Moja znajoma dopadl niemily problem. Ma dlugie i fajne wlosy ale szkopul tkwi w tym ze wypadaja i to czasem calymi garsciami. Ona sama twierdzi, ze lyka co trzeba (zboczuchy, wiem o czym mysleliscie

Chce sie obciac na lyso, ale jak to zrobi bedzie wygladala jak ufo.
Poradzcie cos chlopaki i dziewczyny, bo ona juz prawie sie poddala, a ja nie moge na to pozwolic.
Pozdrawiam