Pola Mokotowskie-atrapy w dłoń?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hehe.. nawet udalo mi sie przyjsc
nic mi nie mów
Napisano Ponad rok temu
I sa wśród na clouwni
Okazuje sie, ze dobrze wyszkolony clown z marchewka w reku tez moze byc grozny
Nie mowiac o czapce :twisted:
Napisano Ponad rok temu
dobrze wyszkolony clown z marchewka w reku
to parówka, a nie marchewka
w koncu nasze clowny sa miesozerne :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Zajęcia na zajebistej sali
TVN jednak pada w sondażach ulicznych (salowych )
No, tylko ten nadgarstek :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
He, he. Jakimi drogami chodzi ludzka pomyslowosc. Zasmialem sie gromko w duchu, jak zobaczylem sprzet ktorym trenujecie. Nie wiem, co stanowi rdzen waszych "nozy" (w moich poprostu drewniany kij), ale domyslam sie, ze reszta to pianka izolacyjna oraz tasma pakowa. Juz od paru lat trenuje czyms prawie identycznym. Jak widac najprostsze pomysly sa najlepsze Ciezko tym wybic oko, ale po uderzeniu w krtan troche dochodzilem do siebie (potem bolalo z dwa tygodnie). No i siniaczkow tez sporo. Po paru razach wyglada sie jak biedronka. Szkoda ze mieszkam daleko. Z checia wymienil bym doswiadzenia.Coz, moze kiedys. Pozdrawiam.
Jest prawie jak myślisz, tyle że pianka owija rdzeń z pianki i wszystko okręcone jest pianką:-)
Chorym pomysłom mówimy zdecydowanie NIE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nasze atrapy moży są krótsze od Twoich (bo imituja krótkie kosy )
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
My cwiczymy atrapa z rurki PVC owinieta pianka i potem izolacyjna tasma...
Jezeli Wasze sa "elastyczne" to teraz rozumiem ze mozecie sparowac bez kaskow a tylko w okularach. W przypadku naszych atrap byloby to niemozliwe - pomimo iz tez sa lekkie, bo groziloby to utrata zebow...
Jezeli zas myle sie i Wasze atrapy sa takze z rurka PVC i sparujecie tylko w goglach (z dopuszczeniem pchniec na twarz/szyje) to wielkie poklon za odwage ...
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Poprostu przestajesz sie "bac". Przeprowadzasz akcje, na ktore raczej nie zdecydowalbys sie w realnej walce (cos tak troche jak w paintball'u: bylo kiedys takie spotkanie, paintball'owcy kontra zolnierze. Wojskowi lezeli w krzakach, czy za drzewami, a chlopaki tlukli do nich z przewrotek, skakali, poswiecali sie zeby grupa mogla wygrac. Pozniej jakis zolnierz tlumaczyl, ze on na prawdziwym polu bitwy w zyciu nie zrobilby takich rzeczy. Tam jeden blad to smierc). Co wy na to?
Napisano Ponad rok temu
Mamy podobne wyobrażenia, dlatego też nasze sparingi są wyważone (podobnie jak tych żołnierzy którzy też nigdy nie walczyli naprawdę).
Oparte są na szermierce i nie przypominają sparingów fma, gdzie zawodnicy wymieniaja po kilkanaście smiertelnych ciosów w jednym starciu .
Jesli pchnięcie, to raczej takie które odepchnie kolegę/żankę (i tworzy dystans), cięcie to takie które wynosi poza strefę
Zresztą cały system (KS) oparty jest na wykorzystaniu odruchów. Tzn, staramy się nie dać czasu na właściwą reakcję - i tu wielki ukłon w stronę szermierki i założeń esds.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaką masz pałkę teleskopowa ?? Napisz !!
- Ponad rok temu
-
Alternatywa dla baseballa
- Ponad rok temu
-
Pałka teleskopowa .... cała prawda ...
- Ponad rok temu
-
Pałka teleskopowa - czy jest skuteczna ?? ...
- Ponad rok temu
-
Prawdziwe Munczako
- Ponad rok temu
-
Pałka i rzutka - 2 kije...
- Ponad rok temu
-
Jitte, czyli broń do łamania mieczy
- Ponad rok temu
-
Bejsbol vs. Bo&Jo
- Ponad rok temu
-
Collegium Gladiatorum
- Ponad rok temu
-
"CIECIA" NUNCHAKU - trening na worku
- Ponad rok temu