Właśnie popłakałem się ze śmiechu.... :D
Napisano Ponad rok temu
Gwyn
Napisano Ponad rok temu
Bo jest obusieczna. Z tego co pamiętam, to chyba w Japonii nawet kolo 900 roku, kiedy to miecze byly imitacja chinskich o prostej glowni, byly i tak jednosieczne.
No ale czemu to źle, że jest obusieczna?
Jak widać nie wymusza.Katana przez swoj ksztalt, czyli zaokraglenie glowni, wymusza jednosieczność.
Ale dlaczego?Zaostrzenie strony wewnetrznej elipsy jest calkowicie pozbawione sensu.
Zabijać można nią całkiem skutecznie.Powstaje z tego swego rodzaju kosa, a ta jak wiemy z historii buntow chlopskich, jest dosc mizerna bronia :wink:
I, jak napisał Gwyn, fałszywe ostrze nie jest jakimś ewenementem w broni o takim profilu. Nie na całej długości, oczywiście, ale... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Krzywizna faktycznie z założenia wyklucza obusieczność. Fakt zaostrzenia mune oczywiście jest możliwy ale w praktyce rzadko wykorzystywany.
Po pierwsze broń która ma krzywizne słyży do cięcia stroną zaostrzoną słusznie Don Zen zauważył że przy takiej broni cięcie drugiej strony wyglądałoby jak cięcie kosą a to jest mniej efektywne.
Po drugie istenieją techniki bloków wykorzystujących podtrzymanie tej części miecza, w przypadku zaostrzonej obusiecznie broni takie techniki stają się bezużyteczne.
Po trzecie nie neguje efektywności w pojedynku takiego rozwiązania (przykład szabli choć mimo tego że walczyłem szablą to się z czymś takim nie spotkałem ale domyślam się jak to wykorzystać) jednak zdaje mi się że to może osłabić sam sztych. Dlatego powstały głownie typu shinogi zukuri... a taka głownia jak na mnie taką budowę neguje.
Po czwarte, katana noszona była ostrzem ku górze więc jak nosić taką "obusieczną" katanę ?
Po piąte zwykła budowa musiała wykazać się swoją skutecznością dlatego nie było potrzeby na zabawe takimi wynalazkami.
Po szóste w czasie chowania katany do saya.... przesuwa się wierzchem (mune) po saya i częściowo po ręce no i ciekaw jestem jak to byście zrobili tym wynalazkiem
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tych, którzy znają języki obce, ale nie chce im się ich używać, uprzejmie informuję, że zakrzywione miecze o podwójnym ostrzu, gdzie ostrze górne sięgało od 1/3 do nawet 1/2 długości mune, czyli krawędzi górnej właśnie, były wytwarzane około 700-800 roku.
Nie można tu jednak mówić o mieczu katana, który pojawił się znacznie później, ale o mieczu tachi, co zauważył jeden z przedmówców.
Pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
Zaostrzenie katany z drugiej strony po prostu ja oslabia na tyle ze przestaje spelniac swoje zadanie. Chowanie to zaden argument, gdyby taka bron byla skuteczna to wymyslono by inne chowanie i wyiaganie oraz noszenie. Takze zastosowanie warstwowej budowy jak w przypadku normalnego miecza jest tu niemozliwe, zatem do tego typu broni trzeba by uzywac zupelnie innych metod laminacji bardziej zblizonych do tych uzywanych w Yari ale tez z uwzglednieniem innych proporcji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ogólnie jest bez sensu choć to rozwiązanie w szblach się sprawdziło: pomagało wyciągnąć sztych z ciała ofiary ciosu.
Napisano Ponad rok temu
Gwyn
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hahahahahahahaha
Koleś chyba na prawdę nie wie co to jest miecz. Do tego nazywa to oryginalna repliką miecza ninja. Ale niektórzy ludzie są dziwni.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do głowni na rapciach to właśnie ostrzem do dołu się taki miecz nosiło. Co do pozycji na stojaku to też nie jest wielce niepoprawna.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kontynuacja tego postu. Poprostu nie chciałem robić nowego tematu o tej samej nazwie. Nie będę komentował, poprostu patrzcie na to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hahahahahahahaha
Koleś chyba na prawdę nie wie co to jest miecz. Do tego nazywa to oryginalna repliką miecza ninja. Ale niektórzy ludzie są dziwni.
oszustr i tyle, ale zawsze można mu wpisac omentarze że to jest bajka i tyle, iż taki miecz to jest warty 129 zł polskich a z Japonią nie ma nic wspólnego, wystarczy...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dlaczego chcę się bić na miecze? ( zapytanie z freha.pl)
- Ponad rok temu
-
Szabla pojedynkowa???
- Ponad rok temu
-
Zaje...fajny bokken:)
- Ponad rok temu
-
shirasaya a iaido
- Ponad rok temu
-
Tatami Omote
- Ponad rok temu
-
Sygnowanie głowni katany
- Ponad rok temu
-
Atak na dłoń.
- Ponad rok temu
-
Katori Shinto Ryu
- Ponad rok temu
-
Tępy miecz - niebezpieczeństwo
- Ponad rok temu
-
Z Bohi czy bez??(ze strudzinami czy tez bez??)
- Ponad rok temu