96 odpowiedzi w tym temacie

[budo_randall]

po prostu bez bagazu doswiadczenia jaki ma Saotome sensei, nie da sie tego cwiczyc bezpiecznie i przeradza sie to wylacznie w cwiczenie ostrych wejsc na wspolpracujego uke. Co jest jak wiadomo dosc dalekie od idei Dziadkowego aikido..

Tak jakby uke na pokazie nie współpracował.
Przesadzasz jak zwykle. Przeciez to nic niezwykłego. :roll: No i działa tylko na biegających uke :wink:

[budo_bb_zuk]

nacisk na podstawy do bölu, dlatego to aikido jest niefinezyjne. brak meguri.

Brak meguri = brak finezji

najgorzej ze przyciaga do siebie roznych dziwnych ludzi z ktorymi nie da sie cwiczyc.

Dlaczego się nie da ćwiczyć? Chodzi o to, że nie umieją padać?
I jakie w takim razie są staże z Saotome jeśli z większością jego uczniów "nie da się ćwiczyć"?

U mnie w dojo cwiczy jeden czlowiek wlasnie z federacji ASU, no musze przyznac ze ciezko pracuje zeby sie pozbyc starych nawykow Uczy sie tez coraz lepiej padac.

Stare nawyki? Jakie nawyki mają ludzie z tej federacji?

Ps

Jak dla mnie ich formy z bokenem są bardzo finezyjne... przynajmniej na filmikach :-) .

[budo_szczepan]

Brak meguri = brak finezji .

hehehehe

Dlaczego się nie da ćwiczyć? Chodzi o to, że nie umieją padać?
I jakie w takim razie są staże z Saotome jeśli z większością jego uczniów "nie da się ćwiczyć"?.

Znakomita wiekszosc ludzi z tej federacji jest mocno zmanierowana. Czesto na stazach nie chca cwiczyc z goscmi, ja sie spotkalem osobiscie z odmowa cwiczenia ze mna przez organizatora stazu, ktorego zreszta widzialem pierwszy raz w zyciu :roll: :twisted:

Sa przekonani o niesamowitej finezyjnosci wlasnego aikido, i patrza z gory na cala reszte. Nie wiem jak to lepiej okreslic, no dziwni sa. :? Nie czulem radosci w ich cwiczenium raczej jakies takie sekciarskie namaszczenie...

Moze nie dotyczy to ludzi z dojo Saotome sensei, z ktorymi cwiczy sie doskonale. Sam sensei pokazuje rzeczywiscie niezla finezje, ale co mi sie nie podobalo to to, ze duzo gada podczas prowadzenia stazu o aikidockiej polityce. Troche wyglada na zgorzknialego pod tym wzgledem.

Stare nawyki? Jakie nawyki mają ludzie z tej federacji?.

Cwicza bardzo miekko, bardzo grzecznie , wrecz zniewiesciale, bez ducha wojennego. Boja sie ciepnac uke o glebe. Padaja slabowato. Moze to wynika z faktu ze nie cwicza takich padow jakie Randall pokazal na filmie. Zamiataja tylna noga podczas rzutu. Duzo magii w tym ich aikido, a za malo fizycznych dzwigni i rzeczywistego wychylania z rownowagi. Nie cwicza kompletnie na oporze -- uwazaja to za cos barbarzynskiego....

Ps

Jak dla mnie ich formy z bokenem są bardzo finezyjne... przynajmniej na filmikach :-) .

Jasne, Saotome sensei ma duza finezje(sam rozwinal te formy z dwoma bokenami), moze tez jego paru najblizszych uczniow, ale reszta.................hmhmh.......niewch Bujin napisze, on wiecej z nimi cwiczyl....

[budo_szczepan]

no szczepan, pozostaje tylko pytanie, czemu takich dziwnych ludzi do siebie przyciaga. pracuja ludzie caly czas nad podstawami, poza tym jakbys widzial ich wymagania egzaminacyjne, sa nawet mniejsze niz w Niemczech. egzaminy sa robione z uke, z ktorym zawsze cwiczysz, to znaczy, zdaje sie w parach. nacisk na podstawy do bölu, dlatego to aikido jest niefinezyjne. brak meguri.

Saotome sensei to bardzo inteligetny i dobrze wycwiczony czlowiek. Nic dziwnego ze przyciaga inteligetnych ludzi.

Aczkolwiek jego podejscie do aikido jest nieo inne niz duzej reszty shihanow -- dodaje duzo rozwazan "filozoficznych". U siebie w dojo zmusza ludzi do duzego wysilku fizycznego, ludzie tam sa dobrze wycwiczeni, wiec ta cala "pseudo-filozofia" nie powoduje specjalnych skutkow ubocznych, ale czym dalej od zrodla, tym mniej cwiczenia fizycznego a wiecej gadania i pustych "cwiczen" bez zadnego ducha zamiast technik.

Te rozwazania teoretyczne nie powoduja zadnych powaznych przemian duchowych u ludzi, przeciwnie, rozwijaja cala kupe zludzen, i wzmacniaja dobrze rozwijajace sie ego. W ten sposob ludzie caly czas plywaja po powierzchni, nigdy nie majac okazji do zanurkowania w glebiny.

[budo_bb_zuk]

Cwicza bardzo miekko, bardzo grzecznie , wrecz zniewiesciale, bez ducha wojennego. Boja sie ciepnac uke o glebe.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] George S. Ledyard ... dość duży jest ten pan, a bardzo mięciutko rzuca uke. Ciekawe, że w jego dojo ćwiczą też systeme Vasilieva.

Dzięki za odpowiedź :-) .

[budo_łabędź]

Znakomita wiekszosc ludzi z tej federacji jest mocno zmanierowana. Czesto na stazach nie chca cwiczyc z goscmi, ja sie spotkalem osobiscie z odmowa cwiczenia ze mna przez organizatora stazu, ktorego zreszta widzialem pierwszy raz w zyciu :roll: :twisted:

No ja mu się nie dziwię - może ktos mu cos przetłumaczył z tego vortalu i sie zląkł I krawędziowca RP na uchodźctwie i Pożeracza niedźwiedzi w jednym

Sa przekonani o niesamowitej finezyjnosci wlasnego aikido, i patrza z gory na cala reszte. Nie wiem jak to lepiej okreslic, no dziwni sa. :? Nie czulem radosci w ich cwiczenium raczej jakies takie sekciarskie namaszczenie...

Błachacha ... Znaczy sie wsio normalno. Pokaż mi styl, który tak sie nie zachowuje - to nie wyróznik TO STANDARD w wiekszości przypadków :wink: 8)

Ł(poprawiający szaty Wielkiego Kapłana swej sekty) 8)

[budo_ninja_usuniety]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] George S. Ledyard ... dość duży jest ten pan, a bardzo mięciutko rzuca uke. Ciekawe, że w jego dojo ćwiczą też systeme Vasilieva.

Dzięki za odpowiedź :-) .

Co to za lipa jest? Skasowalem to z HDD w diabły.

[budo_spid]

Taki filmik z zacytowanym przez Szczepana opisie styli George S. Ledyard ... dość duży jest ten pan, a bardzo mięciutko rzuca uke. Ciekawe, że w jego dojo ćwiczą też systeme Vasilieva.

Dzięki za odpowiedź

Uke sam siebie się rzuca na tym filmiku.

[budo_kurm28]

Cwicza bardzo miekko, bardzo grzecznie , wrecz zniewiesciale, bez ducha wojennego. Boja sie ciepnac uke o glebe.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] George S. Ledyard ... dość duży jest ten pan, a bardzo mięciutko rzuca uke. Ciekawe, że w jego dojo ćwiczą też systeme Vasilieva.
Dzięki za odpowiedź :-) .

dobre jest, jak mu sensei chwyt poprwaia, żeby wyszedł rzut. :twisted: :twisted:

kaszana. jak by uke przestał skakać i naprawde zaczął atakować, to pewnie by ze 2 albo 3 techniki weszły... chociaż końcówka wydawała się bardziej konkretna.

[budo_randall]

Cwicza bardzo miekko, bardzo grzecznie , wrecz zniewiesciale, bez ducha wojennego. Boja sie ciepnac uke o glebe.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] George S. Ledyard ... dość duży jest ten pan, a bardzo mięciutko rzuca uke. Ciekawe, że w jego dojo ćwiczą też systeme Vasilieva.

Dzięki za odpowiedź :-) .

A ja tam sobie lubię poogladac czasem taką fuszerkę, od razu mi samoocena poprawia 8)
Tylko nie można przesadzić, bo zbyt duże ego może uwierac przy padach :wink:

[budo_bb_zuk]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Naa tych stronach jest więcej filmików z ASU.

[budo_randall]

http://www.indiana.edu/%7Eaikido/videoindex.html

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Naa tych stronach jest więcej filmików z ASU.

Wyglądają komicznie, zwłaszcza ta baba.
Na oko to cienizną straszną wieje.

[budo_gosc(usunięty)]

Jednak im dluzej sie zastanawiam, tym bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze faktycznie. obojetnie jaka technike aikido da sie w koncu sprowadzic to prostego gestu jakim jest ciecie mieczem

I co, kochanym forumowiczom zabrakło argumentów w przedmiocie, bo od jakiegoś już czasu biją pianę? Czy musimy czekać na to, by nasz Mod jeszcze dłużej się zastanawiał i w końcu nam objawił, że faktycznie, aikido z założenia, to miał być Peaceful Martial Art? :wink:

[budo_szczepan]

I co, kochanym forumowiczom zabrakło argumentów w przedmiocie, bo od jakiegoś już czasu biją pianę? Czy musimy czekać na to, by nasz Mod jeszcze dłużej się zastanawiał i w końcu nam objawił, że faktycznie, aikido z założenia, to miał być Peaceful Martial Art? :wink:

No, od ciecia mieczem do uscisku dloni to jeszcze super dluuuuuuuuuuuuuuuga droga

[budo_gosc(usunięty)]

No, od ciecia mieczem do uscisku dloni to jeszcze super dluuuuuuuuuuuuuuuga droga

Nie przeczę, ale ciekaw jestem, jak Ty i inni rozumieją definicję aikido jako 'Peaceful Martial Art'? :-)

[budo_szczepan]

Nie przeczę, ale ciekaw jestem, jak Ty i inni rozumieją definicję aikido jako 'Peaceful Martial Art'? :-)

A skad ci sie wzial taki karkolomny pomysl ze aikido to jakas 'Peaceful Martial Art'???? 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O :? :? :? :? :?

Moze myslisz ze Dziadek Himself byl jakims lamerskim, przegranym pacyfista?

Wyobraz sobie, ze archetypy i symbole funcjonujace w Kalifornii tak naprawde nie istnieja w prawdziwej rzeczywistosci. To tylko iluzje, zludy i fatamorgany :wink:

Kanai sensei tak to opisuje:

The significance of Aikido, first of all, is that it is a martial art, but it also has meaning as the manifestation of natural laws and as a psychological, sociological, physiological, ethical, and religious phenomenon. All of these are overlapping, although each has its own unique identity, and together they constitute what we call Aikido.

[budo_gosc(usunięty)]

A skad ci sie wzial taki karkolomny pomysl ze aikido to jakas 'Peaceful Martial Art'???? 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O :? :? :? :? :?

No Modzie, to juz dałeś plamę. Google i "aikido peaceful martial art". :wink: