamy sztang ani siłowni, tylko skały i kamienie. I że właśnie dlatego tak ćwiczę. Chyba nie poznał się na dowcipie... :)


Napiszcie, czy ćwiczycie czasem na łonie natury?
Czy robicie jakieś niekonwencjonalne ćwiczenia?
Itp. Itd.

Pozdrawiam
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Ja dwa lata temu biwakujac nad jeziorem codziennie bieglem na dzika plaze i trenowalem kopniecia w wodzie Natomiast rok temu codziennie ubieralem kapok (tak na wszelki wypadek) i plywalem okolo 1,5 - 2 km. W tym roku trenuje konwencjonalnie czyli biegam i jezdze na rowerze, robie z kolegą tarcze oraz doskonale pływanie Kraulem To tyle jesli idzie o trening na łonie natury bo oprócz tego wolne wakacyjne chwile spędzam na salce bokserskiej
  • 0

budo_eventhorizon
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 95 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
w piątek jadę na obóz juju, więc będzie bardzo niekonwencjonalnie :) rzuty, przewroty, pady, machanie rękami i nogami w efektownych kimonach upaćkanych trawą i ziemią, ku uciesze gawiedzi:)

gratuluję pomysłu z kamieniem. ja sobie z koleżanką z upodobaniem biegam - z różnymi komentarzami się spotkałam, przy pierwszym okrążeniu zwykle słychać: po co ci to? przy drugim mijam tylko spojrzenia, a przy trzecim: takiej kondycji tylko pozazdrościć. Hm, całkiem przyjemne. no, nie jest to bieganie w kółko - potem startuje się w biegach ulicznych. biega kilka setek różnych ludzi, biegnie się, gada się z nimi (długodystansowcy to straszne gaduły), poznaje się ludzi i ich historie. widok mety zawsze jest przepiękny, a jeżeli jeszcze udekorowany medalem i koszulką - no, jest po co się pocić:)
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
O tak

TRENING W LESIE

łamanie gałęzi, teki shodan na zwalonym drzewie, bieganie na przełaj


pamietam kata nad morzem o zachodzie słońca

albo pompki w strumieniu - głową pod wodę

albo rzuty na piasku który potem wściekle uwierał przez cały dzień w róznych miejscach

KIAI na brzegu przepaści

kihon w skalnym zamku

i wiele innych wspomnień...
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Niekonwencjonalnie?

Proszę bardzo - ósmy miesiąc ciąży, w czasie pracy, w pokoju przyjęć interesantów ...

Drzwi zamknąć nie mogłam z oczywistych względów, ale mogłam się za nimi schować. Akurat z tego miejsca widziałam doskonale swoje odbicie w lustrze. O treningu SW w tych warunkach nie było mowy (zresztą, prawdę rzekłszy, nie w głowie mi były wtedy walki). Ale można było ćwiczyć wszystko to, co w tym okresie dozwolone...

No i nie raz, nie dwa interesant zastawał mnie w takiej dziwnej pozycji np. z jedną nogą mocno wbitą w podłogę, a drugą przełożoną przez oparcie krzesła. Albo nadziewał się na moją rękę wyrzucaną w zapale do tyłu.

Nie mogę pojąć, jakim cudem nikt nie poszedł na mnie na skargę ... :)
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Codziennie o 18, razem z grupa kolegow i kolezanek z klubu zasuwamy razem na treningach, coby z wprawy nie wypasc w przerwie miedzy sezonami.
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
W zeszłym roku, wieczorkiem, odstwiałam balet na falochonie (takie nieco wydłużone kata, dziwnym trafem zupełnie pozbawione bocznych 'odgałęzień'... :wink: )
NO CO? Zawsze chciałam to zrobić :)

A tak na poważnie, to jak mam okazję, na zielonej trawce doskonalę sobie pady wszelkiej maści i gatunku, bardzo dobitnie chwilami odczuwając, że owo doskonalenie wskazane jest jak cholera :wink:

Chwilowo tyle mi przyszło do głowy, jak sobie uświadomie, co jeszcze zdarza mi sie wyczyniać, dopiszę niezwłocznie.
  • 0

budo_marwoj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.

Witam.

Był sobie kiedyś np. taki znany zapaśnik, który biegał po lesie i podciągał się na gałęziach drzew, ćwiczył kamieniami itp.
Pamięta ktoś może, jak się nazywał???


Zbyszko Cyganiewicz ?
  • 0

budo_greg(zg)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Winny Gród

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Cwiczymy technike i sparujemy z kolesiem dosyc systematycznie w lesie (kickboxing). Niby to odludzie, jednak czasem zdarzy sie ze obcina nas z daleka jakis zdziwiony dzialkowicz :D Ostatnio patrzymy, a z lasu wylaniaja sie ... dwaj policjanci i zmierzaja dokladnie w naszym kierunku 8O Pogadalismy sobie kulturalnie, stwierdzili ze mieli zgloszenie ... bojki w lesie od jakiegos dzialkowicza :rofl: Ale byli spoko, jeden nawet nam wkrecal ze trenowal karate i nie ma z kim sparowac, a z checia by sobie pocwiczyl :D
  • 0

budo_carrneiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Jak byliśmy z większą częścią grupy ostatnio na biwaku to: baniak 5L z wodą powieszony na drzewie i ćwiczyliśmy kopnięcia.
  • 0

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
niedawno wróciłem z wykopalisk, podczas których zamieszkiwałem w jednym z chyba stu tysięcy sanktuariów maryjnych w polsce. miejsce dziwne do mieszkania a do treningu tym bardziej. mimo to urządziliśmy sobie po robocie jednego dnia mały sparing w ogrodzie tegoż przybytku. pod koniec mojemu przeciwnikowi sparingowemu wyskoczył nieco bark (tak lekko :-) ) i nie mógł się biedaczysko podnieść z ziemi. co ciekawe wszystkiemu przyglądało się z 50 osób z jakiejś pielgrzymki, która spała w tym samym budynku gdzie nasza dzielna ekipa :twisted:
jaki efekt tego wszystkiego? nikt z mieszkańców tego czołobitnego miejsca nie miał odwagi na nas spojżeć przez resztę ich pobytu :lol:

morał taki, że doprawdy nie wszędzie można trenować w czasie wakacji.
pozdro!
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Obok mojego dojo jest taki rodzaj parku z ogromnym parkingiem. Tak wiec od maja do pazdziernika lecimy co najmniej godzinne treningi broni wsrod drzewek. Niestety mnostwo ludzi sie tam peta, przewaznie turystow, no ale co zrobic, idealnych rozwiazan nie ma.
Najlepsze reakcje maja japonczycy, brechtaja sie do lez widzac nas w hakamach....

Specjalnie wielka natura to nie jest, ale lepszy rydz.....
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Ja, o ile pogoda pozwala, to zawsze na dworzu ćwiczę. Treningi - tak samo :)
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.

Obok mojego dojo jest taki rodzaj parku z ogromnym parkingiem. Tak wiec od maja do pazdziernika lecimy co najmniej godzinne treningi broni wsrod drzewek. Niestety mnostwo ludzi sie tam peta, przewaznie turystow, no ale co zrobic, idealnych rozwiazan nie ma.
Najlepsze reakcje maja japonczycy, brechtaja sie do lez widzac nas w hakamach....

:) :) :) :)
Cóż... Pewnie zareagowalibyśmy podobnie na wycieczce po Tokio, np. na widok Japończyków w kontuszach, pasach słuckich, z wąsiskami i wymachujących szabalami. :D
  • 0

budo_ulrich
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 320 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.

Obok mojego dojo jest taki rodzaj parku z ogromnym parkingiem. Tak wiec od maja do pazdziernika lecimy co najmniej godzinne treningi broni wsrod drzewek. Niestety mnostwo ludzi sie tam peta, przewaznie turystow, no ale co zrobic, idealnych rozwiazan nie ma.
Najlepsze reakcje maja japonczycy, brechtaja sie do lez widzac nas w hakamach....

:) :) :) :)
Cóż... Pewnie zareagowalibyśmy podobnie na wycieczce po Tokio, np. na widok Japończyków w kontuszach, pasach słuckich, z wąsiskami i wymachujących szabalami. :D



Cóż...dla Japończyków nie ma rzeczy niemożliwych :)
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Trening na łonie - TAK, przyrody - niekoniecznie :)
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Chodzi Ci, tak jakby, o sytuację gdy jesteś np. w gardzie, względnie pod dosiadem przeciwniczki? :wink:
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
Jeeezuuuuu - dlaczego ludzie pasjonujący się MMA wszystko całą seksualność sprowadzają do walki w parterze? :)
  • 0

budo_janwillen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Caserta
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
no wiesz w boksie czy kick boxingu w tych rękawicach i ochraniaczach :roll:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trening na łonie natury.
No chyba, że w klinczu. I tylko w ochraniaczu firmy 'durex'. :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024