6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_diabelek]

tak sobie siedze i sie zastanawiam co by dalo zapiecie jednej CR123A do latarki typowo na jednego AA. stabilizator powinien ustawic napiecie na to samo co przy AA.
moze ktos sie tak bawil albo wie cos na ten temat, a jesli nie to moze mi powiecie czy nie zjaram elektroniki to sam poprobuje

[budo_mapet]

A co ci da coś takiego, poza droższymi bateriami? A może być to niebezpieczne bo układ może nie akceptować wyższego napięcia na wejściu. Znam przypadki przepalenia Inovy XO przy wymianie baterii na akumulatorki.

Jeśli już koniecznie chcesz pobawić się z litowymi bateriemi to są przecież już litowe AA.

PS.
Jakbyś chciał obejrzeć co jest w środku X1 to jest prosty patent na jej otwarcie (sprawdzony). Wystarczy wyjąc baterię, nalać do środka wody i do zamrażarki. Lód wypchnie przód latarki i będzie można ją rozłożyć.

[budo_cassini]

Nie ryzykowałbym takiej operecji. W latarce na jednego paluszka musi być zastosowany układ podnoszący naięcie do wartości koniecznej przy zasilaniu leda. Nie wiadomo jak taki układ zachwałby się przy podaniu mu napięcia 3V. Nie wiemy jaka konkretnie elektronika siedzi w takiej latarce, dlatego lepiej nie kombinować. Zależnie od konkretnego rozwiązania zastosowanego w latarce może być tak, że zaświeci, może zatkać układ elektroniczny i nie świecić, wreszcie może się sfajczyć. Generalnie jak poprzednik nie widzę żadnej praktycznej potrzeby takiej akurat kombinacji. Podstawową zaletą tego typu latarek jest właśnie oparcie ich zasilania na tanich i powszechnie dostępnych bateriach. Oczywiście można wpakować litowe 1,5V jak ktoś już koniecznie chce.

[budo_mapet]

Oczywiście można wpakować litowe 1,5V jak ktoś już koniecznie chce.

Litowe 1,7V albo nawet 1,9V zależnie od producenta. Lepiej też uważac ale można zaryzykować

[budo_cassini]

Litowe 1,7V albo nawet 1,9V zależnie od producenta. Lepiej też uważac ale można zaryzykować

Alkaliczne 1.5 tyż nie mają W przypadku nowych baterii napięcie jest wyższe. Można przyjęć, że litowe 1,7 są odpowiednikiem 1,5V baterii. (oczywiście zawsze dobrze jest zmierzyć pobór prądu i sprawdzić, czy latarka nie ma tendencji do nadmiernego wydzielania ciepła. Nie chodzi tutaj tyle o samego leda, ile o elektroniką go zasilającą). Ktoś już chyba pisał, że stosował litówki w latarkach na jednego paluszka.

[budo_diabelek]

to w takim razie musze sie u mnie na wsi rozgladnac za litowymi AA i zobaczymy co to da, choc w takich oszczednych latarkach to faktycznie moze dopiero w zime na mrozie cos sie uda zauwazyc

[budo_mlodyraduh]

Ja ci dam Wieś :balisong:

mlodyraduh

:wink: