Trekking Magii Stali
Napisano Ponad rok temu
(czy jakoś tak)
Na początku czerwca organizujemy Pierwszy Bieszczadzki Trekking Magi Stali.
Wielkanocny Recon liczymy jako Trekking Zerowy.
Testowanie noży i wszelkiej maści taktycznego sprzętu mile widziane. Ba! Obowiązkowe!
Błocko, odciski, spanie w krzakach i metrotaktyczne alkoholizowanie wieczorami zapewnione.
Robimy foty i cwaniakujemy co to nie my. Koledzy nam zazdroszczą, a dziewczyny błagaja o numer telefonu.
W wielkim skrócie plan wyglada tak:
W okolicach 1 czerwca jedzie kwaterka. Rozbijamy tipi na Krywem albo na Hulskiem. Jak dobrze pójdzie to bedą nawet trzy. Na razie jest tylko moje. Robimy kuchnię polową, przygotowujemy barłogi dla reszty, zbieramy zaby i inne świństwa. W chwilach wolnych od zajęć kotłujemy jak wściekli.
W pierwszy weekend (4-5 VI) dojeżdża druga tura - czyli trekkingowcy. Startujemy z granicy Beskidu Niskiego, czyli Komańczy. Walimy niezobowiązująco, ale twardo pod górę. Chwilami poza szlakiem. Pierwszy nocleg na zboczach Chyszczatej (opuszczona bieszczadzka chatka) lub na Przełęczy Żebrak (wiata turystyczna). Nastepnego dnia przez Hon do Cisnej. Tam kilkugodzinny popas w Siekierezadzie i myk pod górę na Jasło. Nocleg na dziko. Zejście do Przysłupia i stamtąd na Smerek (poza szlakiem). Przejście na Przełęcz Orłowicza i w dół na Suche Rzeki. Z Zatwarnicy na Dwernik Kamień i zejście do Dwernika. W Dwerniku kocioł w Piekiełku. Potem do Chatki Socjologa i pasmem Otrytu na wysokość Krywego nad Sanem. Przeprawa brodem przez San i impreza na Krywem (lub Hulskiem). Potem można wyskoczyć jeszcze na Tworylne.
Odcinki będą tak poukładane, żebyśmy się nie zakatowali. Generalnie rzecz biorąc - lubię podziwiać trasę po drodze a nie zapierdalać jak dziki osioł. Dlatego zostawiamy sobie zapas czasu na poszczególne fragmenty trasy.
Zabieramy tylko najpotrzebniejsze rzeczy, mnóstwo noży i aparaty. Rannych zostawiamy na pastwę wilków i Straży Granicznej.
Szczegóły do obgadania i ustalenia w tym wątku.
Kto jedzie?
(nie przyjmuję do wiadomości, że ktos się zgłosi a potem nie pojedzie jak to było ostatnio. Kary za odpieprzanie wałka będa straszne. Do ekskomuniki włącznie)
Napisano Ponad rok temu
Baj baj
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja nie pójdę - ale mam pytanko. Nie zatrzymacie się czasem na jakieś piwo w Sanoku? Wracając albo jadąc na tą wyprawę? Jakaś speluna by się znalazła - przytargałbym absynt i miód pitny (:
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No no... nawet nie chce tego sluchacJa jak narazie mam mocne klopoty finansowe, ale cos na to poradze, bo musze tam byc. Zreszta ty to wiesz Wyszu
Zgadnijcie co zaznaczylem ... huehuehee :twisted:
Noze i aparaty... (tzn aparat mam akurat jeden) BEDA
Acha... melduje sie na miejscu pewnie w piatek 03.06 w godzinach wieczornych lub nocnych...
Napisano Ponad rok temu
Ale jakby coś to będziemy pamietać...
Gab - damy radę...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to chętnie się wybiorę
-wój-
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na razie nie zaznaczylem w ankiecie, bo musze sprawdzić terminy przyjęć na studia, egzaminów itd. ale jak nic ważnego nie wypadnie, to jak najbardziej
Aaale bedzie fajnie
Już zakupilem folię taką "termiczną", namiotu nie biorę, wezmę linkę i zrobię sobie hamak Kurde, już się nie mogę doczekać :wink:
PZDR,
Smoku
Napisano Ponad rok temu
Czyli:
-ile dni trwa cała impreza
-jaki orientacyjny koszt (noclegi, dojazdy i tak dalej..)
-zaopatrzenie żywieniowe rozumiem sami sobie załatwiamy
-mapy ze sobą nie mam, więc byloby miło, gdybys podał orientacyjnie ile kilosów dziennie bysmy zasuwali...
no i jeszcze pytanie do ludzi z wawy - rozumiem, że zbieramy się jakos razem i jedziemy tym samym pociagiem, czy ktos ma może jakis inny transport?
PZDR,
Smoku
Napisano Ponad rok temu
pogadamy jak bedzie padac
To do mnie było? :wink:
to się przykrywam i owijam śpiworek ową folią I jak bedę na hamaku, to mnie nie zmyje :wink:
zresztą, jeszcze zobaczymy... ale chciałbym na serio zrobić to jako bardziej surwiwal lekki, a nie noszenie 30 kilo bagaży i spanie na dmuchanym materacu z poduszką i misiem
PZDR,
smoku
Napisano Ponad rok temu
Odpowiedzi na twoje pytania
- Ja będę tam od 1 czerwca do oporu. Jak ci roku. Nie wiem jak reszta.
- koszt? dojazd z Wawy to (z tego co pamietam) 35 pln dla studenta, 70 normal. Busy i PKS z Zagórza do Komańczy po jakieś 10-15 pln.
- zaopatrzenie w własnym zakresie. Mozna się obkupić w Zagórzu, chyba, ze ktoś ma jakies specjalne wymagania
- koszt noclegu? Mhm..mokry śpiwór? Śpimy na dziko lub u znajomych. ewentualnie trzeba będzie odpalic 3-5 pln za pole namiotowe (w ostateczności)
- mapy mam. Ile przejdziemy, tyle przejdziemy. Bez napinania się i pierdzenia.
- transport z wawy nocnym. rano jestesmy w Zagórzu
- punkt zborny kwaterki w Dwerniku. Reszta (weekend) juz w Komańczy.
- jak bedzie dużo ludzi to się zrobi dwie, trzy grupy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to moze samochodem? Juz we dwie osoby bedzie taniej niz pociagiem (o ile ktos nie posiada legitki studenckiej), w 3-4 to juz czysty zysk- koszt? dojazd z Wawy to (z tego co pamietam) 35 pln dla studenta, 70 normal. Busy i PKS z Zagórza do Komańczy po jakieś 10-15 pln.
No i szybciej zdecydowanie...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
- Ponad rok temu
-
Codzienny fixed EDC - co wybrać
- Ponad rok temu
-
RAT-3
- Ponad rok temu
-
Benchmade dla National Rifle Association
- Ponad rok temu
-
EDC do 400 zł co wybrać ??
- Ponad rok temu
-
Gdzie naprawic Kukri?
- Ponad rok temu
-
nóż narodowy
- Ponad rok temu
-
Prośba o linki do MOD mk V ATAC
- Ponad rok temu
-
A propos dyskusji o stalach... ;)
- Ponad rok temu
-
Emerson UTCOM CQC-11
- Ponad rok temu