Skocz do zawartości


Zdjęcie

a1 czy s1?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_hello_kitty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

a1 czy s1?
zbliżają się wakacje i pora sprawić sobie nóż! moimi fawortami są falkniven a1 i s1 ale nie wiem który wybrać, nie wiem czy brać z czarną powłoką czy też bez??? i jaka pochwa? może ktoś ma jakieś sugestie?!
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Sugestia:
- A1
- bez powłoki
- pochwa kydeks
:-)
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
określ dokładnie do czego ma ci słuzyć nóż, wtedy będziemy mogli doradzić. gdzie będziesz go nosił, do czego i jak używał, jakie masz wobec niego wymagania?
  • 0

budo_raffii
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 549 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Moim zdaniem Fallkniven tylko bez powłoki!!!!!
Prędzej czy później zejdzie,a kydex bardzo rysuje ostrze

Sprawę pochwy rozważ dobrze. Bo w skórze jest o wiele tańszy i może się okazać ,że jak u Pitera dorobisz Kydex to za tą samą kasę lub zbliżoną będziesz miał 2 sztuki pochew a kydex będzie z najwyższej półki.

Jaki model? To zależy od twoich preferencji.S1 wystarczy do większości zadań za to A1 to prawdziwy mocarz i lepiej rąbie drewno z uwagi na większe wymiary. Co byś nie kupił będziesz zadowolony 8)
  • 0

budo_raffii
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 549 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
PRZEPRASZAM NIE ZAUWAŻYŁEM ŻE TO KOLEŻANKA ..... UPS
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
ups.. ja też z rozpędu...

przepraszam panią :)
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
A1, bez powłoki, najlepiej bez pochwy (jeśli masz taką możliwość).
Kydexy Fallknivena, są, oględnie mówiąc - nie najwyższych lotów, za taką samą (lub mniejszą ;) )kasę Piter zrobi ci cacucho pochewkę.
Powłoki Fallknivena się szybko rysują, stal jest nierdzewna (laminowane VG 10), powłoka, oprócz osławionej taktyczności nic nie daje (no chyba, że ktoś lubi porysowany "klimatycznie" nóż).
Będziesz miała przyjaciela na dłuuuugie lata.
Pzdr.
-wój-
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?

zbliżają się wakacje i pora sprawić sobie nóż! moimi fawortami są falkniven a1 i s1 ale nie wiem który wybrać, nie wiem czy brać z czarną powłoką czy też bez??? i jaka pochwa? może ktoś ma jakieś sugestie?!


Jak juz ktos zauwazyl, warto abys wpierw napisala czego oczekujesz od noza i jakie mu stawiasz zadania..Mam i uzywam oba wymienione przez Ciebie modele, moglbym wiec ewentualnie cos doradzic.

Co do powloki..-w tych nozach nie ma to sensu, niepotrzebnie dokladasz kilkadziesiat zlotych. Pochwe wez skorzana, te od Fallknivena sa calkiem niezle wykonanew i wygodne (mam taka w moim A1), a jesli uznasz, ze jednak potrzebujesz czegos bardziej "surwiwalowego" :wink: to zamow kydeks u PiteraM z guns.com.pl .

A! Kydexy od Fallknivena nie sa w cale zle, po prostu reprezentuja nieco inna koncepcje niz typowe kydexy nozy made in USA. Przystosowane sa standardowo do noszenia klasycznie na dlugiej szlowce przez ktora przewlekasz pasek, a wiec jak normalne pochwy ze skory. Noz wisi nisko, nie uwiera w biodro, rekojesc nie wbija sie w nerke :wink: , szlowka z cordury daje pewna elastycznosc...(moje wrazenia z kydexu do S1) Do miasta moze nie jest to rozwiazanie zbyt dobre, ale w teren to moim zdaniem nr.2 po kydeksie na tec-lock'u zamocowanym poziomo na pasku za plecami. No i tec-lock bez problemu mozesz zamontowac do pochwy Fallknivena, tylko niestety po prostu nie dostajesz tego w komplecie, musisz dokupic.

Pozdrawiam
Heimdall
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Jestem z Was dumny - żadnego gadania "dla kobiety za duży" albo "weź lepiej kup foldera czy necka" - pełen profesjonalizm obsługi



[ja zalecam, ktos tu też tak robił (Misiakus?), odrysować z monitora kontur noża w odpowiedniej skali (1:1) i zobaczyć przynajmniej pobieżnie jak to się będzie nosic i trzymać]
  • 0

budo_makato
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 996 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Jeżeli szukasz jeszcze miejsca zakupu zajrzyj do nas [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Dzis uruchomiliśmy nową wersje sklepu i również nowe ceny między innymi na Fallknifena.
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Jak nie można pomacać w sklepie, to zrobienie modelu z tektury daje nam sporo lepszy "obraz" naszego noża niż tylko oglądanie fotek. Warto zadać sobie ten trud. Znaleźć dobrą fotę, ustawić dobre proporcje w jakimś programie do edycji zdjęć, odrysować albo wydrukować. Potem z tektury wyciąć, nakleić jeszcze ze 2-3 warstwy tektury na samą rękojeść, żeby była grubsza i kilka dni tym się pobawić.
Można też z jakiegoś tworzywa albo drewna ... ale to już wyższa szkoła jazdy ;)

A za duży nóż nawet dla małego faceta może być większym kłopotem niż pożytecznym narzędziem. Szczególnie, jeżeli ktoś ma ambicje nosić to przy pasku ;)
W plecaku to różne rzeczy ujdą ... nawet latarka na 6 baterii R20 jak komuś się chce dźwigać :)

Miałem kiedyś ponad 400 gramowego Crowninga z 17cm głownią i pamiętam, że w Tatrach miałem go już serdecznie dość. Więc S1 w górki to byłby max wagowy jaki chciałbym ze sobą targać.
(Misiakus ma 171cm, 75Kg i budowy jest raczej nie filigranowej ;) )
  • 0

budo_drengir
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
hello-kitty
każdy ma jakis własny typ noża. Czernione Falki sa produkowane głównie pod kątem wojska- coby nic nie błyszczało. I to ma wtedy sens. My nie jesteśmy żadnymi komandosami i poprostu nie musimy kożystać z takiej opcji. Chyba że chcemy. Czarna powłoka szybko sie rysuje, niestety, i wygląda wtedy gorzej niż porysowana goła stal. Dlatego ja proponuję jasne ostrze. Pochwa skórzana- OK, kydex Falka nie jest najwyższych lotów- Piter rzeczywiście dorobi ci kydexik jaki sobie tylko zażyczysz. Teraz A1 czy S1. Zdecydowanie mniejszy S1. Dajmy sobie spokój z maczetami. Realnie podchodząc do sprawy, to nóż potrzebujesz do cięcia i nosisz go cały czas ze sobą. S1 jest cieńszy niż A1, lepiej tnie, rozmiar ma sensowny, bo i rybke wyczyścisz i chlebek czy pomidorka pokroisz...Jest taki bardziej user friendly. Natomiast jeżeli chcesz kupić A1 to musisz mieć naprawdę poważny powód. Ja nigdy nie miałem takiego powodu. Pamietaj też że dużym nożem jest trudniej wykonać większość drobnych, obozowych prac. A do rąbania- toporek. Pamietaj też że w naszej strefie klimatycznej łowcy czy koczownicy nigdy nie używali potężnych łomów. Najczęściej były to noże do jakiś 14cm, a zazwyczaj mniejsze. Takim nożem łatwiej pracować, ponadto mniej waży. Bo załóż plecak i weź resztę bagaży i potem przypnij taka kosę jak A1. Sama wygoda, prawda? I teraz biegaj z tym przez cały dzień. Potem możesz opisać tu swoje wrażenia. Minimum bajerów, maximum efektu dla noży do pracy. I brać najlżejsze jakie sie da.
pozdrawiam
  • 0

budo_hello_kitty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
hellokitkowe podziękowania :D , bardzo mi pomogliście,juz zrezygnowałam z powłoki, i kydeksowej pochwy też, co do przeznaczenia noża to bedzie to nóz w raczej obozowy, sklaniam sie ku s1, ale a 1 biore pod uwage ze względu na jego większą wyrzymałość na złamanie-patrz tabele ze strony producenta-tylko nie wiem na ile w rzeczywistości mi się to przyda, przecież falkniveny uchodzą i tak za noże strasznie mocne. MoZe ktoś z was miał do czynienia z falknivenami do których samemu sie dorabia rękojeść? skoro pochwe i tak dorobię u Pitera, nóż będzie bez powłoki, to może nie jest to taki zły pomysł?
  • 0

budo_makato
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 996 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?

...MoZe ktoś z was miał do czynienia z falknivenami do których samemu sie dorabia rękojeść? skoro pochwe i tak dorobię u Pitera, nóż będzie bez powłoki, to może nie jest to taki zły pomysł?

Jężeli bardzo sie tobie ich rekojeści nie podobaja to jest to temat do rozważań w przeciwnym razie cena miedzy kompletnym nożem, a golą stalą ( i to bez pochwy) jest niewielka.
  • 0

budo_navyseal
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1026 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin/Motaniec

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Ja sie odetne od poprzedników i wybrał bym coś z Swamp Rata :)
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?

zrezygnowałam z powłoki, i kydeksowej pochwy też, co do przeznaczenia noża to bedzie to nóz w raczej obozowy, sklaniam sie ku s1, ale a 1 biore pod uwage ze względu na jego większą wyrzymałość na złamanie-patrz tabele ze strony producenta-tylko nie wiem na ile w rzeczywistości mi się to przyda, przecież falkniveny uchodzą i tak za noże strasznie mocne. ?


Podstawowa roznica w uzytkowosci to fakt, ze A1 zdecydowanie lepiej nadaje sie do rabania drewna (masa, wywazenie). S1 tez okazjonalnie mozna, z pewnoscia ma wystarczajaca wytrzymalosc (az nadto) ale juz w przypadku budowy szalasu czy wiekszego ogniska :wink: bedzie to idiotycznie nieefektywna praca. S1 jest za krotki i za lekki.

Wada A1 to masa i mniej poreczna glownia (300g, 16cm dlugosci, 6mm grubosci), na wielogodzinny gorski marsz bym go nie wziol. BTW - co do porecznosci - nigdy nie biore na wyjazd tylko jednego noza, zawsze uzupelniam noz do ciezkiej pracy scyzorykim Victorinoxa lub folderem.

Co do pochwy jeszcze - skorzane sa ok, choc ta w S1 juz zdecydowanie mniej mi sie podoba (wzialem kydex). Jesli jednak potem zmienisz zdanie i zamowisz u PiteraM, to pamietaj, ze odpada wowczas noszenie klasyczne (a wiec miekka szlowka na pasek, nisko, na biodrze). Wowczas albo plasko na pasku na plecach (super!) albo pionowo z boku tez na tec-locku wpietym w pasek, niby normalnie ale noz wowczas jest znacznie wyzej i nie jest to rozwiazanie zbyt wygodne w teren :? ...
Porownaj: Dołączona grafika
Dołączona grafika
A tu noz na tek-locku[img]http://http://www.eskimo.com/~boyerbl/teklock1.jpg[/img]
Pozdrawiam
Heimdall
ps: Jedno male pytanie tylko: - czy umiesz ostrzyc noz "z wolnej reki"? Bo w przypadku Fallknivena i szlifu convex wszelkie zabawki ostrzace zdecydowanie odpadaja..a i w przypadku ostrzenia na plaskim kamieniu (czy innej powierzchni sciernej :wink: ) convex wymaga wiekszej wprawy i cierpliwosci.
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Edit: noz pionowo na tek-lock`u : (rekojesc wystaje wysoko ponad linie pasa i uwiera w bok przy wiekszych ruchach, nie wyciaga sie tez noza zbyt wygodnie...)
Dołączona grafika
Plasko za plecami to juz zupelnie inna bajka :wink: ...
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?

MoZe ktoś z was miał do czynienia z falknivenami do których samemu sie dorabia rękojeść? skoro pochwe i tak dorobię u Pitera, nóż będzie bez powłoki, to może nie jest to taki zły pomysł?


Ja oprawialem dwie klingi S1. Jesli zalezy Ci na bardziej indywidualnym wygladzie noza to naprawde warto-mozna dobrac material na okladziny jaki sie chce, piny mozaikowe lub zwykle. Niektorzy koledzy z forum mieli okazje go obejrzec i chyba nie wyglada to najgorzej.
Zreszta do wiekszosci zastosowan lesnych wystarcza (przynajmniej mi) S1. Jest dostatecznie ciezki i nie rabie sie nim az tak zle jak by sie moglo wydawac, choc A1 pod tym wzgledem sporo go wyprzedza.

pozdr
Fred
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
zawsze mozesz kupić samą klingę

kydex dorobisz u pitera

a rekojeśc - możesz kupić u mnei kawałek mikarty i posiedzieć chwile - wyjdzie Ci semicustom i przynajmneij nikt takiego nei bedzie miał

a jak dorzucisz łądne piny od Jumbo to efekt będzie wypierdala w kosmos seryjnego


ps. pytanie do falknivenowców

skąd najtaniej ściągnąć falknivena ??
ze stanó nie ma raczej co
w polsce drogie
więc skad zza granicy zamawiać ??
jakieś pomysły ??
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: a1 czy s1?
Blacha, jesli chodzi o sama klinge to kup po prostu w Artemixie. Pierwsza S1 kupowalem bezposrednio przez www Fallknivena (akceptuja karty kredytowe Visa, Mastercard). Druga kupilem juz w Artemixie bo okazalo sie ze wychodzi prawie tyle samo co zakup + przesylka ze Szwecji. A Artemix ma naprawde niezle ceny na Fallknivena. Moze ze Szwecji bedzie deczko taniej ale to zalezy od kursu korony.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024