OGIEŃ TARCIEM DREW - CZYLI ŁUK OGNIOWY NA BALKONIE :)
Napisano Ponad rok temu
Dziś w chwili relaksu wyciągnąłem pożyczony od kumpla łuk ogniowy...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A że nie chciało mi się iść do ogrodu... wyszedłem na balkon :wink:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pierwsze ruchy... (początkowo spokojnie...)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przyśpieszając...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jeszcze szybciej...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I gorące wiórki na płytce...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cała zabawa zajęła mi 5 MINUT!!!! Żadna godzina, dwie tylko 5 MINUT!! Sądzę, że jeszcze drugie 5 minut a uzyskałbym pierwszorzędny żar. Wiórki które są na zdjęciu, były bardzo gorące, jeśli byłaby rozpałka powinna zacząć się tlić. W piątek będę miał więcej czasu to poćwiczę z rozpałką (foty też będą). Na razie zachęcam do prób :-)
POZDRAWIAM
mgr_scout
Napisano Ponad rok temu
Pod warunkiem,że miałbyś przy sobie M21
W wolnej chwili zabiorę się do prób,ale najpierw podsumujmy
patyk i deszczółka - drewno miękkie
klocek dociskowy -drewno twarde
dym ozbacza początek produkcji czarnego pyłu niby żaru
mocą dociskania reguluje się kolor(temperatura) pyłu
idealny pył czarny lub czarno-brązowy
wrzucić pył do hubki i dmuchać
właśnie .... a jaka hubka najlepsza? sucha trawa? puch np. pałki wodnej lub topoli?
(teraz pyli)
Napisano Ponad rok temu
Przypominam (z postu o krzesiwach) najlepsze materiały na łuk i deszczółkę to:
Cis
Lipa
Liliak
Kalina
Świerk
Topola
Wierzba
Jałowiec
Dzika róża
Leszczyna
Bez czarny
Kasztanowiec
Orzech czarny
Orzech włoski
Robinia akacjowa
II
II
II______
Rozpałka... hmm ja osobiście stosuję mieszaną - puch (nawet ptasi) jaki jest w okolicy, sucha trawa, pokruszona kora, drobne gałązki z jakiegoś iglaka, żywica. Prawdę mówiąc extra rozpałka to gniazda małych ptaków (tylko nie zbierać jak ktoś w nich mieszka!! - ale tego chyba nie musze przypominać :wink: ). A przygotowaną rozpałkę kładzie się pod deszczółkę, tak żeby żar wpadał bezpośrednio na nią. Żar stygnie bardzo szybko!! Trzeba też zrobić dość głębokie wcięcie w deszczółce, żeby żar nie wychodził na boki ale na wprost i w dół.
Mam nadzieję, że coś niecoś wyjaśniłem i wątek rozwinie się bardziej...
Pozdrowienia!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
MOzna wziasc Zippo ale rozchodzi sie wlasnie o to zeby jak najwiecej zabawy bylo
Dokładnie tak!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zgrywus: ciekaw jestem jak rozpalisz to swoje Zippo, kiedy zapomnisz wziac benzynki a ta uwielbia przeciez parowac i po tygodniu masz bezuzyteczny kawalek metalu, chyba ze potrafisz wykorzystac iskrownik.
Dlatego lepiej miec zapalniczke z kiosku za 2,50. Trzyma latami...
Dobre na rozpalke sa tez dmuchawce, ugniata sie w kulke...
A dla mgr_scout poklon bo to tylko wyglada tak fajnie i prosto na zdjeciach.
Napisano Ponad rok temu
Cała zabawa zajęła mi 5 MINUT!!!! Żadna godzina, dwie tylko 5 MINUT!! Sądzę, że jeszcze drugie 5 minut a uzyskałbym pierwszorzędny żar. Wiórki które są na zdjęciu, były bardzo gorące, jeśli byłaby rozpałka powinna zacząć się tlić. W piątek będę miał więcej czasu to poćwiczę z rozpałką (foty też będą). Na razie zachęcam do prób :-)
POZDRAWIAM
mgr_scout
Facet w programie "Chwila prawdy" miał chyba na to coś koło minuty . Ale on sporo ćwiczył przed. Ameryki w konserwach nie odkryłeś więc
Napisano Ponad rok temu
Dokonana zmiana:
Ten expert w tym programie to RAFAŁ ŁOZIŃSKI.
za pomylke Przepraszam.
poklon
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
GAMBIT - Ameryki to ja nie szukałem, Kolumb już to dawno zrobił :wink: Chciałem jeno pokazać, że nie jest to takie trudne i nie zajmuje to tak dużo czasu jak wielu się wydaje.
Pozdrawiam i zachęcam do opisów swoich prób!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
XIAO - dziekuję, a to na prawdę jest proste i łatwe!! Podstawa to dobry zestaw, kilka ruchów i gotowe
Zanim udało mi się pierwszy raz uzyskać dym próbowałem około 10 razy, po jakieś 15-20 minut. Próby spełzły na niczym bo używałem sznurka, który głównie się ślizgał, za to po zastosowaniu rzemienia... jak widać
Ano wlasnie, to jest czesc know how, nie kupiles przeciez tego zestawu w skladnicy harcerskiej
Ja kiedys probowalem (z rzemieniem wlasnie) ale po dosc dlugim czasie zmachany jak pies dalem spokoj. Drewno wrecz parzylo ale nie dymilo. Pewnie bylo za twarde...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Gambit za uznanie :wink:Piroman
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gdzie kupić heliograf.
- Ponad rok temu
-
Z cyklu chce kupic latarke...
- Ponad rok temu
-
tasma
- Ponad rok temu
-
Taktyczny papier
- Ponad rok temu
-
pokrowiec na latarkę w stylu inova x5
- Ponad rok temu
-
NOWE CENY na www.arizzon.com
- Ponad rok temu
-
Podręcznik Robakożercy
- Ponad rok temu
-
Kontraktowe?
- Ponad rok temu
-
Piora
- Ponad rok temu
-
Torba EDC
- Ponad rok temu