Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife? No tak, aby pod większym obciążeniem się zerwał z szyi czywiście. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Prosty patent to łańcuszek kulkowy, ale ten ma swoje wady. Potrafi depilować szyję, a i wygląda nie zawsze najlepiej. Z wygodą noszenia też bywa różnie, zwłaszcza latem. Najwygodniejszy jest wg mnie paracord, byle odpowiednio go zawiązać. Do tej pory różnie go wiązałem, ale wczoraj mnie olśniło! Patent jest prosty jak drut, ale wymaga dokładności w wiązaniu. Otóż na jednym końcu wiążemy beczkę (4- lub 6-krotną, zależy od ciężaru noża i oporu pochwy) i przewlekamy przez nią drugi koniec. Najlepiej zostawić minimalne końce, a całość oczywiście zaciągnąć bardzo mocno. I już! Nóż można swobodnie nosić, używać, wyciągać itp. ale przy odpowiednio mocnym szarpnięciu za linkę ta wyciągnie się z zaciśniętej beczki i uratuje nas przed uduszeniem / powieszeniem. Polecam. Poniżej fotka obrazująca zagadnienie (dwa kolory tylko dla lepszego zrozumienia sprawy, bo to ta sama linka w praktyce przecież). A jak się łądnie zaciśnie, to i wygląda bardzo przyzwoicie :)

Dołączona grafika
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Jest też taki miły węzeł, którym ratownicy przywiązują łódkę do pomostu, a pod wpływem szarpnięcia sam się rozwiązuje. Kojarzy ktoś?
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Dobre , a ja kombinowałem z przeplataniem linki przez dwa do trzech otworów !
Działało , jednak czasem samo sie poluzniało i trzeba było uważać , coby knypka nie zgubić . przestraszony
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
ciekawe....a czy ktos opisze sytuacje gdzie faktycznie takie rozwiazanie byloby konieczne?
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

ciekawe....a czy ktos opisze sytuacje gdzie faktycznie takie rozwiazanie byloby konieczne?


Strzeżonego ........... .

No, wolę stracić nóż niż zostać zgarotowanym przez sznurek od niego ,gdy na przykład jakiś idiota na rowerze postanowi mi go ukraść w pełnym pędzie .

Zdecydowanie wolę też ,aby pochwa na sznurku nie stanowiła atutu w trakcie szarpaniny z ewentualnym napastnikiem.

I mnóstwo innych mniej lub bardziej wydumanych sytuacjii.
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

Jest też taki miły węzeł, którym ratownicy przywiązują łódkę do pomostu, a pod wpływem szarpnięcia sam się rozwiązuje. Kojarzy ktoś?


Węzły cumowe i holownicze niespecjalnie się nadają. Najlepszy będzie chyba refowy z pozostawionym dłuższym końcem do rozwiązywania. Tylko, że on cholernie lubi się rozwiązywać w najmniej oczekiwanych momentach...

A ten piterowy to muszę sprawdzić.
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
bo refowy jak sama nazwa wskazuje sluzy do refowania zagli a nie cumowania lodek.

jak dlugo w wezlach siedze to osobiscie nie wiem o jaki wezel chodzi.
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

ciekawe....a czy ktos opisze sytuacje gdzie faktycznie takie rozwiazanie byloby konieczne?

A czy fakt, że w końcówce szkoły podstawowej mój kumpel powiesił się na założonej na szyję smyczy wystarczy? Przez lata zapinał smycz "w pętlę" i zakładał na szyję, bo łatwiej i łapy wolne. Ale raz wybiegając z domu zaczepił smyczą o klamkę, pociągnęło go, stracił równowagę i siła upadku niestety spowodowała przerwanie rdzenia w odcinku szyjnym.
  • 0

budo_borsoock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 563 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze złości

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

ciekawe....a czy ktos opisze sytuacje gdzie faktycznie takie rozwiazanie byloby konieczne?


No jak to? Choćby kiedy nachylasz się nad niszczarką dokumentów, toż to ABC biurowego survivalu ;-) .
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

No jak to? Choćby kiedy nachylasz się nad niszczarką dokumentów, toż to ABC biurowego survivalu ;-) .


Bardzo k... smieszne - dzisiaj musialem do biura podskoczyc, m.in. kopiowalem to i owo.

Jak przyszla kolej na karte podatkowa, to mi sie wysliznela z reki i wyladowala na ... niszczarce wlasnie. Dokladnie rownolegle krawedzia do szczeliny i wloncznika, tylko jakie piec centymetrow dalej.

Malo sie nie zesr...m...

Tak pomyslowo sobie sprzety u nas stoja, niszczarka jest miedzy kopiarka i stolem, na ktorym na ogol czekaja dokumenty na kopiowanie, albo sie kopie odklada.

A pomysl z wezlami fajny, pierwsze co zrobilem tak z rescue hookiem, jak i z Tetherem, to byla proba zerwania linki. Dziala.
  • 0

budo_wiko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

A pomysl z wezlami fajny, pierwsze co zrobilem tak z rescue hookiem, jak i z Tetherem, to byla proba zerwania linki. Dziala.


A ja zrobiłem próbę na cienkiej lince (nie paracord) i niestety mi się zaciska, przy próbie ciągnięcia. Może coś pokręciłem :oops:
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

A ja zrobiłem próbę na cienkiej lince (nie paracord) i niestety mi się zaciska, przy próbie ciągnięcia. Może coś pokręciłem :oops:


Nie jestem pewny, czy sie rozumiemy - wiesz, jak wyglada linka w tych dwoch... nie jestem pewny, czy nozach? ;)

To jest paracord, zakonczony jak sznurowka i te konce w plastikowych tulejkach sa wlozone w rurke z tworzywa. Kiedy nosisz, nie ma raczej niebezpieczenstwa, zeby sie wyslizgnelo (przynajmniej mnie jak dotad sie nic takiego nei zdarzylo, RH mam na szyi co najmniej dwa razy dziennie, z pracy i do pracy samochodem), a jesli troche mocniej pociagniesz, to slychac "pyk!" i juz nic Twojej szyi nie zagraza.
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

.............. Kiedy nosisz, nie ma raczej niebezpieczenstwa, zeby sie wyslizgnelo (przynajmniej mnie jak dotad sie nic takiego nei zdarzylo, RH mam na szyi co najmniej dwa razy dziennie, z pracy i do pracy samochodem), a jesli troche mocniej pociagniesz, to slychac "pyk!" i juz nic Twojej szyi nie zagraza.


Jak nosiłem pod kołnierzem to wszystko grało ,jednak teraz gdy jest ciepło mam wrażenie,że ta przezroczysta rurka trochę słobo trzyma i ją ciutkę przygrzałem zapalniczką.

PS - nie boisz się ,że poducha powietrzna ,lub bez poduchy kierownica wgniecie Ci haczyk razem z pochewką w klatke piersiową ? Pewne ryzyko istnieje.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

PS - nie boisz się ,że poducha powietrzna ,lub bez poduchy kierownica wgniecie Ci haczyk razem z pochewką w klatke piersiową ? Pewne ryzyko istnieje.


Mam airbagi i pewnie, ze istnieje. Ale RH jest bardzo plaski - no i w zyciu trzeba wybierac.
Nic za darmo nie ma.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Czyli neck knife jak nazwa wskazuje - najlepiej nosić w kieszeni.
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
tak samo jak chlebak sluzy do noszenia granatow.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

Czyli neck knife jak nazwa wskazuje - najlepiej nosić w kieszeni.

Ale tylko w samochodzie.
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

Czyli neck knife jak nazwa wskazuje - najlepiej nosić w kieszeni.

Ale tylko w samochodzie.



:) :) :) :) :)

Samochód samochodem , na rowerku też nie jest zbyt bezpiecznie. Jak ostatnio łamałem rękę na rowerze , to miałem szczęście jak cholera ,że zapomniałem "naszyjnika" . ( wjechałem w półmroku pod barierę ogradzającą parking )

PS - bez głupich komentarzy proszę - ciemnawo było ! :wink:
  • 0

budo_akme
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1650 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

,jednak teraz gdy jest ciepło mam wrażenie,że ta przezroczysta rurka trochę słobo trzyma i ją ciutkę przygrzałem zapalniczką.

Wywalilem toto w cholere... podczas urlopu w goracym klimacie o malo nie zgubilem Tethera. Podgrznie zapalniczka tez jakos niespecjalnie pomoglo. Rozlazilo sie nadal.
Teraz nosze na paracordzie... no risk no fun ;)

Ale faktycznie, musze chyba cos z tym zrobic...
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
a co z noszeniem w kydeksie na tek loku poziomo na pasku - zastanawiam się nad kupieniem jakiegoś większego necka i targaniem go w ten sposób. Na razie najbardziej podoba mi się Arclite - ma fajną pochewkę z dziurami na tek loka (tylko nie wiem czy dużego vczy małego,) jest piekny i ma długość odpowiednią i tylko dwie wady - stal i "cienkość" która mnie trochę przeraża, ma chyba tylko 0,10" grubości. Da się to jakoś trzymać w ręku? A może ktoś wie czy ktoś poza AGRussel sprzedaje wersje z D2? Bo AGR raczej nie przysyła do Polski.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024