40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mijar]

Dziś 16. V
20.45 na polshicie
Tak dla kontrastu z "Bloodsport"

"The first rule of the fight club....."

[budo_moki54]

Tak,na film już czekam dość długo więc na bank obejrze

[budo_liczmistrz]

"The first rule of the fight club....."

"...we do not talk about Fight Club"
Swietny film. Ostatnia scena za kazdym razem wydaje mi sie coraz lepsza.

[budo_vince]

chodzi Ci o ostatnie klatki filmu ?

kto bystry ten zauwazy

[budo_grozes desperades]

film rewelacja, gdy pierwszy raz go ogladałem bylem w szoku...i za kazdym kolejnym razem ogladanie tez szok sie utrzymuje 8O

[budo_vigo]

Mi się też podobał... to dobry film... o chorym człowieku, ale jego schizofrenia chyba trochę jest za bardzo "filmowa" :wink:

[budo_paweł18]

film jest swietny ale ogladajac go dopiero za ktoryms razem zauwazyc mozna prawdziwe smaczki tego filmu.

[budo_blackgirl]

Bardzo lubie Fight Club, widzialam juz pare razy...:-)
"The second rule of the fight club.."
pozdrawiam
black

[budo_deejay]

wlasnie sie skonczyl, niezle jest jebniety... obudzilem caly dom tak rżałem...

"jestes wolny, kiedy nie masz nadzieji"

[budo_ghostek]

Jeden z tych filmow, ktore chyba nigdy mi sie nie znudza :-)

[budo_grozes desperades]

moze ktos mi podac tytuł tego utworu który jest podkladem do napisów końcowych, a moze ktoś go ma??

[budo_macieq]

genialny film , obejrzałem go kolejny raz :-)

[budo_imp]

Pixies - Where Is My Mind
Film ktory mozna ogladac dziesiatki razy i nigdy nie bedzie nudny. Im wiecej razy sie obejrzy tym wiecej sie widzi

[budo_grozes desperades]

Imp wielkie dzieki

[budo_rip]

im wiecej razy ogladam tym bardziej dociera do mnei geniusz i niekonwencjonalnosc tego filmu.

where is my mind?

[budo_cynik]

Uwielbiam ten film. Pomijajc sam przyklad fight clubu to sama asada tego filmu kiedystam wiele mi do myslenia dala.

[budo_mijar]

Echhh obejrzany po raz n-ty i za każdy razem co raz lepszy. Jak oglądałem za 1. razem to nie wiedziałem o szoooo chodzi na koniec. Potem obejrzałem raz 2. .. i 3. ...itd. Jednym zdanem: bardzo dobry film z genialną rolą Nortona i niezbyt lubianego przezemnie B. Pitta.

[budo_paweł18]

Norton ogolnie jest swietny, moj ulubiony film z nim to American history X, naprawde tez goraco polecam

[budo_vince]

Norton rzadzi, jeszcze swietne role mial w Hazardzistach i 25 godzinie.

[budo_cynik]

Norton jest zawsze fenomenalny, rola kolesia z rozdwojeniem jazni w primal rage czy jakos tak z Richardem Gerem tez byla swietna. A Pitt to wg mnie aktor niedoceniany bardzo. Starczy spojzec na Fight Club, Snatch, 12 Monkeys, Spy game.