26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_the_d]

O ile uwierzy to ci je zabierze skror i tak zamierzales je odniesc i byc moze zbierze cie na komisariat do wyjasnienia(jak bedzie upierdliwy) - czyli w zasadzie najgorsze mozlwie opcje jakie slyszalem od znajomych ktore sie im przydarzyly. Z doswiadczenia(nie mowie o prawie tylko o autentycznych przypadkach) najlepiej mowic ze wraca sie z treningu, wie sie ze jest to nie legalne ale nie robi sie tym nikomu krzywdy i dzis wogole wyjatkow ma sie przy sobie blebleble. Przy takiej argumentacji znam ze 2-3 przypadki ze puszczali razem z nun. Oczywiscie jak sie idzie i macha nun w srdoku miasta to taka argumentacja raczej nie sprawdzi sie, ale kto normalny lata z nun na wierzchu po miescie

[budo_mati wawa]

Z tego co pamietam to trudniej sie operuje nunchako z łancuchem niz ze sznurkiem ale to kwestia umiejetnosci i gustu

do szpanerki lepsze jest raczej na łańcuchu natomiast do walki na lince(jest szybsze,dynamiczniejsze)

[budo_the_d]

Do szpanerki na lancuchu jest lepsze bo lepiej wyglada i fajnie brzeczy. A pod kazdym innym wzgledem linkowe jest lepsze

[budo_mmaakkss]

nop linkowe lepsze jest :)ale z łańcuchem jest kozackie :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_the_d]

nop linkowe lepsze jest :)ale z łańcuchem jest kozackie :twisted: :twisted: :twisted:

W zasadzie to zes ujal sedno sprawy, nic dodac nic ujac

[budo_ali_san]

Nun Chaku z Decathlonu jest drogie i do dupy
Jak mozna tym ćwiczyć
Jest za lekkie, a lancuch za krótki.
Swoja droga "palki" tez ;p

Osobiscie wole cwiczyc drewnianym, bo jest cięższe i czujesz, ze masz cos powazniejszego w ręce a nie rurke PCV xD

Do tego jak jebniesz sie 2 razy, to juz raczej bedizesz uwazac zeby nie zrobic tego po raz kolejny

[budo_the_d]

W Decathlonie sa nuncha?? ooo ale zonk