25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

W niedawno wydanej ksiazce ("Ki no Kakuritsu", 1999), K.Tohei sensei opisuje jak uzywal swojej Ki do ogluszania kurczakow.

Kto moze ma na ten temat wiecej szczegolow?

[budo_ellis]

8O 8O 8O

[budo_spid]

Ja nic nie słyszałem, ale możesz przytoczyć fragment lub opowiedzieć go przynajmniej, bo chyba mało osób ma dostęp d tej publikacji.

Dlaczego KT miałby ogłuszać kurczaki? Nie znalazłem w jego biografii wątku pracy na fermie kurzej. Czy ogłuszał je dla sportu, czy w celach kulinarnych?

Zadałeś dziwne pytanie. Czy Ty też chciałbyś nauczyć się ogłuszać biedne kurczaki swoją ki? Nie lepiej młotkiem? Prościej i wygodniej.

[budo_novic]

Szczepan nie zakladaj takich tematow, bo Kapral czasami tu wchodzi, i jak zobaczy to sie chlopak ze smiechu udlawi

[budo_randall]

Nie no musi umieć ubić kuraka, przecież praca na roli jest istotnym elementem treningu aikido, co ustaliliśmy w innym temacie
Ale niezmiernie mnie ciekawi kaj się kuraka bije przy pomocy ki? No chyba że to ki jest skoncentrowane na końcu kija... :twisted:

[budo_krzeslav]

K.Tohei sensei opisuje jak uzywal swojej Ki do ogluszania kurczakow.

A może kurczaki głuchły od przeraźliwego okrzyku kiai ?

[budo_szczepan]

Wlasnie o to chodzi ze w/w ogluszanie zostalo opisane w tej ksiazce, ale ona jest po japonsku. Watpie zeby poza Japonia mozna kupic. Dlatego sie pytam, czy ktos nie ma do niej dostepu, zeby mozna bylo zobaczyc o co chodzi??

[budo_zanshin]

K.Tohei sensei opisuje jak uzywal swojej Ki do ogluszania kurczakow.

8O 8O

Szczepan, i Ty taki temat zakładasz?? 8O Zagorzały przeciwnik KI? Z tego co wiem, to Tohei różne dziwne rzeczy opowiadał, często skrajne i wykluczające się... A sam wtek przypomina mi krążącą w japońskich szkolach walki bajkę o mistrzu, co to krzykiem (kiai)przelatujące ptaki zabijał... :?

[budo_gambit]

Czy to taka legenda jak o tym że Dziadek się kulom nie kłaniał i wyrywał młode sosny gołymi rękoma.

[budo_petrus]

To moze tak dla rozweselenia wątku o KI

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

szczególnie polecam fragmenty w stylu:

Pewnego razu grupa oficerów armii należących do Omoto-kyo ustawiła się przed Morihei jak pluton egzekucyjny celując z pistoletów prosto w jego serce. W chwili kiedy naciskali spusty Morihei wydał przejmujący do szpiku kości okrzyk i powalił wszystkich na ziemię.

A wracając do tematu tez jestem ciekaw jaka to legenda o tych kurczkach sie w Japonii wytwozyła

[budo_łabędź]

I teraz wiemy juz skąd Hollwood zaczerpneło temat filmu (ten z latarka to musi być jakies alter ego Toheia )




I tak oto sztuka czerpie z życia pełnymi garściami po raz kolejny 8)

A tu okolice Koszalina - tamtejsze kuraki też sie zwiedziały :wink:


No i jeszcze słynny ogłuszony kurczak z KFC reklamujący swoje nie mielone chrupiące skrzydełka i jędrne udka


Ł (lubiący kurczaki, ale żeby zaraz je ogłuszać ki???)

[budo_administrator]

moj dziadek ogluszal piescia cielaki

[budo_kmicic]

moj dziadek ogluszal piescia cielaki

taak, mialem kiedys znajomego w podstawowce (szybko zakonczyl kariere "naukową") i po latach spotkalem go kiedys na miescie, to opowiadal mi ze pracuje w rzezni i tak sie wlasnie "zabawiają", mowil, ze trzeba dobrze trafic. ale oni dzialali tradycyjnie, czystą przemocą, raczej na pewno bez kiai

[budo_piotrek]

Wprawdzie nie mam tej książki, zresztą nawet jakby miał ...

Ale to chyba nie powinno być trudne.
Wystarczy przecież "rozszerzyć" swoje ki tak, aby upatrzony egzemplarz danego zwierzaka znalazł się w tej sferze, a następnie całe ki z tej sfery skoncentrować w swoim centrum zabierając, niejako przy okazji ki upatrzonego egzemplarza danego zwierzaka, a jak powszechnie wiadomo stworzenie nie posiadające swojego ki jest martwe. I to by było na tyle.

Tylko trzeba to skupienie ki w swoim centrum wykonać jak najszybciej ...żeby się zwierzak nie męczył.
I jeszcze się tylko zastanawiam jak to zrobić w kurniku, coby nie trzeba było na obiad prosić plutonu wojaków

[budo_kmicic]

a ja sie zastanawiam jak to w ogole zrobic

[budo_spid]

Czegoś ty się naoglądał?

Poza tym temat nie jest wysysaniu ki z kur tylko o ogłuszaniu ich własnym ki(jem).

[budo_gambit]

Oto odpowież, na odwieczne pytanie, "Dlaczego kura przekroczyła ulicę"

[budo_remik_]

Wprawdzie nie mam tej książki, zresztą nawet jakby miał ...

Ale to chyba nie powinno być trudne.
Wystarczy przecież "rozszerzyć" swoje ki tak, aby upatrzony egzemplarz danego zwierzaka znalazł się w tej sferze, a następnie całe ki z tej sfery skoncentrować w swoim centrum zabierając, niejako przy okazji ki upatrzonego egzemplarza danego zwierzaka, a jak powszechnie wiadomo stworzenie nie posiadające swojego ki jest martwe. I to by było na tyle.

Morderca

Nikt nie mówił o ręcznym, ani tym bardziej o przemysłowym uboju.
Szanowni forumowicze dyskutują OGŁUSZANIE

[budo_randall]

Morderca

Nikt nie mówił o ręcznym, ani tym bardziej o przemysłowym uboju.
Szanowni forumowicze dyskutują OGŁUSZANIE

To poważne zagadnienie, jak głośno trzeba krzyknąć, żeby kurczak ogłuchł? 8)

[budo_don zen]

Czas wezwac obroncow praw zwierzat. Precz z bezmyslnym wysysaniem Ki ! :roll: