Tri-angle przyszedł!!!...
Napisano Ponad rok temu
na szczęście jest jeszcze instrukcja w postaci broszurki która sporo uczy, szczególnie dobrze uświadamia ile jest rodzajów nożyczek :wink:
poza tym to znakomity sprzęt, zaraz zabieram się za robienie niespodzianek w kuchni, mam nadzieję że nikt nie ucierpi
PS. ktos (sorki za skleroze) w nadmienionym topicu mowil o sciagnieciu przez mułka, a czy w kazie jest coś do znalezienia?
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Co do filmu, zagadaj do cynika, pisal kiedys, ze ma.
Napisano Ponad rok temu
[...] jak przyszla mialem klopoty z naostrzeniem kuchennych - typych jak cholera .
Miałem to samo - wyszedłem z założenia, że będę się uczył na czymś, co można popsuć :wink: Ale najlepsza w tym wszystkim była chyba moja mina po tym jak mamuśka oddała mi nóż, który ostrzyłem dobre pół godziny mówiąc, że tak średnio kroi
Napisano Ponad rok temu
PS. Liczmistrz też ma
PZDR,
Smoku
Napisano Ponad rok temu
A próbowałeś zmusić videlca do odtworzenia kasety grzebiąc w menu ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
I o plastrach tesh pamiętaj :wink:
Jezu Kubek prosze cie, ni ekatuj mnie po nocach slowkami "tesh", nie ty, nie ty...
bo MiE SiEm roBi sm00taśnO od TeGo ._.' pOtfffOrnIe
Co do triangla - prety miec trzeb a zawsze i wszedzi - tez mysallem, ze jestem pro twardziel i w ogole no i juz tak nie mysle.
Napisano Ponad rok temu
Jakos mnie draznily, wiec od kilku miesiecy ich nie uzywam.
Pare razy zdarzylo mi sie przez ten czas potrzebowac plastra, ale nigdy z tego powodu.
Napisano Ponad rok temu
Prety som dla mienczakow papieros
Jakos mnie draznily, wiec od kilku miesiecy ich nie uzywam.
Pare razy zdarzylo mi sie przez ten czas potrzebowac plastra, ale nigdy z tego powodu.
Nie chciałem nic gadać ,bo cykałem gości od BHO * . Jakoś się nie mogę do tych prętów przekonać ,zakładam je tylko przy dużych kuchenniakach .
* Bezpieczeństwo i Higiena Ostrzenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale dzie tam... Do wszystkich nozy (ofkors w rozsadnych rozmiarach) sie nadaje... ale do podostrzania, bylo nieraz o tym.Dla mnie to też jest nalepsza ostrzałka ,ale nadaje sie tylko do noży wysokiej klasy,bo jak się chce naostrzyć gówniany mocno tępy nóż to przy okzaji można nauczyć się cierpliwości(chyba,że ma się diamnety:))
Krawedzi nie wyprofilujesz, chyba ze masz duzo wolnego czasu, ale to szkoda pretow, mam to przerobione. W koncu sie zgrzalem i po kilku probach z roznymi diamentami kupilem sobie te spyderkowe i teraz mozna rowniez ostrzyc
Seiken kiedys pisal, jesli dobrze pamietam, ze noze konczy ostrzyc na gradacji 600 (i mu starczy) - a brazowe prety to jest 800, biale 1200, a przynajmniej ktos wrzucal takie info.
Ja bialych prawie nie uzywam - koncze na ogol na sciankach brazowych a i tak trzeba uwazac na paluchy.
Napisano Ponad rok temu
To takie męskie upitolić się w palec...
Kiedyś ostrzyłem Amphibiana, w kuchni. Mojej Pięknej Pani spadła nagle na podłogę pokrywka od gara...
Myślę, że gdyby nie pręty - nie miałbym już kciuka u lewej dłoni...
Pzdr.
-wój-
Napisano Ponad rok temu
Ale skad. Przeciez pisalem, ze nigdy sie nie pocialem na trianglu.A w czym wam Twardziele te pręty przeszkadzają???
To takie męskie upitolić się w palec...
Szczerze? Nie wiem. Po prostu mnie draznily i tyle. Mam wrazenie, ze mi sie lepiej trzyma podstawke blizej pretow i mam lepsza kontrole nad prowadzeniem noza.
Napisano Ponad rok temu
........................
Ja bialych prawie nie uzywam - koncze na ogol na sciankach brazowych a i tak trzeba uwazac na paluchy.
Ja ciągnę jeszcze kilka razy po krawedzi białych. Nie wiem czemu ale nieraz po białej płaszczyżnie nożyki wydają mi sie jakieś mniej ostre . 8O
Napewno dlatego ,że jeszcze nie nabrałem prawidłowych nawyków .
Napisano Ponad rok temu
Ja też tak mam pewnie źle coś robie.Nie wiem czemu ale nieraz po białej płaszczyżnie nożyki wydają mi sie jakieś mniej ostre
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie to też jest nalepsza ostrzałka ,ale nadaje sie tylko do noży wysokiej klasy,bo jak się chce naostrzyć gówniany mocno tępy nóż to przy okzaji można nauczyć się cierpliwości(chyba,że ma się diamnety:))
a ja naostrzyłem gównianego gerlacha starszego ode mnie i właśnie jak to piszę skończyłem nim kroić piersi kurczaka i inne cuda, nóż był mocno zjechany ale teraz boję się po nim przejechać palcem. i wcale długo nie ostrzyłem
pozdro
cieszący michę z nowej ostrzałki Qlfi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Magia Stali
- Ponad rok temu
-
A NUŻ KUPI MI KTOŚ NÓŻ?
- Ponad rok temu
-
Co do ochrony samochodu...
- Ponad rok temu
-
BENCHMADE RESISTOR
- Ponad rok temu
-
Co wy ze mna zrobiliście ???
- Ponad rok temu
-
Tajgun... plagiat, czy po prostu kradzeż?
- Ponad rok temu
-
w poszukiwaniu recenzji
- Ponad rok temu
-
pika vs delica
- Ponad rok temu
-
nóz K. Łubgan - Łódź
- Ponad rok temu
-
Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
- Ponad rok temu