tracheotomia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A nie 2-3h ??aha, opaska nie na dłużej niż 20 minut bodajże, bo martwicy tkanek dostaniesz
Napisano Ponad rok temu
jeśli pacjent został użądlony [i jest uczulony] i trzeba dostarczyć mu adrenaliny czy czegoś tam jeszcze , a jest kontaktowy , to chyba wystarczy tylko wyrazić zamiar wykonania na nim operacji poparty zaprezentowaniem noża i ruszeniem w jego kierunku ... prawdopodobnie poziom adrenaliny przekroczy wszelkie normy [tylko musimy uważać, żeby nam poszkodowany nie nastukał]
przy ukąszeniu gada ... są malutkie pompki ssące [działa odwrotnie jak strzykawka - przy naciskaniu tłoka wysysa, pomaga też na kleszcze itp.] , nacinanie niezalecane - można pogłębić ranę i w konsekwencji przyspieszyć rozprzestrzenianie, ochłodzenie miejsca ukąszenia? coś też słyszałem o potraktowaniu prądem co jakoby niszczy białka w jadzie ale ... sam nie wiem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Stasiu szukaj budki z pradem! Kazia osa ujebala, szybko jakis transformator!"
nie - prąd [o ile działa] to tylko na jad węży, żmij itp, te żądlące działają na zasadzie wywołania reakcji alergicznej [o ile dobrze pamiętam]
Napisano Ponad rok temu
Atropina to (o ile pamietam) tylko na gazy bojowe z grupy VX ((V-X?) to te dzilajace na OUN - chyba) i to w try miga (nie pamiatam jak szybko trzeba ja podac ale szybko) i do szpitala na OIOM bo ten sposob to tylko "odroczenie od wyroku". Na dojazd na OIOM masz ok. 2-3h (o ile dobrzepamitam).
A co do nacinania gardziolka (miedzy chrzastki). Na jaka glebokosc trzeba by bylo takiego naciecia dokonac? Cos mi kiedys mowili ze na +/- 2cm...
Cos jeszcze chcialem, ale zaponialem... 8)
Aaaa... i nie wierzcie w to co sobie Nik Klatka robi w "Twierdzy", atropina jest domiesniowa a nie dosercowa... (dosercowo to adrenalina. Aja znam jedna osobe ktora wykonala ten zabieg (nie bedac lekarzem) i wcale mi sie nie spieszy do powtarzania tego wyczynu)
I tak o czyms zapomnialem.... :roll:
Napisano Ponad rok temu
A co do nacinania gardziolka (miedzy chrzastki). Na jaka glebokosc trzeba by bylo takiego naciecia dokonac? Cos mi kiedys mowili ze na +/- 2cm...
myślę, że do skutku [czyli do pojawienia się otworu] - widziałem taki opis : naciąć powłoki skórne, rozsunąć je i naciąć dalej
Napisano Ponad rok temu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
kurde... powtarzam sie
PS. != oznacza "nie rowna sie"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mozna nie zrozumiec
Napisano Ponad rok temu
dekapitacja? Pozbawienie głowy
Doprawdy ?... Przypomnij sobie... decapitatio foetus...To nazwa raczej nie z łaciny medycznej [cut]
A kiedy, jak i po co - na pewno pamiętasz...
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Superstal Hitachi ZDP-189
- Ponad rok temu
-
szlifiera
- Ponad rok temu
-
Gerber LMF II
- Ponad rok temu
-
swiatnozy.com.pl
- Ponad rok temu
-
Używał ktoś tego sklepu?
- Ponad rok temu
-
Emerson
- Ponad rok temu
-
BM-plotki ;)
- Ponad rok temu
-
nowy nóż
- Ponad rok temu
-
Benchmade 910 Stryker - pierwsze i przedostatnie wrazenie
- Ponad rok temu
-
Co to za nozyki?
- Ponad rok temu