Rzucanie nożem
Napisano Ponad rok temu
Ale jest jakis poradnik naprawde szczegółowy lub ktos poradzi w tej dziedzinie.
Bo wiecie poczytalem co nieco ale.
Wszelkie poradniki typu Ninja Kamikaze to nie ufam temu Troche sie boje wiadomo trucizny itp :wink: pozatym mam podstawy twierdzic ze wszystko co o ninjach jest pisane przez nie wpłęni poczytalnych ludzi.
Tak ze pytanie moje w sumie jest o Shuricken-jutsu , Lecz nie wiemdzialem gdzie jeszadac
Dziekiz góry
Ps. Tak bym chcial sobie porzycac nożem hobbystycznie ale z jakims sesnem
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
odpowiem tak jak ty zazwyczaj odpowiadasz na podobne pytania :wink:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Chyba nie przejrzales tego co podales...to sa owszem linki o rzucaniu nozem ..tylko ze opowiadaja tma nie jak to robic lecz czy mozna kogos zranic a w innycn topickach ze komus tma tehcnika ucierpiala i niema czym rzucac..ale i tak dzięki
Napisano Ponad rok temu
jak to jak , rzucasz a nóż leci po którymś razie zacznie wychodzić ; rzucanie nożem to przecież nie jest jakaś wielka filozofia , każdy przeważnie idzie we własnym kierunku jak mu się wygodniej i efektywniej rzuca.tylko ze opowiadaja tam nie jak to robic
Napisano Ponad rok temu
Moge dać ci jednak kilka wskazówek:
1. Podstawa to znaleźć odpowiedni dystans z którego będziesz rzucał. Chodzi generalnie o to że rzucony nóż wykonuje obroty. Dla przykładu kiedy stoisz, powiedzmy 4m od celu to trzymając nóż za rękojeść i rzucając, nóż będzie uderzał o cel rękojeścią. Jeśli zaś stoisz w odległości 6 metrów to nóż rzucony z chwytu za rękojeść wbije się ostrzem w cel.
Oczywiście nie bierz tych odległości dosłownie, musisz sam wyczuć swój indywidualny dystans.
Poza tym z upływem czasu będzie się on trochę zmieniał.
Jakkolwiek znając odpowiedni dystans możesz już ćwiczyć samą automatykę i powtarzalność ruchu.
2. Automatyka i powtarzalność.
Jak uda ci się parę rzutów z jednego dystansu to bedziesz musiał starać sie zapamiętać jak to zrobiłeś. I iczyć aż do momentu kiedy zacznie ci to wychodzić identycznie i automatycznie za każdym razem.
3. Postawa
Musisz wyczuć swoją postawę. niektórzy stoją mając prawą nogę z przodu inni lewą. Nie ma to większego znaczenia. Wiec jak staneisz będzie dobrze, bylebyś zawsze stał w tej samej postawie. Potem jak już bedziesz umiał rzucać to bedziesz mógł coś pokombinować.
4. Ważna sprawa to kwestia wyboru odpowiedniego noża. W sprzedaży wokół pełno jest dostępnych jakiś badziewnych rzutek za 5$. Ja sugeruję inwestycję w coś drozszego ale siłą rzeczy znacznie lepszego. Na początek moze być:
a) trener z sanitasa - ceniony przez wiele osób, podobny do true flight throwera z CS
hornet z sanitas - mój ulubiony
c) wz98 - jeśli nie obawiasz sie że szybko sie rozleci to na początek też jest ok.
5. Chwyt:
Ja generalnie preferuję trzymać nóż za rękojeść. Chociaż jest to podobno trudniejsze. Sam musisz wybrać. Poza tym jednymi nożami lepiej rzuca sie tak a innymi inaczej.
6. Technika.
Jest ich kilka ale w zasadzie o mawianie ich tutaj w skrócei nie ma sensu. Musiałbym wrzucić dużo fotek. Bez fotek ani rusz.
7. Luz.
Nie rzucaj na sztywno i nie spinaj się. Początkowa faza ruchu musi być w miarę swobodna, koncówka dynamiczna. Tutaj przydałby sie filmik.
Jeśli cie jednak bardzo zależy mogę wysłać fotki na maila jak znajde wolną chwilę. Bo tak sie składa że mam tego tochę.
Any questions ? 8)
Napisano Ponad rok temu
generalnie fajna zabawa
Napisano Ponad rok temu
Jeśli cie jednak bardzo zależy mogę wysłać fotki na maila jak znajde wolną chwilę. Bo tak sie składa że mam tego tochę.
E no, dlaczego na maila? :? Też byśmy z chęcią zobaczyli...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kobra,czy uwazalbys,ze ktorys z tych nozy nadaje sie poczatkujacego jako noz treningowy?
z gory dziekuje
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Fotki też moge ci przesłać ale to musisz trochę poczekać bo coś ostatnio zrywa mim transfery z serverem poczty. Myśle że na dniach admin zrobi co do niego należy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
uczyłem sie kilka lat temu rzucać nożem w Wilnie u najlepszego gościa od rzucania nożem jakiego widziałem ( a kiedyś szukałem osób i materiałów).
Technika jakiej używał była konstrukcyjnie prosta jak budowa cepa. Jak mi pokazał sposób rzucania to byłem zły na siebie, że sie nie domysliłem od razu. Gość rzucał na różne dystanse ( na kilkanaście metrów też ) i odległości i z taką siłą się to wbijało, że czasami wyjmowałem to kilka minut albo natępnego dnia (robiłem za "murzyna").
Nic Ci nie opiszę bo gość wyraźnie zastrzegł sobie żeby nie. A że gość ma chyzia , to się go wolę posłuchać .
Zeby mnie jednak nie zlinczowali, że kolejny tajemniczy Don Pedro i jeszcze tajny co to sie chwali, że wie ale nie powie, to:
Do gościa możesz pojechać i jak Cię zaakceptuje to i nauczy. Czasami bywa w Polsce i dalej to samo.
Żeby był jasne, ten gość jest fanatykiem, despotą i i odmienne zdanie w jakiejkolwiek kwestii z nim jest poważnym błędem. Serio!
Nie wiem nic o warunkach finansowych. Mnie uczył za darmo. Być może nie bierze kasy za naukę. Stać go, prowadzi biznes. Nie wiem.
Jesli po tym całym opisie ktos jest zainteresowany , to dajcie znać.
Napisano Ponad rok temu
Swoją droga nie wydaje mi sie zeby koleś posiadał na ten temat jakąś wielce sekretną wiedzę. Wg mnie w czymś tak prostym jak rzucanie nozem nei ma cudów. Ludzie rzucają nożami od tysięcy lat, podstawy są zawsze takie same.
Swoją drogą czemu jechać do niego zamiast do ciebie Cleanrat? Przecież ten facet cie nie scignie za to, ze koledze pokazałeś to czy tamto?
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o samą technikę rzutu to pewnie słowa nie powie. Natomiast to co wykoncypował, te dodatki jak generowanie siły, mało zauważalne rzucanie wśród tłumu ludzi ( nie chodzi o rzut z dołu , sztuczki techniczne do walki z rzucaniem o to się przypierdoli na pewno.
Nie rzucam od 8 lat. Po prostu mnie to nie kręci. Podziwiam jego wyniki, metodykę, ale mam inne zabawy i w zwiazku z tym nie mam już tych umiejętności. Tylko resztka teorii. Ale spoko, jestem dzielny i nie płaczę
Sama technika rzutu polegała na tym, że powyżej dystansu 3m, nóż wykonywał tylko pół obrotu. Czyli gość rzucał np. na 12m, trafiał we wskazane wcześniej miejsce ( sporo większe od od jabłka ) a nóż wykonywał pół obrotu. Jak napisałem wcześniej od 3m do większego dystansu - pół obrotu. Osobiście nie widziałem rzutów powyżej kilkunastu metrów. Zresztą gość twierdził, że najleprzy przedział do rzutu w walce jest od 1,5 do 3m. A reszta to chobby i sztuka ( co nie zmienia faktu, że był w tej reszcie niesamowity)
W Białymstoku jest człowiek który ma z nim dobre kontakty. Jest to szef szkoły [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Myślę, że również w tej kwestii jest sporo lepszy ode mnie
Napisano Ponad rok temu
Sama technika rzutu polegała na tym, że powyżej dystansu 3m, nóż wykonywał tylko pół obrotu. Czyli gość rzucał np. na 12m, trafiał we wskazane wcześniej miejsce ( sporo większe od od jabłka ) a nóż wykonywał pół obrotu. Jak napisałem wcześniej od 3m do większego dystansu - pół obrotu. Osobiście nie widziałem rzutów powyżej kilkunastu metrów. Zresztą gość twierdził, że najleprzy przedział do rzutu w walce jest od 1,5 do 3m. A reszta to chobby i sztuka ( co nie zmienia faktu, że był w tej reszcie niesamowity)
To ciekawe, a powiedz mi jakim nozem facet rzucał na te 12 metrów? Chodzi mi mniej wiecej o wielkość i wagę. Ja na razie zatrzymałem sie na okolicy 9-10 metrów a trafienie celu wielkości jabłka z tej odległosci zaliczam do sfery wydarzeń losowych. 8)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
wymiana sparingpartnerów nożowych, wawa
- Ponad rok temu
-
Bo-Jutsu - trenuje ktoś...?
- Ponad rok temu
-
bola, bula ??
- Ponad rok temu
-
Tonfy bardzo wysokiej jakości
- Ponad rok temu
-
Kupie BAT
- Ponad rok temu
-
Tomahawk - wyważenie
- Ponad rok temu
-
Nóż do walki
- Ponad rok temu
-
Kubotan
- Ponad rok temu
-
Burczyk
- Ponad rok temu
-
Mój pierwszy taki kydex...
- Ponad rok temu