![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
temat seminarium w wolnym tlumaczeniu - uzycie krotkich tepych przedmiotwo w konfrontacji z lokalnym Janosikiem (slawne poczucie humoru Crafty'ego). w ta kategorie wpadaja ASPy, srubokrety, kubotany/yawary/kogi, wzglednie solidne dlugopisy etc etc. system podzielony na plany A, B i C. jezeli zawodzi plan A to mamy plan B etc. calosc bardzo funkcjonalna, oparta na podstawach silat i kali (praca nog i techniki ofensywne). na koniec dnia pojawiaja sie ochotnicy do sparringow. guro Crafty tylko patrzy i ocenia. ochotnik pierwszy jest jakies 20 kilo ciezszy. po pierwszej rundzie okazalo sie, ze za mocno uderzam kijem i moge komus krzywde zrobic. wszystko ok, tylko uzywalismy softow i w kaskach. ochotnikow do sparringow wiecej nie bylo. no comments. komentarz guro Crafty'ego - "zdecydowanie powinienes przyjechac na gathering".
z ciekawostek: polecam zapoznanie sie z materialami goscia o pseudo Southnarc. don rearic ma co nieco w tym temacie na swojej stronie. reszte mozna znalezc na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] CQC w dosyc ekstremalnym wydaniu. Crafty pokazal kilka nozy zaprojektowanych przez tego goscia i sposob ich uzycia. jezeli wyznajesz zasade "lepiej byc przez 12-stu sadzonym niz prze 6-sciu niesionym", to sa wlasciwe narzedzia do wprowadzenia tej filozofii w zycie
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
dzien drugi w duzym skrocie: to samo co pierwszy + kilka wariacji i podstrawy kali tudo. konczymy z planem Z, tzn. takim, ktorego nie chcemy realizowac w konfrontacji z dwa razy wiekszym od nas Janosikiem - parter. tu oczywiscie braz Crafty'ego w BJJ ma duze znaczenie, ale wiele rozwiazan jest bardzo oryginalnych ("autorskich"
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]