tracheotomia
Napisano Ponad rok temu
Tutaj najbardziej odpowiednim narzędziem będą chyba podostrzone druty do robienia swetrów ? prawda?
bo elekrowstrząsy w warunkach polowo-domowych to potrafię przeprowadzić. Podać przepis ?
Napisano Ponad rok temu
I co gorsza jak Ci nie pojdzie to mozesz isc siedziec.
Adam
A jak ine pomożesz to też paragraf :?
Nie żebym kogoś namawiał, ale to taki OT dotyczący naszego prawa.
Z ciekawością przeczytałem posty kolegów lekarzy, dzięki.
Wychodzę z założenia, ze zawsze lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć.
Napisano Ponad rok temu
Tracheotomia dalece wykracza poza pomoc przedlekarską.
Pierwszą pomoc masz obowiązek udzielić JAK UMIESZ.
A źle zrobiona tracheotomia może kogoś zabić.
Adam
Napisano Ponad rok temu
1) dzieki dla Piotra Żbikowskiego
2) zabiegi te (tracheotomie i konikotomie) robi sie najczesciej po aspiracji ciala obcego lub reaktywnego obrzeku sluzowki gardla/krtani.
3) jesli punkt 2 to sa to zabiegi ratujace zycie wiec nie ma co czekac na karetke jednak: wyprobujcie najpierw rekoczyny zwiekszajace cisnienie w klatce piersiowej (co pozwoli powietrzu, ktore znajduje sie w klatce piersiowej na wypchniecie ew. materialu)
OPIS: łapiecie poszkodowanego oburącz (rece zaplatacie tak aby wam sie nie puscily np. jedna reka za nadgarstek drugiej) od tyłu ponizej żeber i mocno sciskacie tak jakbyscie mu chcieli pluca przez nos wycisnac. od dolu ku gorze i oczywiscie z jednoczesnym uciskiem.
Dopiero po nieskutecznosci tej metody zabierajcie sie za nacinanie.
Dodam tylko, ze tkanki ludzkie sa sprezyste wiec aby otworek nam sie nie zapadl nalezy w tkanki sprezyste wlozyc cos, co nie pozwoli sie im zamknac i umozliwi swobodny przeplyw powietrza. np rurka od dlugopisu, obcieta strzykawka.
4) obok jest tarczyca-jeden z najlepiej ukrwionych narzadow - uwaga na zkrwawienie czlowieka.
Napisano Ponad rok temu
OPIS: łapiecie poszkodowanego oburącz (rece zaplatacie tak aby wam sie nie puscily np. jedna reka za nadgarstek drugiej) od tyłu ponizej żeber i mocno sciskacie tak jakbyscie mu chcieli pluca przez nos wycisnac. od dolu ku gorze i oczywiscie z jednoczesnym uciskiem.
Rękoczyn Heimlicha
ps. ale jestem zajebisty
Napisano Ponad rok temu
Konikotomie robi sie pomiedzy chrzastkami "jabka Adama" (tak w skrocie i zaokragleniu), tracheotomie wykonuje sie ponizej, tuz nad linia obojczykow (tez z grubsza). Zawsze bylem za leniwy, zeby sprawdzic, ktora metoda w terenie bedzie bezpieczniejsza anatomicznie, tj. gdzie nacinajac namecze sie mniej lub mniej wazniejszych organow uszkodze. Konikotomia do mnie nie przemawia, ze wzgledu na obecnosc dwoch chrzastek, z ktorych przynajmniej gorna u mnie samoistnie dosc czesto zachodzi na kosc gnykowa skutecznie uniemozliwiajac przelykanie (bol jest jak skurw.....n, nie przelkniesz, nie wyplujesz, a momentalnie zbieraja sie tony sliny). Dlatego cialbym jak do tracheotomii, ale dalej nie wiem, czy nie uszkodzilbym jakichs nerwow i naczyn. Moze kiedys sprawdze... A przy konikotomii balbym sie uszkodzic nerwy, naczynia i struny glosowe.
Napisano Ponad rok temu
mnie uczyli teoretycznie na szkoleniu nurkowym ......
choc jak bym mial robic komus ...niewiem
z drugiej strony to moze byc JEDYNE wyjscie czasami
bez zadnej alternatywy ...... albo umrze sam
albo mu poderzniesz gardlo niechcacy :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Niekiedy może się zdażyć sytuacja gdy ktoś np. uczulony dostanie strzała od osy w gardło.
W góry karetka nie dojedzie...
Tylko pozostaje pytanie czy zależy nam na tej osobie na tyle że zaryzykujemy odsiadkę...
Adam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Adam
Napisano Ponad rok temu
Niekiedy może się zdażyć sytuacja gdy ktoś np. uczulony dostanie strzała od osy w gardło.
Ale może najpierw dać mu lód do ssania, zanim się będzie go ciąć bez znieczulenia.
Napisano Ponad rok temu
Raczej nie próbuj robić tracheotomii w terenie Ta operacja sprawia czasem problemy doświadczonemu chirurgowi czy laryngologowi.
U Ambrose'a "Obywatele w mundurach" jest spory rozdział o amerykańskich służbach medycznych podczas II W.Ś. Zdarzały się przypadki, że robiona w polu, przez sanitariusza, tracheotomia się udawała, a w szpitalu polowym chirurgowi się nie powiodło. Ale były to na tyle rzadkie przypadki (te co się powiodły), że trafiły do historii medycyny polowej.
Napisano Ponad rok temu
Druga rozmowa, z młodą matką mieszkającą w USA - ma zawsze przy sobie (również mąż i jeszcze jakiś zapas w domu) adrenalinę domięśniową (dawka w strzykawce jednorazowej)- na wypadek wstrząsu anafilaktycznego.
Napisano Ponad rok temu
Druga rozmowa, z młodą matką mieszkającą w USA - ma zawsze przy sobie (również mąż i jeszcze jakiś zapas w domu) adrenalinę domięśniową (dawka w strzykawce jednorazowej)- na wypadek wstrząsu anafilaktycznego.
sprobuj to kupic w Polsce i nosic ze soba, a zobaczysz jak cie beda traktowac
Nie wiem jak w USA i w Polsce, ale w Reichu kosztuje to sporo (jesli nie jest na ryczalt, jako lek ratujacy zycie), ma wyglad ciut grubszego i dluzszego pena insulinowego (dl jakies 20cm). Niedlugi okres waznosci skutecznie zniecheci do kupowania tego "na wszelki wypadek", no chyba ze masz znajomego lekarza, to moze...
podobno jest jeszcze wersja w aerozolu, do wziewow, ale nie widzialem u nikogo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I nikt raczej nie nosi ze sobą hormonów, a alkoaloidy o takim działaniu jak opisałem zdarza się niektórym. Znajomy mojego znajomego pomógł tak jednej babce - najadła się barbituranów czy innego syfu działającego depresyjnie na OUN, a on miał przy sobie stymulant, zapodał jej i podobno tym jej pomógł. Nie wiem na ile to prawda.
Napisano Ponad rok temu
Ale mamy temat jak na Magię Stali
Napisano Ponad rok temu
PS. Najwyzej modzi usuną temat.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Superstal Hitachi ZDP-189
- Ponad rok temu
-
szlifiera
- Ponad rok temu
-
Gerber LMF II
- Ponad rok temu
-
swiatnozy.com.pl
- Ponad rok temu
-
Używał ktoś tego sklepu?
- Ponad rok temu
-
Emerson
- Ponad rok temu
-
BM-plotki ;)
- Ponad rok temu
-
nowy nóż
- Ponad rok temu
-
Benchmade 910 Stryker - pierwsze i przedostatnie wrazenie
- Ponad rok temu
-
Co to za nozyki?
- Ponad rok temu