Strach przed uderzeniem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz , są różni ludzie i z róznymi sie spotkasz w Roda : z takimi co uważają , z takimi co maja to gdzies i z takimi co tylko chcą trafić.
Osobiście dostosowuje sie do osoby z którą gram. Jak z kimś niepewnym, początkującym - robie wolno. Jak z kimś lepszym niż ja i szybszym - robie na maksa. Jak z kimś kto kozaczy to nie daje mu kozaczyć( jeśli poziom pozwala ).
Ale absolutnie zawsze staram sie kontrolować co robi moja noga. To nie sztuka sieknąć kogoś kto sie akurat pośliźnie czy zagapi meia luą zrobioną tak że noga sama leci a Ty nie patrzysz nawet gdzie. Tak ostatnio koleś po 3 może treningu rozwalił łuk brwiowy kumplowi...
Więc moja rada - zawsze kontroluj i panuj nad tym , co robisz - ale nie przesadzaj.
W końcu to nie szachy
Aha - i nic nie sygnalizuj. Bo malicia dąży wtedy do zera :wink:
Napisano Ponad rok temu
Archi też ma rację. Z początkującymi uważaj. No i też nie wypada od razu kopać typa, który jest powiedzmy na 3 treningu
Napisano Ponad rok temu
Przecież on sam jest początkujący 8) .Z początkującymi uważaj.
Nie bój się kopać, rób to śmiało i z pewnością. Inaczej ma się sprawa, gdy zwyczajnie nie potrafisz kopać - na twoim miejscu nie ryzykowałbym z Armadą, bo na twoim etapie edukacji Capoeira ta technika jest bardziej niebezpieczna dla Ciebie, niż dla Twojego partnera . Radzę używać Queixada, Martelo i ewentualnie Rabo de Arraia lub Meia Lua de Compasso (jeśli w miare opanowałeś te techinki). Armada jest jedną z trudniejszych.
Ogólnie zawsze wychodziłem z założenia, że jeżeli partner nie uchylił się przed kopnięciem - on zawinił. Niestety w większości przypadków tak nie jest, gdyż zdecydowana ilość zadawanych kopnięć jest "połamana" lub wykonywana "na oślep" i źle wykonana technicznie. Trzeba uważać co się robi z kończynami .
Napisano Ponad rok temu
Ja sie zdenerwowalem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co robicie jesli poczatkujacy, wczesniej trenujacy inne sztuki walki dobrze macha nogami tylko na oslep ze tak powiem i nie uwaza co robi zupelnie?
Ja sie zdenerwowalem
Heh. Chłopaki wyżej dobrze mówią.
A ja jeszcze dopisze że tacy kolesie to problem chwilowy. U nas też sie tacy pojawiali.
2 miesiącie treningów góra i znikną :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jak koles wie jak sie powinno kopac ale nie czai Capo i macha gicami na olep to pokaz mu ze to sie nie oplaca :wink: Jakas rasteira albo cu...
Napisano Ponad rok temu
mam taki problem. Capoeire ćwicze od niedaawna (6 miesięcy) i wczesniej nigdy nie trenowałem zandej sztui walki. Gdy sam trenuje capo bez przeciwnika wszystko mi jakoś wychodzi ale gdy wychodzi przeciwnik boje sie wykonać np. armady czy innego kopniaka by nie uderzyć przzeciwnika.
Kop coraz szybciej jak zobaczysz, ze przeciwnik jest za cienki i nie wyrabia z czasem to mozesz troche przystopowac
Ja bym szczerze mowiac nie chcial, gdy bylem poczatkujacym by ktos mnie traktowal jak jajko bo bym sie nic nie nauczyl Ty bys chcial by ludzie grali z Toba jak ze staruszka o lasce, glaszczac Cie i poklepujac co drugie kopniecie? Jak chcesz sie szybko nauczyc to musisz rzucac sie na gleboka wode, grac z zaawansowanymi duzo, grac szybko, caly czas pamietajac o poprawnosci techniki
Kazdy jak trenuje samemu to jest Brucem Lee a jak przychodzi przeciwnik to juz nie bardzo ;P capo w pojedynke sie nie nauczysz. Graj i staraj sie dawac z siebie wszystko, zawsze zreszta podczas gry mozesz spytac czy nie za szybko gracie i czy nie chce partner zwolnic, albo on moze poprosic o zwolnienie. Normalka
Powodzenia!!
Napisano Ponad rok temu
@Engys - kop wszystko jak popadnie to problem przeciwnika, ze nie zrobił odpowiedniego uniku, natomiast nie staraj się kopać na siłe wysoko (wysokość przyjdzie z czasem) co robi wielu początkujących - traci sie wtedy równowage, kopnięcia tracą na technice itp
Napisano Ponad rok temu
kop wszystko jak popadnie to problem przeciwnika, ze nie zrobił odpowiedniego uniku, natomiast nie staraj się kopać na siłe wysoko (wysokość przyjdzie z czasem) co robi wielu początkujących - traci sie wtedy równowage, kopnięcia tracą na technice itp
hmmm... spox martelo na wysokości kostek?? za to się też niektórzy mogą wkurzyć... wszystko z umiarem to "jak popadnie " to przesada moim zdaniem. ale się czepiam słówek :roll:
Napisano Ponad rok temu
kop wszystko jak popadnie to problem przeciwnika, ze nie zrobił odpowiedniego uniku, natomiast nie staraj się kopać na siłe wysoko (wysokość przyjdzie z czasem) co robi wielu początkujących - traci sie wtedy równowage, kopnięcia tracą na technice itp
hmmm... spox martelo na wysokości kostek?? za to się też niektórzy mogą wkurzyć... wszystko z umiarem to "jak popadnie " to przesada moim zdaniem. ale się czepiam słówek :roll:
aj no czepialski
generalnie chodzilo mi zeby kopac, uzywac technik mimo iz nie sa one wyszlifowane jesli chodzi o technike, nie na oslep itd
Napisano Ponad rok temu
A co do [poczatek tematu] Armady to rob ją jak umiesz sie kontrolowac :
- trzymaj kontakt wzrokowy
- bierz najpierw zamach cialem [glowa patrzy 8O <- o tak]
Gdy robisz to z takimi elementami to wiesz co robi przeciwnik , jesli nie uchyli sie to jestes zmuszony zgiac noge i dokrecic , a jak widzisz ze schyla sie to dokrecasz z prosta noga
ja tak to widze
Napisano Ponad rok temu
A zauwaz ze jak kopiesz z umiarkowana szybkoscia to nie ma sie co bac o drugiego gracza:)
No a jesli jest szybka gra to nie musisz do niej wcale wchodzic!
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Capoeira w Warszawie
- Ponad rok temu
-
pomocyyy
- Ponad rok temu
-
Kilka pytan
- Ponad rok temu
-
Batizado
- Ponad rok temu
-
Wyjscie do innej grupy na roda...
- Ponad rok temu
-
Stanie na rękach jak do tego dojść?
- Ponad rok temu
-
Wakacyjne Warsztaty z Wyobraźnią i Capoeirą - 2005
- Ponad rok temu
-
Atabaque
- Ponad rok temu
-
I Miedzynarodowy Festiwal Capoeira
- Ponad rok temu
-
Fakty i mity...
- Ponad rok temu