Becker BK-1 - szukam zdjęć
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Rozstałem się z nim, bo był zbyt wielki... No i przesiadłem się na Busse Okazało się przy tym (czego można było się domyślić) że przy grubości jedna czwarta, Brute ma nardzo niski szlif i klinuje się w np, rabanym drewnie....
Chociaż przyznac trzeba że rąbał jak natchniony. Tylko trochę śliska rękojeść...
No i rozmiar i ciężar... Za to dzięki dociążonemu brzuszkowi jak już w co trafił, to strach się było bać.
Stal przyzwoita węglówka, bez problemu... Pokrycie starło się na ok 0,5 cm od krawędzi...
Pytaj, jeśli chcesz wiedzieć coś konkretnego!
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Moj najwiekszy noz. Corka (6 lat) nazywa go Nozem-do-patykow, bo zrobilismy nim kiedys spory szalas. Rabie niesamowicie: najwieksze drzewko jakie popelnil to fi 15-18cm, i niespecjalnie sie zmachalem.
Do prac precyzyjnych mozna stosowac recurve blizej chwytu, ale nie jest to bardzo wygodne. Dobrze sie za to tym struga (trzymajac w obu rekach jak osnik: prawa za rekojesc, a lewa za kowadelko/mlotek przy false edge). Niezle rozszczepia tez nawet spore klocki drewna.
Taki noz prztrwalniczo/surwiwalowy w starym stylu, ale trzeba koniecznie zabrac cos mnniejszego: folderek, czy necker jaki, albo Crewmana z tej samej stajni.
Wydaje sie ze moze byc tez niezlym kukrowatym fajterem, bo zabije samym wygladem. A jak nie to masa, wiec nie trzeba trafic ostrzem.
Do czego masz zamiar go przeznaczyc?
pozdrawiam
n
PS chwyt faktycznie sliski nieco, wiec naciagnalem nań kawalek starej detki taktycznej od roweru bojowego. Teraz sie nie slizga, ale za to ociera dlon troszke...
Napisano Ponad rok temu
Potrzebny mi jest wlasnie do bezlitosnego katowania drewna.Z racji kstzaltu przewidywalem ze bedzie zachowywale sie idealnie do lupania i ciosania.A przy tym powienien byc bardziej poreczny i latwiejszy w transporcie niz toporek czy siekierka.
Niestety cena jest dla mnie waznym kryterium i noze typu Busse odpadaja.
Do prac precyzyjnych mam Nimravusa albo Emersonka.
Widze ze nie mam sie czego obawiac i moge smialo go zamawiac.
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Jak jest z tym sliskim chwytem bo czytalem takie informacje dotyczace wlasnie Beckerow.chwyt faktycznie sliski nieco, wiec naciagnalem nań kawalek starej detki taktycznej od roweru bojowego. Teraz sie nie slizga, ale za to ociera dlon troszke...
Na ile jest to niebezpieczne a na ile upierdliwe? Czy noz sie wyslizguje czy po prostu trzeba go tylko mocniej scisnac ( co meczy dlon)? Na ile gruba i wygodna jest rekojesc? Czy material amortyzuje chac troche uderzenia czy wali po rece ?
Napisano Ponad rok temu
Niebezpieczeństwa, że nóż wyleci z dłoni raczej nie ma ze względu na kształt rękojeści, zewsze się na małym palcu zatrzyma
Ale faktycznie bywa to męczące przy dłuższej pracy
No i fakt: tworzywo jest bardzo twarde, niestety nie mozna się po nim spodziewać żadnej amortyzacji... Chyba że ta dętka..?
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
więc kwestia łapy i jej potrzeb
ostatecznie do pracy założysz jakiekolwiek rękawiczki robocze czy rowerowe i problem znika
ja sam do rąbaia zakładam rowerowe rękawiczki z wkłądakami silikonowymi - chwyt pewny i amortyzacja - w markecie za ok 15-20 pln kupisz a do ciężkiej roboty rewela.
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kurwa :(
- Ponad rok temu
-
Folder z obustronnym ostrzem
- Ponad rok temu
-
Tragiczny serwis Victorinox
- Ponad rok temu
-
Nożowy okrągły rok
- Ponad rok temu
-
Dlaczego wolę nóż od kobiety
- Ponad rok temu
-
Spyderco Yojimbo - i co Wy na to?
- Ponad rok temu
-
Kupuję Large Trail Guide - proszę o opinie
- Ponad rok temu
-
mała prośba
- Ponad rok temu
-
Powitanie :-)
- Ponad rok temu
-
Pozdrowienia dla wszystkich budowiczów z Warszawy
- Ponad rok temu