Skocz do zawartości


Zdjęcie

mój nóż


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

mój nóż
sytuacja z wekendu
wesele, żadnych ostrych rzeczy poza ciętym dowcipem
pech kciał że se coś uciąłem pod stołm i zostało to zauważone
a na stole stał ananas
"czy mogem pożyczyć?"
człek miły i uprzejmy rzekł "proszę"
wszystko oki, to miłe dla ucha kliknięcie blokady
I NAGLE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TEN ZGRZYT PO TALERZYKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to wziąłem z powrotem
"moze ja pokroję TY masz takie delikatne paluszki :) "
uffffffff
i za kwilę
"ja też mogem na kwile??"
nóż powędrował 7 ludzi dalej
I TEN DŹWIĘK O TALERZYK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kurna musze rozszeżyć chyba definicję czego się nie pożycza
NOŻA nieznajmomym nie nożownikom!!!!!!!!

pozdro
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
chyba jumbo albo blacha powiedzial ze noz jest jak fiut, a fiuta byle komu sie do reki nie daje.
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
ja znajomym pożyczam (nóż nie fiuta) ale przedtem mówię ile kosztuje i że będą musieli odkupić jak zepsują :) no i oczywiście informuję o podstawowych zasadach BHP
  • 0

budo_robin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Czy ktos juz ubezpieczyl swoj kochany noz?? :lol:
  • 0

budo_nix
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Racibórz - Rybnik - Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
pytanie co to byl za noz? ;)
ale fakt.. byle komu sie nie daje, choc ja lubie pokazywac folderki :) najbardziej podoba mi sie jak ktos nie obeznany z nozem probuje zlozyc noz, zawsze jest problem :) ale jak trzeba cos uciac wole sam to zorbic...

pamietam kiedys sytuacje kiedy kolezanka, ktora wiedziala (zreszta malo kto tego nie wie) ze cos mam w kieszeni ;) przyszla i prosi o pozyczenia noza, gupi calkiem nie jestem wiec zamiast kershowa dalem jej victorinoxa, mowial ze wklada jakies zdjecia firmowe w antyramy... wiec spox..
za jakis czas przychodzi i mowi... "wiesz co, skonczylam, ale jakis tempy masz tez noz..." ja zrobilem oczy, bo wiedzialem ze byl tak naostrzony ze golil, wiec pytam lekko zdziwiony: tempy? a cos ty nim ciela? - no jak to? dykte z antyramy! :) no taaaak! i noz byl tempy moi panstwo! jaz nawet nie chcialem wspominac ze jakby powiedziala ze bedzie ciac dykte lepiej by jej poszlo pilka ktora jest w victorinoxie, no ale z drugiej strony, ta dykta nie byla tez zbyt gruba :) wiec w sumie sie nei dziwie ze probowala.. no! ale szlo ciezko ale sie dalo :) dziewczyny to potrafia, co?
  • 0

budo_nix
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Racibórz - Rybnik - Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
"tempy" celowo! ;) zeby sie ktos nie czepial przypadkiem.. ;) niestety wymowy nie da sie inaczej zapisac...
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Jeeezu, ludzie, "noza sie nie pozycza". Niby czemu? Ilez to razy bylo gadanie o tym, ze noza trzeba uzywac, bo jesli jest dobry to sie nie uszkodzi, a jesli zly, to po kij komu zly. A teraz co? Nie pozyczamy, bo ktos tepi? Porysuje? No bez jaj...

Ja - owszem - pozyczam noza nawet znajomym, ktorzy nie potrafia sie z nim obchodzic. Inna sprawa, ze wiekszosc moich znajomych zna to moje stalowe zboczenie i jest swiadoma ile PLN ma w rekach, ale... jakos mi sie nie widzi to nie-pozyczanie. Szczoteczki do zebow, fajki, harmonijki ustnej... ale noza?! Przegiecie.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Busse pozyczam bo jest nie do zaj..., o niego si enie boje i przy okazji pokazuje ludziom co moze dobry noz w porownaniu z niedobrym nozem ;) Niech sobie kroja talerze byleby nie zaczeli rąbac szklanek :)
  • 0

budo_zgrywus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:nie dotyczy

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Kiedys (juz to chyba pisalem) pozyczylem kumplowi zeby sobie olowek naostrzyl bo mu sie temperowka zepsula czy cos... za pare minut patrze a on probuje odkrecic srodke od temperowki czubkiem mojego dragonfly'a (spyderco), od tamtej chwili nie pozyczam :twisted:
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
pożyczam, czasem aż się dziwie jakie zastosowania ludzie potrafią wymyślić dla tej biednej kosałki ;) Tu otworzą puszkę z konserwą, porzucają w ziemię, postukają sobie o betonowy stół żeby sprawdzić jak to ten 'lajner lok i lałks' działają, czasem potną sobie łapki ...

a jak nie ma kto piwka otworzyć, albo znowu moda na konserwy przy stole do pingponga wraca, to wołają takiego Smoka, coby przylazł ze swoim mistycznym nożem i taktycznym świecidełkiem i uratował wszystkich od zagłady ;) ...
  • 0

budo_lepermessiah
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 554 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Nie pożyczam. Jesli cos trzeba przeciac, uciac, pokroic chetnie kogos wyrecze. Zreszta tak na prawde to bardzo mało osob wie ze nosze przy sobie noz. Jedyna osoba ktorej mogłbym oddac swoj noz to moja dziewczyna. Ona wie ze noz to nie srubokret, wie jak dziala blokada, potrafi sprawnie i bezpiecznie sie z nim obchodzic. Niestety dla wiekszosci ludzi noz to zwykla zabawka a skoro kosztuje 1000zł to z pewnascia jest niezniszczalna i na pewno swietnie nadaje sie do rzucania. Najgorsze jest to niektorzy dorosli czesto maja mniej wyobrazni niz dzieci podczas zabaw z nozem


Busse pozyczam bo jest nie do zaj...


E tam wystarczy sie postarac :wink:
  • 0

budo_kamboras
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 823 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż

... i na pewno swietnie nadaje sie do rzucania. Najgorsze jest to niektorzy dorosli czesto maja mniej wyobrazni niz dzieci podczas zabaw z nozem ...


Tak jeest . Moje dzieci nauczyłem jak bezpiecznie obchodzić się z nożem i w ogóle do czego nóż służy a do czego nie, i teraz aż miło popatrzeć jak sobie radzą. Natomiast dorośli :nie: albo zaczynają mędrkować ( znane "po co Ci ... "), albo się boją dotknąć, a jak już dotkną i zaczną działać 8O to żałuję że dałem w ręce. A jest i taka grupa ( dobrze pamiętam którzy znajomi do niej należą ) co by nie dostali w ręce, zaraz chcą rzucać.
I zgoda, nóż to narzędzie. Czy pożyczać ? Znałem szkute, nigdy i nikomu nie pozwalał dotykać swoich dłut. Ja go rozumiem, ale był uważany za dziwaka :wink:
  • 0

budo_mr_twinkle
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 655 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
A niektórzy skurwiele specjalnie pożyczony nóż katują, bo go zazdroszczą właścicielowi. Niedowartościowane gnoje :bad-words:
Przepraszam, uniosłem się....
Baaaaardzo nie lubię pożyczać noża, choć niekiedy to robię. Przysłowie ludowe z fiutem w treści to najświętsza z prawd....
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Pozyczac to moge... Pike, albo cos podobnego.

Nimravusa czy 710 z HS przeciez nie dam jakiemus specowi, zeby mi nim cos kroil na talerzu - jasne, ze ludziom trzeba pomagac, ale nie tak, zeby sobie samemu problemy robic. Troche za dlugo by ostrzenie trwalo.

Zreszta to samo z nozami od ATS34 "w gore".

Poza tym nie widze, co moge dodac do tego, co juz kamboras i leppermessiah napisali.
  • 0

budo_qlfi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 560 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
ja nie pozyczam, a jak juz daje do reki to pilnie z boku patrze, bo na razie jak ktos chcial porzyczac to tylko glupoty mial we lbie, na uczelni znam tylko jednego typa ktory umie obchodzic sie z nozem i noz posiada... reszta co noz zobaczyla i chciala porzyczyc to wlasnie taka "grupa od rzucania", nie zeby rzucanie bylo zle :wink:
  • 0

budo_archery
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP - Republiq of Paragwai

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Od kilku dni noża nawet bratu bym nie pożyczył :X

Poszłem na wagary z kumplem, nie mam super kolekcji noży kosztującej fortunę, ale kupiłem sobie Herbertza ostatnio i się z nim nie rozstaje :wink: siedzimy w parku, kolega chce go sobie zobaczyć, no to ja OK nie ma sprawy, dałemu mu nożyk.. poszłem do sklepu po jakieś piwko, przychodze a ten przeh...j uderza szpicem ostrza po ławce, co chwile zaliczając łby śrub które przykręcają deski ławki :roll: szpic wyglądał beznadziejnie ... i po chwili dodaje że ten scyzoryk jest beznadziejny bo rzucał nim w drzewo i ten sie odbił :? brrrrrr :evil:

Mimo że jestem maniakiem wszelkich noży, to od pewnego czasu nawet kuchenniaka za 8 zł bym niektórym głąbom nie porzyczył. Niektórzy potrafią z kawałka stali sprężynowej wyczarować piękny knives a inny przygłup weźmie nożyk na 10 minut i zrobi z niego g....o. Wiem że Herbertz to nie szczyt techniki, ale niektórzy swoim idiotyzmem z noża za 2000 zł zrobili by śmiecia po 5 minutach :evil:

Nie pożyczam i koniec
  • 0

budo_wojtas13
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olesno

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
A ja noże pożyczam. Ale nie wszystkim. Pożyczam rodzeństwu i na Passaround. Nie pożyczam natomiast laikom. Tak jak nie pożyczyłbym samochodu osobie bez prawa jazdy.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
Z tym prawem jazdy to dobre porownanie, ja np. foldera nie podaje juz prawie nikomu odkad jedna znajoma probowala zamknac amphibiana chwytajac klinge z obu stron (no bo jakim cudem noz moze byc ostry??) i probowala go zamknac jak scyzoryk bez blokady, jeszcze kilka chwil i byloby po stawach palcow conajmniej...
  • 0

budo_szeryf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż
PROFANOM zawsze stanowcze NIE!!
Mają paznokcie które odrastają, więc nóż im niepotrzebny.
Ileż ostrzy widziałem zniszczonych przez takich debili :cry:
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: mój nóż

Z tym prawem jazdy to dobre porownanie, ja np. foldera nie podaje juz prawie nikomu odkad jedna znajoma probowala zamknac amphibiana chwytajac klinge z obu stron (no bo jakim cudem noz moze byc ostry??) i probowala go zamknac jak scyzoryk bez blokady, jeszcze kilka chwil i byloby po stawach palcow conajmniej...

Hehe, no wlasnie.
Mnie zawsze zastanawia to ze ludzie nie wiedza jak zamykac folderki. W kazdym razie niektory cisneli mocno a back lock w malej piczce wytrzymywal bez problemu. A jakie oczy robia, jak ja tylko pyk zrobie i noz zlozony :) O takie oczy --> 8O

:)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024