44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wolverine]

Myśle że K1 to jedyna szansa do spłacenia długów, w boksie co prawda o wiele większe pieniądza zarabiał ale jak widać tam dla niego już nie ma tam miejsca. Ostatnią walke przegrał według mnie nie techicznie i fizycznie ale kondycyjnie poprustu padł ze zmęczenia i nie wyszedł do kolejnej rudny a w K1 jest mniej rund.
P.S. Franc Botha jak daleko zaszedł, poza tym nie raz K1 oferowało mu kontrakt a nie dawno chodziły plotki o tym że trenuje Muay Thai. Więc może zdobędzie jeszcze jakiś pas 8)

[budo_operator]

tam mu raczej tez juz wiekszych szans nie wroze, ale z kolesiami ktorzy nie kopia dobrze to by sobie jeszcze poradzil, na poczatek sapp i akebono np widzialem taka fajna scene jak sapp po walce z kimo krzyczal ze rozwali mika a mike z usmiechem na twarzy powiedzial do mikrofonu "podpisz kontrakt duzy chlopczyku"

[budo_operator]

pozatym do K1 to Mike by mogl farmacja sie odmlodzic :wink: bo testow to tam chyba nie ma zadnych

[budo_kubuś puchatek]

No coz... To nie tylko sprawa wieku, ale i niehigienicznego delikatnie mowiac tryby zycia. Jak mial dwadziescia pare lat to mogl pic i balowac miesiacami, pozniej 4-6 tygodni potrenowac i stratowac, teraz sie juz tak nie da.

Nie on jeden tak konczy - podobnie bylo z Alim, Holmsem i paru innymi.
nastraszniejsze bylo to, jak Mike chcac uniknac zawalu i jakos honorow odejsc faulowal ile sie dalo, jednak sedzia go nie zdyskwalifikowal. Nie dobry sedzia. Oj... nie dobry...

K_P

[budo_operator]

no fakt ponizej pasa walil gozej niz golota to jest wlasnie ten el szczescia ze ten koles nie udawal ze go zabolalo a golocie koles udal ze go jajko zabolalo