Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

budo_pecado
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

podczas urlopu w goracym klimacie o malo nie zgubilem Tethera. Podgrznie zapalniczka tez jakos niespecjalnie pomoglo. Rozlazilo sie nadal.

A próbowaliście opaski termokurczliwej? Taki gadżet elektryków/elektroników do zabezpieczania przewodów - kurczy się pod wpływem ciepła (ale bez przesady), a jednocześnie jest wystarczająco elastyczne, by się rozerwać lub wypuścić zawartość.
Dostępne są różniste rozmiary, więc z dopasowaniem nie powinno być problemu, kosztue grosze, dostępne w każdym sklepie z częściami dla elektroników.
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

podczas urlopu w goracym klimacie o malo nie zgubilem Tethera. Podgrznie zapalniczka tez jakos niespecjalnie pomoglo. Rozlazilo sie nadal.

A próbowaliście opaski termokurczliwej? Taki gadżet elektryków/elektroników do zabezpieczania przewodów - kurczy się pod wpływem ciepła (ale bez przesady), a jednocześnie jest wystarczająco elastyczne, by się rozerwać lub wypuścić zawartość.
Dostępne są różniste rozmiary, więc z dopasowaniem nie powinno być problemu, kosztue grosze, dostępne w każdym sklepie z częściami dla elektroników.



To właśnie jest coś w tym rodzaju tylko grube i przezroczyste.
Co do zwykłych koszulek termokurczliwych ,nie mogłem dopasować zgrzewu (siły ) ,albo się samo wysuwało albo topił mi się paracord . Z braku paracordu po 4 próbie dałem sobie spokój .
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Wszystko to niezłe patenty. Ale warto ten węzełek zapamiętać, bo ma jedna zaletę: potrzebny jest TYLKO sznurek czy inny tam paracord. A ten znajdzie się jaby co pod ręką w zasadzie wszędzie. I tylko dobrze zacisnąć :)
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
węzeł dobry , płaski itp. mam tylko jedną wątpliwość:

paracord jest miękki ale jeśli przytopi się koniec [może nieumiejętnie] to robi się twardy i wtedy taki węzeł może się jednak zacisnąć na miękkiej części i nie przepuścić twardego końca [bez skojarzeń proszę :wink: ]

to jak? nie przypalać końca?
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

podczas urlopu w goracym klimacie o malo nie zgubilem Tethera


Pewnie w Grecji, nie? :)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

węzeł dobry , płaski itp. mam tylko jedną wątpliwość:

paracord jest miękki ale jeśli przytopi się koniec [może nieumiejętnie] to robi się twardy i wtedy taki węzeł może się jednak zacisnąć na miękkiej części i nie przepuścić twardego końca [bez skojarzeń proszę :wink: ]

to jak? nie przypalać końca?

przypalać, jak najbardziej. Z umiarem, aby to zatopienie było mniej więcej szerokości paracordu. Przejdzie przy mocnym pociągnięciu, a dzieki temu z węzła nic nie wystaje bo to zatopienie to taki "stoper drugiego stopnia", czyli trzyma, ale przy mocnym szarpnięciu pójdzie, bez obaw. Z resztą dobrze jest wypróbować sobie kilka razy ten stoper i wtedy już bezie jasne jak przypalić i jak wiązać.
  • 0

budo_super
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 652 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
przypalić zapalniczką-poślinić palec wskazujący i kciuka i delikatnie na jeszcze ciepłym końcu Paracordu uformować zgrabny koniuszek.
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
PiterM: pomysł bomba, ale ja sie raczej nie wieszam na pochwach :) więc swojego Neckera nosze standardowo- na firmowym paracordzie (a propos: co zrobić, żeby się nie belontał przy chodzeniu?), albo- również na tym paracordzie, mam go zamocowanego rękojeścią w dół na szelce plecaka.

Mam jeszcze jeden fajny patent: ostentacyjnie zostawiam go w szatni w plecaku przy wchodzeniu do klubów. Nikt nie pomyśli, że ten sympatyczny pan nosi ze sobą więcej niż jeden nóż... :twisted: Juz się kilka rayz sprawdziło.

Super: widze, że mądrzy ludzie na te same pomysły wpadają. :P

P.s. Skąd wziąć paracord? W miarę możliwości, czarny, nie OD (ten znalazłem). Tak sobie myślałem, że może w sklepach dla spadochroniarzy, albo paralotniarzy coś by się znalazło... Zna ktoś taki sklep w stolycy?
  • 0

budo_wiko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

Skąd wziąć paracord? W miarę możliwości, czarny, nie OD (ten znalazłem). Tak sobie myślałem, że może w sklepach dla spadochroniarzy, albo paralotniarzy coś by się znalazło... Zna ktoś taki sklep w stolycy?


Pojawił się na military.pl
35 złotych za 30 metrów
producent Rothco
o jakości trudno mi coś powiedzieć
  • 0

budo_mcbren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 240 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Powariowaliście z tym paracordem, ja kupiłem repsznur w sklepie turystycznym, chyba 2zł za metr, dostępne różne grubości. Tylko, że kolory tego sznurka są zawsze żarówiaste i mieszane. Z drugiej strony zawsze łatwiej znaleźć latarkę lub nóż w ciemności lub na trawie z takim kolorwym sznureczkiem.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

Powariowaliście z tym paracordem, ja kupiłem repsznur w sklepie turystycznym, chyba 2zł za metr, dostępne różne grubości. Tylko, że kolory tego sznurka są zawsze żarówiaste i mieszane. Z drugiej strony zawsze łatwiej znaleźć latarkę lub nóż w ciemności lub na trawie z takim kolorwym sznureczkiem.

2zl za metr kiedy w paracordzie wychodzi 1,16 :)
Pozatym kolor sznurka musi byc taktyczny a sznurek musi miec zapaz mocy. :)
  • 0

budo_mcbren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 240 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Co do wytrzymałości, to nie ma najmniejszych obaw (uzywają przecież tego alpiniści). Kiedy w roboczych butach po 2 miesiącach porwały mi się sznurówki, zastąpiłem je repsznurem. Przetrzymał on buty. Co do zalet, to są prawie wszystkie numeracje (chodzi o średnicę).
Kolorek co prawda nie taktyczny, ale nie zawsze trzeba wyglądać jak rambo;)
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Z całym szacunkiem McBren, alpiniści nie wchodzą na pagórki za pomocą sznurka za 2pln za metr, choćby był z kevlaru po całości zrobiony i w zajebiste odblaskowo/selektywno/oczojebne kolory wymalowany. Wiem o jakim sznurku mówisz. Rzeczywiście na sznurówki do glanów jest super. :)
Paracord trzeba pomacać, żeby skumać, dlaczego jest taki zajebisty. (o ile to, co dodaje Camillus do Neckera to paracord...). Chodzi głównie o to, że się bardzo dobrze układa na rękojeści, bo jest bardzo miękki i ma gładką fakturę.

A czarny nóż z oplotem z biało-różowej linki nie wygląda nietaktycznie, tylko idiotycznie IMHO.

No offense.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
próbowałem używać czarnej linki 3mm kupionej w sklepie alpinistycznym jako sznurówek i przecinała mi palce przy wiązaniu - własnie ta subtelna miękkość się liczy :wink:
  • 0

budo_mcbren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 240 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Będzie to moja ostatnie dyskusja z zakresy paracord vs. repsznur, bo widzę że się raczej nie dogadamy.
A teraz co mam jeszcze do powiedzenia:
1. Nigdy nie twierdziłem, że alpiniści wspinają się na repsznurze. Do wspinaczki są specjalne liny, a repsznur służy tylko do czynności pomocniczych, ale to nie sznurek do snopowiązałek i sporą wytrzymałość posiada.
2. Zgadza się, jezeli kolor musi być zielony lub czarny to zostaje tylko paracord, ale kupa sprzetu może mieć bardziej żarówiaste kolory: niebieski z czerwono-białą żyłką lub żółty z niebieskim. Jak już mówiłem, czasem lepiej żeby sprzęt był widoczny (latarki, busole, itp). Szczególnie jak go musimy zgubić.
3. I ostatnia bzdura co do repsznurów przecinających palce przy sznurowaniu butów. Ja na repsznurze nosze latarke ARC na szyi i jak na razie mnie nie zgilotynowało, a nawet skóry nie ma podrapanej. Tak samo z butami gdzie używałem go do sznurowania, palce do dzisiaj mam całe. Może Ty gkozi piłe drutową kupowałeś w tym sklepie.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

3. I ostatnia bzdura co do repsznurów przecinających palce przy sznurowaniu butów. Ja na repsznurze nosze latarke ARC na szyi i jak na razie mnie nie zgilotynowało, a nawet skóry nie ma podrapanej. Tak samo z butami gdzie używałem go do sznurowania, palce do dzisiaj mam całe. Może Ty gkozi piłe drutową kupowałeś w tym sklepie.


luz Człowieku - czy ja napisałem "repsznur" [co to w ogóle jest?]
jak nie miałem paracordu to kupiłem w sklepie alpinistycznym czarną linke [3mm albo 4 mm grubości], na pewno mocną tylko twardą , z widocznym splotem [paracord jest miękki, może to przez splot tej "koszulki"]

zastosowałem jako sznurówki w wysokich butach i przy zawiązywaniu [a dokładniej przy naciąganiu sznurówek przed wykonaniem węzła] przecierała mi skórę na małych palcach [w połowie długości - może to tylko mój styl wiązania a złapanie między palec wskazujący i kciuk nie powoduje żadnych skutków ubocznych - nie wiem] - gdzie tu porównanie noszenia latarki o gramowej wadze z zawiazywaniem butów ? [siła z 5-10 kg przy wiązaniu]

sznurówki sa miękkie , ta linka nie , nie nadaje się wg mnie na sznurówki [a jak się na do tego repsznura to nie wiem - mogę ewentualnie wrzucić jej zdjęcie ]
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
to kiepską linke kupiłeś

od 3 lat nie używam sznurówek tylko 4-5 mm linki żeglarskiej.
Możesz kupić taką gdzie widać splot ale ja wole taką gdzie jest czarny "pancerz" i jakieś białe włókna w środku.
Mocne jak cholera, miękkawe, nie ma mowy o cięciu paluchów.
Paracord to to nei jest ale niedużo mu brakuje.


no i ja zawsze kupuje czarną linke - zeo problemów.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife

to kiepską linke kupiłeś

od 3 lat nie używam sznurówek tylko 4-5 mm linki żeglarskiej.
Możesz kupić taką gdzie widać splot ale ja wole taką gdzie jest czarny "pancerz" i jakieś białe włókna w środku.
Mocne jak cholera, miękkawe, nie ma mowy o cięciu paluchów.
Paracord to to nei jest ale niedużo mu brakuje.


no i ja zawsze kupuje czarną linke - zeo problemów.


przyznaję się - jak popatrzyłem co jest w sklepach [a własciwie czego nie ma] to kupiłem pierwszą czarną linkę o akceptowalnej grubości jaką spotkałem , gdyby to było białe coś w czarnym oplocie to na pewno byłoby lepiej - przecież to jak paracord :wink:
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak nosić (bezpiecznie) neck-knife
Przepraszam, ze sie wpieprzam miedzy wodke a zakaske, ale powiem o swoim malym spostrzezeniu - nosilem necka (wprawdzie na lancuszku, ale to teraz niewazne) nie standardowo na szyi, a zalozonego prawie jak torebke :D - przez glowe i lewa reke, czyli znajdowal sie pod lewa pacha. Musze przyznac, ze dobrze mi sie go wyciagalo - prawie jak z szelek operacyjnych.

Faktem jednak jest, ze nie powinno sie w takim czyms odpalac silnika na jachcie - po trzecim "zamachnieciu" zawadzilem lokciem, lancuszek sie przerwal i uslyszalem tylko plusk. A ze jezioro bylo tam na 11m glebokie - cieszylem sie, ze to byl tani neck.

Anyway - jak widzicie "zagrozenia", jeslibym tak wlasnie nosil necka, ale na zwyklej lince (zwiazanej, bez beczki i innych patentow)? Nie normalnie na szyi, ale pod pacha?
Chodzi mi o realne zagrozenia, podpowiem, ze nie nurkuje w szuwarach, na rowerze jezdze srednio wyczynowo i nie jestem z oddzialow specjalnych :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024