"Dom latajacych sztyletow"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem, jednak to co mu wyszlo jest filmem dla ludzi o troche skrzywionym poczuciu humoru, braku znajomosci prawa fizyki
Filmy, w których obowiązują prawa fizyki są bardzo, bardzo rzadkie (może poza komediami romantycznymi i filmami obyczajowymi)
Wiesz oczywiście, że scenka w której ktoś oberwawszy z shotguna leci do najbliższej ściany a strzelący/ca stoi na nogach też jest sprzeczna z newtonowską dynamiką.
Więc skąd ten dziwny zarzut i to wobec filmu kung fu 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hero - tez super film
Dla mnie klimatyczne i już.
Napisano Ponad rok temu
Nie idzicie na niego chyba, ze macie w plecaku kilka browarow i towarzystwo z dziwnym poczuciem humoru wtedy i tylko wtedy ten film jest godny polecenia.
Taa... w takim razie idę na 100%
Napisano Ponad rok temu
i moim zdaniem nie nadaje się do oglądania na kompie - jest zbyt piękny żeby psuć go małym ekranem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
OK, powiem krótko - "Przyczajony Tygrys" to było coś. "Hero" był niesamowicie wysmakowany wizualnie.
A to, to takie odcinanie kuponów. Półprodukt. Ni to ni śmo. Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle.
Poza sceną tańca, która powala film rozczarował mnie totalnie. Zupełnie nie zdołałem się wkręcić, zero magii kina :roll:
K.
Napisano Ponad rok temu
"Hero" był niesamowicie wysmakowany wizualnie.
No i Hero brał sposób opowiadania z Rashomona.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
fabula mizerna :?
romantyzm byl w Hero a w Domu latajacych sztyletow byl tani romans...
jak w telenoweli-nie wiadomo o co chodzi-wszyscy sie kochaja, nie wiadomo kto jest kim...ktos jest slepy-a potem okazuje sie ze jednak nie...
ale po filmie bylem na pizzy i byla dobra
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mial byc chyba tworem, ktory podczepi sie pod sukces Przyczajonyego...i Hero...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie dla wszystkich wyznacznikiem jakosci filmu jest wyglad aktora w nim grajacego...
Chyba Kantele sporo innych argumentów wymieniła poza aktorem, o którym wspomniała dopiero na koncu swojej wypowiedzi, prawda?
Ja polecam. Nie zawiodłem się...ale właśnie tego się spodziewałem i oczekiwałem co dostałem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
plakaty
- Ponad rok temu
-
kung fu szał
- Ponad rok temu
-
7 samurajów w najnowszej "GALI"
- Ponad rok temu
-
Capoeira Fighter 3
- Ponad rok temu
-
Macie może linki do filmików z Kanai sensei?
- Ponad rok temu
-
J.Chan "Mr Nice Guy" Sroda TVN 21:30
- Ponad rok temu
-
czytacie jakas PRASĘ ?? jaka? dlaczego?
- Ponad rok temu
-
Maciej Zegan HK
- Ponad rok temu
-
czerwone spodenki i zycie kaskadera
- Ponad rok temu
-
HK Film Fighting Workshop
- Ponad rok temu