23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ninja12]

Czy Karate kung-fu ,ninjutsu itd. Nie dążą do tego samego celu?? We wszystkich sztukach walki dąży się do perfekcji spokuju ducha itd. Ja sam trenuje Karate Shotokan już od 5 lat i podczas treningów zauważyłem niezwykłą koncentracje i skupienie byłem też na kilku treningach kung-fu i tutaj jest też podobnie jak również na judo itd.

[budo_patrol]

Hmmm.... nie wiem czy mogę się z tym zgodzić, bo przesłanie danej sztuki walki to jedno, a człowiek to drugie. Każdy ma własne powody, dla których trenuje i sam wie do czego dąży. Nie można więc powiedzieć że jest jakiś jeden, z góry narzucony cel.

[budo_menthol]

Nie dążą. Porównaj np. tai chi z bjj albo muay thai z karate tradycyjnym. Wnioski nasuwają się same.

[budo_kyokushin]

Z charakteru wypowiedzi wynika że zadałeś pytanie retoryczne, więc po co tworzysz taki temat, z tymi tematami to sie nie galopuj, bo tak jak powiedzieli ci inni, wiele wątków już było na forum.

[budo_tsd-markos]

Ćwiczenie czegokolwiek ma sprawaić przyjemność - niewżne czy jest to TKD, karate takie czy owakie czy aerobik, czy co tam co. Wazne by czuć ze jesteś zadowolny z tego co robisz. Jeden ćwiczy by porawić krążenie krwi (np. tai chi, a inny by poczuć dreszczy emocji, K1 a inna by zrzucić kilka kilo). Jeśli to jest wspólny cel SW, to super.

[budo_laser]

dążyć dąża, tylko z różna prędkością.
Tak tai chi miało służyć do pokonania przeciwnika jak i thai box

Tylko tai pędzie jak żółw a thai jak ferrari

[budo_danbog]

Kiedyś sztuki walki dążyły do skuteczności na polu bitwy.

Potem na polach bitew przestano walczyć wręcz , więc sztuki walki zaczeły dążyć do rozwoju osobowości ćwiczącego.

Teraz modny stał się sport. Część z nich dąży do osiągnięcia wyniku w zawodach.

A ja sobie myśle że jak ktoś kocha SW to będzie chciał ogarnąć każdy jej aspekt.

[budo_czarny_tygrys]

Proponuje przyjrzeć się temu:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sztuki walki to przede wszystkim filozofia - panteizm.

[budo_moro]

Sztuki walki to przede wszystkim filozofia - panteizm.

czyli trenujac w pierwszej kolejnosci stajesz sie filozofem?

[budo_czarny_tygrys]

Raczej nie, ale przeczytaj najpierw ten artykuł.

[budo_czarny_tygrys]

I nie uznawajcie mnie przypadkiem za 'oświeconego'. Artykuł ma charakter ciekawostki. Wskazuje czym są według nauczania Kościoła (chyba) wszchodnie sztuki walki.

[budo_moro]

przeczytalem ale: nie zgadzam sie z kilkoma punktami tam zawartymi to po pierwsze a po drugie patrze po prostu na siebie i moj trening i za cholere nie widze zwiazku z jakimis mistycznymi energiami :wink:

[budo__ash_]

patrze po prostu na siebie i moj trening i za cholere nie widze zwiazku z jakimis mistycznymi energiami :wink:

Bo Ty trenujesz jakies prymitywne mordobicie a nie sztuke walki 8)

[budo_złooo]

Proponuje przyjrzeć się temu:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

O kurwa...
Ale KWAS. 8O

W Cross-Budo to powiesić, niech każdy pozna stanowisko "oświeconego" kościoła.

[budo_czarny_tygrys]

Więcej odnośników umieściłem tu (a nie chce sie powtarzać):

http://www.forum-kul...showtopic=76703

[budo_wnuk]

Eee... tam już kiedyś o tym było jest grupa ksieży przewrażliwionych i mających kłopoty z logicznym postrzeganiem świata, i jest to raczej margines :wink: a z powodu tego tekstu (albo podobnego) odszedły z mojej sekcji kiedyś dwie osoby. Jakoś ksiądz który mnie w LO uczył religi nic do tego nie miał. Co od jogi i tym podobnych to wiele osób też ma na nią wypaczony pogląd tzn. pewnie myślą że w ten sposób oddaje sie cześć jakimś bustwom bardzo ciekawe biorąc pod uwagę że japońce to raczej naród filozofów ateistów jeżeli się nie mylę :wink:

PS. Przyczyna jest prosta, niektórzy księża mądrują sie w tematach o któych nie maja pojęcia.

[budo_wnuk]

Analogicznie trzeba podejść do buddyjskiej koncepcji nirwany. Z całą pewnością zbawienie z nirwana nie ma nic wspólnego, nirwana nie zakłada bowiem w ogóle Boga.

Nirwane to ja mogę mieć ja mnie 5 pod buty weźmie (co za bzdury)

[budo_danbog]

Każda religia występuje w formie ortodoksyjnej ( katolicyzm też ).
Myślę że jeżeli ktoś wierzy to wierzy właśnie w formie ortodoksyjnej , jeżeli zaś "wierzy" nieortodoksyjnie to poprostu nie ma tego jeszcze przemyślanego do końca.
Wiara jest bowiem zamkniętym zbiorem twierdzeń których nie sposób dowieść lub obalić i których nie trzeba uzupełniać ( no chyba że pod wpływem rozwoju nauki jak w przypadku klonowania ).
Kościół kat nie jest jednorodny nawet jeżeli chodzi o księży. Jedni są ortodoksyjni inni liberalni . Wybór nowego papieża utrwala ortodoksyjny kierunek rozwoju zapoczątkowany przez Wojtyłe ( po II soborze ).

Katolicyzm uznaje wszelkie procesy lub stany które nie wynikają z jego tradycji ( pism i tradycji objawionej ) za działalność szatana , bo ludzie wierzący rozumują tymi kategoriami.
Zatem sztuki walki nie będące wytworem tradycji chrześcijańskiej muszą ich zdaniem być wytworem diabła. Nawet jeżeli nie mają im nic innego do zarzucenia to sam fakt że wywodzą się z kultury wschodu powoduje że muszą zostać potępione przez kościół.

[budo_czarny_tygrys]

Myślę, że masz danbog wiele racji w tym co mówisz. :peace: Ale jeżeli chodzi o wschodnie sztuli walki, chikung, taichi, reiki, joge itp. to autorzy stron, których linki podałem na forum o kung-fu (szukaj link powyżej) rzucają sensowne i dość głęboko przemyślane argumenty. Można tam znaleźć m.in. relacje naocznych świadków (np. o Velinde - chyba 2-gi link), jak i poparte cytatami z Nowego i Starego Testamentu tezy odnośnie omawianego tematu. Polecam przejrzenie całego wspomnianego portalu, a wtedy argumenty stawiane przez Katolików staną się sensowne.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

PS. PRZENIEŚMY SIĘ NA FORUM KUNG-FU / WUSHU ABY NIE DUBLOWAĆ TEMATU :wink:

[budo_złooo]

Jakoś ksiądz który mnie w LO uczył religi nic do tego nie miał.

Kościół kat nie jest jednorodny nawet jeżeli chodzi o księży. Jedni są ortodoksyjni inni liberalni .

U mnie ksiądz był byłym bokserem.

Każda religia występuje w formie ortodoksyjnej ( katolicyzm też ).

Kościół kat nie jest jednorodny nawet jeżeli chodzi o księży.

Nie, formalnie nie. Taki przykładowo Islam ma wiele odmian, mówi się o szyitach, sunnitach, itd. Ale jeśli o Kościół Rzymsko-katolicki chodzi - a wnoszę, że tak bo to polskie forum - to każdy powinien znać i przestrzegać katechizmu i update'ów do niego czyli publikacji z Watykanu. "Fajni księża" to niestety po prostu niedouczeni księża. Nie ma w KRK jakiejś wersji zealockiej.

a z powodu tego tekstu (albo podobnego) odszedły z mojej sekcji kiedyś dwie osoby

Dobrze, że odeszły. Źle, że z MA. :twisted: