
1.
Matysshido,
To było w Śródmieściu

A na Widzew idź, dowiesz sie co i jak, i jeszcze wszystko w wątku "Na Przeszpiegi" opiszesz ku pożytkowi ogółu 8)
2.
Grupa kibiców była zamkniętą grupą, w szatni i okolicy dojo kultura - "ziemia neutralna" chyba

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba już nie istnieje karate dla samego karate...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z pewnoscią. Usportowienie karate i wypaczenie jego idei jako sztuki samoobrony nastapilo po II Wojnie Swiatowej, wiec trzydziesci lat temu karatecy znajacy juz komercyjne karate sportowe i wszyscy nastepni, w tym my, mowia to samo.Jakie było kiedyś, tego przecież nie wiemy - tworzymy tylko swoje wyobrażenie nie całkiem zgodne z rzeczywistocią (jak to bywa z wyobrażeniami). A karatecy trenujący 30 lat temu mówili zapewne to samo co my i tworzyli swoje wyobrażenia o tym, czym było karate jeszcze dawniej.
Napisano Ponad rok temu
Owszem było, ale ze sztuką walki służącą samoobronie. Ze sportem nie będzie tak nigdy. Nie zmienimy świata sportu, ale możemy zachować karate.Zgadzam się, że karate powinno uczyć, wychowywać, wpajać wzorce etyczne itp.
Co więcej - ja uważam, że tak powinno być z kazdym sportem walki.
No, ale nie jest. A czy było dawniej?
Osobiście wątpię.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
" Teraz jest jak jest, ale miejmy nadzieję, że zostaną ci prawdziwi dla których Karate jest czymś więcej niż jednym z tysiąca dwustu dodatków do codzienności, czymś ponad to wszystko, ponad wszelką złość, będzie stało wyżej niż wszystko co ciągnie w stronę tego co złe i niepotrzebne".
"Karate bez duchowych aspektów - to nie jest moje Karate. To wogóle nie jest Karate".
"I to nie Karate upada, to niektórzy ludzie padają wraz z problemami i wraz z całym tym syfem."
Green_Lady
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mnie się wydaje, że karate ma ducha. Wiem jaka jest geneza tej sztuki walki ale pomimo to tak uwarzam.w karate znalazłem to coś, dlatego tu zostałem. To coś jest troszkę nieuchwytne, nie umiem określić co to ale jest.
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu