75 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kapral]

w sumie lamanie regulaminu...

[budo_marcin954]

ciąg dalszy dyskusji Jacka z Łobza i hadesa2005 dotycząca tej aukcji na allegro: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - jak widać nie ma ofert kupna.

Jacek:

"słuchaj nie mów mi aktualizacji danych, bo ty nawet niewiesz co sprzedajesz, przez dwa dni dowiedziałem się wiele na temat mieczy i moge ci powiedzieć jasno, że to co sprzedajesz to kupa. To nie są miecze ninja, ani zadne ich repliki tylko bazarowe podróby, warte 200 zł ze stojakiem, nylonowy oplot, wykończenie itp. tłumaczyli mi to ludzie znajacy się na rzeczy. Oszukujesz ludzi i tyle, tego który da się nabrać powinno się skopać po dupie ze jest taki głupi. Ja chciałem kupić, ale podejrzana była dla mnie twoja niewiedza. Piszesz o stali z jakieś rzekomo wykute itp, a nie zdfajesz sobie kompletnie sprawy z tego co piszesz, z tego co wiem, to stal węglowa jest nierdzewna i nie trzeba tego pisać, to jest oznaka ignorancji. Ja ci życze powodzenia w sprzedawaniu, tylko zeby ci ten nabrany nie wpierdolił. Kupię sobie lepszy miecz, nabrać się nie dam. Jak dla mnie jestes oszustem i tyle, allegro zapewnia anonimowość, bierzesz 800 zł zaliczki, rzekomo na sprowadzenie mieczy, tylko jedno mnie interesuje, co za firma je produkuje, jakoś producenta nie znalazłem, a firma która się tak nazywa, produkuje inne rodzaje broni, nie takie gówna. Napisałeś pierwszego lepszego producenta ze stanów, bo wiesz że nie wszyscy potrafią czytać po angielsku, niektórym nie chce się weryfikować informacji. Nawet nie odpowiadasz na oczywiste pytania, jak choćby jak to z tym producentem."

hades2005:

Dobrze, że nie wszyscy są tak zajefajni i wyśmienicie wysławialni jak ty!! Jeśli kupisz to za 200zł to powodzenia, ja juz nie wiem... czy wy tam nad morzem od tego wiatru i wody do końca macie naje....ne?? Ja wiem co sprzedaje a jeśli ty sadzisz ze jest inaczej to sorka... Dobrze ze doszedłeś do tego ze jestem kłamcą, mam nadzieje że skończysz już pisać bo czułem się podczas naszej rozmowy jak z zafajdanym hip-hopowcem na sterydach!!...

Narazie

Jacek:

"słuchaj od hip hopu to się odczep bo sie nie znasz, od sterydów też, dla ciebie pewnie kazde białko to steryd. Nad morzem ludzie mają sprawne głowy, ale Szczecin ani Łobez nie leżą nad morzem, nie wiem skąd to wziąłeś, ze znajomości geografii prostej jesteś lekko do tyłu. Do tego że zarzuciłem że jesteś kłamca to się nie dziw, nie potrafisz odpowiedziec na proste pytania potencjalnego klienta, jakby ci nie zależało na sprzedaży tych mieczy. Mnie zastanawia jak ty to robisz, przeciez te miecze są warte 4500 zł, jak napisałeś, ty je sprzedajesz za 1800 zł, (kup teraz za 2500 zł), przesyłka z Japonii to 800 zł, zostaje dość niewiele, sprzedajesz je za jedną czwartą ceny, a muszisz jeszcze coś zyskać. Chyba sklep producenta ktoś otwiera łomem :-) Jak nie oszukujesz to może to wyjasnisz, no chyba że to tajemnica, masz sponsę, który oferuje repliki warte ponad 1000 USD. Po za tym z wykuciem trzech mieczy to jest niemało roboty a to z kolei kosztuje, o ile były one wykuwane.

Ta boczna linia na głowni jak piszesz, która rozdziela jasniejszą część głowni od ciemniejszej, jest robiona maszynowo a nie ręcznie w procesie kucia, trener mi powiedział, dlatego uważam że próbujesz mnie nabrać. Ta linia powinna być nieregularna, mozna o mieczach poczytać w sieci."

hades2005:

Cieszę się, że nie będziemy robić interesów na Allegro, bo chyba krew by mnie zalała... Nie dość, że zachowujesz się jak steryd z walkmanem na uszach słuchający hip hopu to jeszcze piszesz epopeje...

Ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad ukończeniem ósmej klasy szkoły podstawowej, gdy to zrobisz to zapraszam znów do rozmowy.

Aha a po co Ci tak w ogóle te miecze? Nie masz czym żyta skosić u siebie na wsi czy od tak, poprostu dla szpanu przed kumplami ala sterydy...

Pozdrawiam serdecznie.

Jacek:

"człowieku, zainteresowało mnie jak ty to robisz, że sprzedajesz miecze po kosztach i to grubych, mając jeszcze z tego zysk a ty odwracasz kota ogonem, gadając mi o jakimś hip - hopie i tym podobnych brzdurach. Uczepiłeś sie tego jak rzep psiego ogona, a nie gadasz na temat, zresztą jak od początku. Jak mam z tobą robić jakiekolwiek interesy, jak ty nic nie wiesz o tym co sprzedajesz, albo wręcz przeciwnie coś tam wiesz, ale walisz ściemę celem sprzedania swojego byle jakiego towaru, to się nazywa nabieranie ludzi lub oszukiwanie. Zapytałem jak to możliwe aby sprzedawac miecze warte (rzekomo) 4500 zł, za max 2500 zł, w tym 800 zł za przesyłkę - chyba to pytanie nie wskazuje u mnie na podstawówkę, co ? To twoje nędzne wykręty dają jasno do zrozumienia, żes krętacz albo i debil, bo nawet nie potrafisz się dowiedzieć czym dokładnie handlujesz i błysnąć wiedzą przed potencjalnym klientem. Może bys to mi sprzedał gdybyś nie był takim ignorantem, nawet kłamać i przewidywać nie umiesz, nie zastanowiło cie to, że ktoś może sprzawdzić stronę producenta ? Któregoś dnia odpowiedziałes na mój list z rana dopiero wieczorem, myśle sobie, no to mi cos ciekawego powie o tych mieczach, a tu amba, to samo gówno co wcześniej - one są fajne i kiedy wpłacisz 600 zł. Teraz zmieniłes, że miecze mają bawełniany oplot, wcześniej miały nylonowy - czyli wersja zmienia sie wraz z upływem wydarzeń, jak nie zejdą to znowu im coś fajnego dorobisz. Zmieniłeś to po tym jak ci napisałem, że tak najczęściej jest - a może kłamałem co by cię sprawdzić ? Może oploty były robione z zamszu albo ze skóry ? Widziałem takie miecze w sieci.

Zastanawiam się skąd wziąłeś pomysł na gwarancję, jak zweryfikujesz czy klient nie uszkodził miecza przecinając tatami omote ? Nie sprawdzisz - od ostrza miecza odłamują sie mikroskopijne fragmenty stali, które w efekcie dają "efekt" wykszczerbienia, miecz się zużywa, czy to leży na stojaku czy też jest używany. Ponadto a tu twoja głupota jak się potem dowiedziałem była wielka, miecz wymaga konserwacji o czym ty oczywiście nie wiedziałeś i nie chciało ci się zadać trudu by się dowiedzieć. Nie wiem czy wiesz, ale miecze też rdzewieją, niestety. Nie wiem czy też wiesz, ale każda stal weglowa jest z założenia nierdzewna, ponadto symbol sie nie zgadza. Do czyszczenia ostrza są przeznaczone specjalne środki, które sie kupuje własnie w Japonii.

Yakiba jak to ładnie piszesz jest robiona fabrycznie, przyjrzałem się i wiesz, już chyba wiem skąd ty to masz. Najprzypuszczalniej z Hiszpanii lub z Węgier, na co wskazuje głownia, ale oprawa jest czysto chińsko - bazarowa. Kashira zrobiona z kapsla po piwie, menuki nie widze, sageo też nie, wątpie czy jest seppa, skoro fuchi wyglada jak wygląda a tsuba ma motyw smoka - wypisz wymaluj jakiś tajwan czy hongkong, oni tak robią. W rękojeści nie ma mekugi ana, także ostrze poleci w siną dal przy pierwszym machaniu - ciekawe jak daleko sięga trzpień. Nie wiem czy wiesz, ale na japonskich mieczach smoków nie było, tym bardziej na głowniach, były tylko na mieczach ceremonialnych, ale ty pewnie nawet nie wiesz dlaczego. Troszkę się nauczyłem przez te kilka dni jak widzisz :-)

wiec kto tu jest głupek ? Ten kto się szybko uczy, czy ten kto nie potrafi odpowidac na pytania innych, nie ma nic ciekawrgo do powiedzenie w temacie. A wiesz dzisiaj mam wolne i poszedłem sobie na targ w Łobzie, jest stoisko ze starociami, a tam wypisz wymaluj takie mieczyki jak twoje, tyle że duuuużo tańsze. To nawet w mojej dziurze, można kupic takie rzeczy, nie widziałem, kolejne doświadczenie na plus. Chyba tez matmy prostej nie umiesz, na ale to już twoja sprawa...

aha, te miecze to moge od ciebie faktycznie kupić do koszenia żyta, tylko do tego się nadają dobrze ująłeś sprawę :-) mały kanciarzu. nawet taki chłopek ze wsi jak ja potrafi się skapnąć, żeś kanciarz.

greetings

jacol"

hades2005:

Hehe a może ty w Samoobronie z Lepperem kręcisz jakieś baty na ludzi?;-) Widzisz ty ze jesteś tą mniej rozwiniętą jednostką na ziemi musisz się usprawiedliwiać takim okazom jak ja i piszesz epopeje:-) Brzechwa to przy tobie pryszcz!!...

Jacek:

"A ty wiesz w ogóle siuśku zmarźnięty kto był Brzechwa ? Zagoniłem cie w kozi róg, i nie wiesz chłopku co napisać, więc sie unosisz czyms co ci zdechło w gaciach tydzien temu. Erudycji to ty nie masz za grosz, a podobno jestes archeolog, przestać się zadawac z tymi mumiami, po za tym tobie bliżej do leppera, piszesz zupełnie jak on, czyli zawsze nie na temat. Cieszy mnie niezmiernie, że jestes taki mądry i potrafisz umiescic swój trefny towar na allegro, ale na tyle głupi, ze nawet nie wiesz co pisac w mailach. Co do mojej inteligencji, to się o mnie nie martw, zgryzłem takiego spryciarza co ma bracholka w japonii i sprzedaje super miecze ninja, nie wiedząc że to nie sa miecze ninja. ty nawet nie wiesz koleś jak taki miecz wygląda, w ogóle chyba nic nie wiesz no ale to nie mój problem, ja cie w dowodzie nie mam :-) "

już nie było odpowiedzi... pewnie jakiś agent tsunami karate Ciekawe czy w ogóle w swojej głupocie domyślił się, że to prowokacja...

[budo_hara-kiri]

No i ok., tylko po co to wszystko?
Facet już w opisie swojego towaru wykazał się ignorancją co potwierdził potem w korespondencji. Chociaż z tą nierdzewną stalą węglową to Ty dla odmiany pojechałeś ;-) Prowadzenie z nim pyskówki niewiele wniosło do sprawy, a gość zamiast otrzymać klarowną informację, że próbuje oszukać potencjalnego nabywcę i co więcej, że procederowi temu przygląda się grupa ludzi, którzy cokolwiek na ten temat wiedzą, odniósł wrażenie, że miał do czynienia z gówniarzem, którego jak widać olał i… dalej będzie robił swoje.
Pozdrawiam :-)

[budo_marcin954]

w dużej mierze dla zabawy, tyle ze widzisz, to czy on mnie olał to mam gdzieś, chodziło mi bardziej o wykazanie jaki poziom reprezentują ludzie oferujący broń na allegro. Co tego jakie odniósł wrażenia, to wydaje mi się, iż raczej dobrze wie, że potencjalny klient przejrzał na oczy, zanim kupił od niego te jego miecze ninja. Wie też że mu nie wyszło, nie ma ofert kupna, co go jednak musi wkurzać, wie też że byle łepek ze wsi, jest w stanie przejrzeć jego gierki, jak się postara... To ma być forma ostrzeżenia dla ludzi chcących kupić miecze. Już nie raz dostawałem pytania okraszone linkami czy to czy tamto to jest dobry miecz, teraz może niektórzy zaczną mysleć samodzielnie. Nie przesadzałem, pisałem w zasadzie co mi do głowy przyszło - w wielu miejscach jest coś nie do końca sensownego...

[budo_molot]

Tak z ciekawości... Ktoś przekazał Allegro niformację o próbie oszustwa? Dobrze byłoby, gdyby potencjalni kupujący na allegro już przy jego ksywce widzieli ostrzeżenie że coś jest nie tak.

Największe "powody" do zgłoszenia sprawy ma oczywiście kolega który prowadził korespondencję. Jeśli zaś nie ma czasu czy cierpliwości, sam zrobię to afap.

I na koniec... Może by jakoś zorganizować małą akcję weryfikacji ostrzy z Allegro? Zwłaszcza tych opisywanych jako "treningowe" "dokładne repliki" itp - coby ludzie sobie krzywdy nie zrobili ćwicząc czymś takim. Upupienie jednegooszusta to krok w dobrą stronę, ale niestety to tylko kropla w morzu...

[budo_marcin954]

już dwie osoby o tym pisały, ale możesz się dołożyc do spółki. Allegro jest niezalezne i stosuje zasadę widziały gały do brały, po prostu, tylko dlaczego nie ubezpiecza obowiązkowo wszystkich aukcji, chyba tak być powinno, coraz częściej słysze o naciągaczach - każdy bezrobotny naciagacz jest praktycznie bezkarny, bo jest w swietle prawa niewypłacalny i nic nie można mu zrobić.

[budo_molot]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Gostek się nie poddaje. Tylko że przez te rozmowy tym razem uprawdopodobnił niektóre elamenty swojej historii...

Załamany wysłałem maila do policji z informacją że człowiek sprzedaje miecze ze stali która nie istnieje, wykonane w niemożliwy sposób. Zresztą o tym sposobie to polecam przeczytanie - ubaw gwarantowany

From: Molot
Reply-To: Molot
To: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Date: Jun 8, 2005 8:49 PM
Subject: Próba oszustwa i umyślne wprowadzenie w błąd na aukcji internetowej.
Reply | Reply to all | Forward | Print | Add sender to Contacts list | Trash this message | Report phishing | Show original
Pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pewien człowiek próbuje sprzedać towar w oczywisty sposób fałszywy.
Oto argumenty przemawiające za fałszywością oferty:

1) Poprzednia, nieudana aukcja była opatrzona tym samym zdjęciem,
jednak zmieniały się parametry przedmiotu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Na starszej oplot jest nylonowy, na aktualnej bawełniany. Jeśli
produkuje to jakaś firma, to nie zmienia oplotu

2) Stal "420 J2" nie istnieje (wg wiedzy jaką udało mi się zgromadzić
m.in. szukając w podręcznikach metaloznawstwa i na forach poświeconych
mieczom i wyrobowi broni)

3) Stale z serii 420 średnio nadają się na długie ostrza, w praktyce
używane są tylko na noże krótkie z dolnej półki cenowej. Na tak długim
ostrzu ryzyko pęknięcia byłoby za duże by ktokolwiek zadał sobie trud
kucia tylu warstw.

4) Opis sposobu kucia jest totalnie niezwiązany z rzeczywistością.
Człowiek pisze o dokładaniu warstw z innych metali. A sam pisał o
jednym tylko rodzaju stali. Ten sam powód wyklucza możliwość
różnicowania twardości przez użycie różnych stali - bo jak, skoro
używa jednej?

5) Twierdzenie iż wielowarstwowość daje automatyczne hartowanie jest
już poniżej krytyki.

6) Dwunastoletnia gwarancja jest praktycznie niemożliwa. Miecz do
cięcia zawsze szczerbi się i pęka.

7) Odmowa udostępnienia fotografii - za taką cenę firmy udostępniają
zdecydowanie więcej i to czytelniejszych fotografii

Uprzejmie proszę o sprawdzenie niniejszej aukcji zanim jakiś człowiek
o mniejszej czujności nabierze się i wyda pieniądze na zabawkę wartą
200zł

PS Wypowiedzi ludzi obeznanych z tematyką miecza japońskiego i ich
korespondencję z tym sprzedającym można znaleźć na:
http://budo.net.pl/v...er=asc&start=30
Zapewniam, iż użytkownicy chętnie pomogą. Mogę poprosić by
sami odezwali się w tej sprawie na niniejszy adres.

Tu nastąpiło moje prawdziwe nazwisko i adres, których nie podam na forum

[budo_molot]

Nie mogę edytować to dodam:

Raz pisze o stali 420j2, a kawalek dalej o żelazie dymarkowym. LOL 2 materiały na raz Mógłby się zdecydować koleś.

[budo_marcin954]

Molot - Twój mail został już wysłany tam skąd sie nie wraca, czyli do kosza. Myslisz, ze policja bedzie się zajmowac takimi pierdołami ? Nie będzie, bo po pierwsze wysłałes to na adres komendy wojewódzkiej, oni dostają setki maili, z czego większośc znacznie wazniejszych, powinienes był to wysłać do odpowiedniej komórki, może do PG, nie wiem dokładnie. Po drugie to ich gówno obchodzi, nikt od nich nie wymaga zapobiegania przestepstwom, do których nie wiadomo czy dojdzie a tylko ściagania tych, które już miały miejsce. Po trzecie nie ma ofert kupna, więc nie ma problemu - niebiescy pomyślą że ludzie nie są wszak tacy głupi, nie muszą znać prawideł rynku i mód wszelakich, nie są alfą i omegą. Po za tym to to chyba będzie wykroczenie - jeżeli gościu jest bezrobotny, to jak kogoś przewali to jedynie pogrożą mu palcem i tyle na ten temat. Po za tym ja pogadałem sobie z nim troche dla jaj, troche na powaznie, żeby to potem dać to jako przestrogę dla ludzi ale i naukę jak mają gadać z takimi handlarzami. Aukcja jest przedstawiona fatalnie, mała szansa by to sprzedał.

[budo_molot]

Molot - Twój mail został już wysłany tam skąd sie nie wraca, czyli do kosza.

Wiem, wiem... Ale choćby dla zasady żem wysłał...

po pierwsze wysłałes to na adres komendy wojewódzkiej, oni dostają setki maili, z czego większośc znacznie wazniejszych, powinienes był to wysłać do odpowiedniej komórki, może do PG, nie wiem dokładnie.

Na oficjalnej stronie policji podano ten adres jako właściwe miejsce zgłaszania przestępstw popełnianych w internecie / www. Myślę że oni jednak wiedzą lepiej niż Ty.

Po za tym to to chyba będzie wykroczenie

Nie, za duża kwota. Przy tej kwocie jeśi sprzeda to będzie przestępstwo. Na razie jest to usiłowanie (które wg prawa RP powinno być ścigane jak popełnienie).

Wiem że zapewne ten mail nic ine zmieni. jednak podejście "nie zgłoszę bo to i tak nic nie da" sprawia że policja ma niezasłużenie dobre statystyki wykrywalności. I choćby dlatego będę zgłaszał... I może kiedyś faktycznie policja zacznie działać tak jak powinna.

[budo_gegan]

Ale oszust ieprzony. 1400 warstw metalu- miękkiego i twardego. Ja się założe że to jest ołów i tytan . Ale kretyn.

[budo_shirotatsu]

Strasznie mi się to podobało bardzo fajna wymiana maili
Najbardziej rozśmieszyło mnie to:

Aha a po co Ci tak w ogóle te miecze? Nie masz czym żyta skosić u siebie na wsi czy od tak, poprostu dla szpanu przed kumplami ala sterydy...

Pozdrawiam serdecznie.

Hehe jak się popatrzycie na to zdjęcie niby "szczegółowe" zrobione na trawniku z płytkami chodnikowymi w "Japonii" to zwróćcie uwagę, że głownia jest wygięta w odwrotna strone i "hamon" znajduj sie jakby od strony mune.
Może to poprostu "Japońska" Kosa :wink: .

A tak jeszcze wracając do gatunków stali to marcin954 niech "Jacek" na przyszłość pamięta, że stal węglowa zawsze jest RDZEWNA

A poza tym to już nie będę się wypowiadał na temat gatunków stali i sposobów kucia, które wymyślił hades2005, bo poprostu to nawet nie jest śmieszne - płakać się chce

[budo_rafalek]

NIe dziwie ci sie bo ja tez :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

[budo_gegan]

Chyba rozgryzłem tą cenę. Po prostu koleś zobaczył ceną w Yen, a potem (bo taki on inteligentny i błyskotliwy) pomyślał że to w złotówkach (albo w dolarach).

[budo_marcin954]

a ty wiesz że to jest całkiem możliwe, 4800 yenów to jakieś 150 zł, to by się nawet zgadzało. :-)

[budo_gegan]

No to sprawa zamknięta. Miecz to tandeta, a koleś to idiota.