14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xx]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co o tym sądzicie?
Jak oceniacie to jako broń dla początkujących?

[budo_jumbo]

Biorąc pod uwagę, że co drugi mężczyzna ma na ulicy miecz, no bo czasy takie są, to warto brać!!!

[budo_mlodyraduh]

Biorąc pod uwagę, że co drugi mężczyzna ma na ulicy miecz, no bo czasy takie są, to warto brać!!!

Jumbo poklon




mlodyraduh

[budo_elfilipo]

Biorąc pod uwagę, że co drugi mężczyzna ma na ulicy miecz, no bo czasy takie są, to warto brać!!!

Mimo wszystko nie jest to dobry pomysł - jakby mi ktoś złamał mój miecz (brr...) to bym gołymi rękami jemu coś złamał.
(ale Twoj tekst nieprzecietny ).

[budo_xx]

Tekst niby genialny, ale

Skoro odparuje pchnięcie miecza, to dużego noża chyba też.

[budo_jumbo]

Skoro odparuje pchnięcie miecza, to dużego noża chyba też.

No jasne że tak! Pod warunkiem, że ostrze noża będzie miało z 75 cm!

[budo_rybak]

Jumbo, Ty to jednak jestes okrutny...

[budo_cynik]

Wy sie smiejcie ale ja juz 2 razy na rynku widzialem kolesi z mieczem, dlugie wlosy jakies, metale chyba, szatanowce jakies, kto to wie co takiemu do glowy strzeli, ja bym nie ryzykowal i sobie kupil ten pogrzebacz.

[budo_elfilipo]

To już lepiej sobie "sai" kupić, lepiej przystosowane do łamania, bo ma ma "chwytaki" po obu stronach.

[budo_aniol]

tak zupełnie na poważnie pomijając "wariant uliczny" jitte nie jest bronią dla początkujących chyba że do używania jako pałki, bo przechwytywanie nim czegokolwiek jest trudne
a sai niebardzo nadaje się do łamania mieczy, zauważ że rogi przy sai są dużo dalej od środkowego "ostrza" może i łatwiej by się nimi chwytało ale na pewno gorzej się wyłamuje
i też nie jest to broń dla początkujących

[budo_kantele]

wg moich informacji jitte sluzy raczej do wytracenia broni przeciwnikowi, czasem jedynie, w konkretnych okolicznosciach, moze sie zdarzyc zlamanie miecza.
ci dlugowlosi z zelastwem to pewnie z jakiegos bractwa rycerskiego sie urwali sa slodcy...

[budo_jumbo]

Z książki o broni białej:

JITTE (pol. dźgacz pospolity, dziubacz pospolity) - ajzol o długości około 50cm, wykonany z metalu, bądź twardego drewna/tworzywa. Przy rękojeści zamocowany wihajster, służący do wygodnego zaczepiania na pasku. Na codzień używany do prostowania małych węgorzy. Wihajster pełni tutaj zadanie zaczepiacza o przymordzie węgorza. Istnieje dłuższa wersja, około 120 cm, zakończona gwoździem, używana do zbierania papierów i liści....

Ludzie, dajta spokój takim wynalazkom.

A co do długowłosych z mieczami, to muszą to być jakieś penery przewredne, co zamiast fryzjera zaliczyć by kłaki swe wstrętne obciąć, wolą kawał żelaza nosić, który utwierdza ich w przekonaniu, iż są bardzo męscy. Miecz występuje tutaj jako odpowiednik penisa, podobnie jak duże samochody.



Dobry humor rzecz piękna!!

[budo_rybak]

Scheiße - Jumbo, jestes moim ulubionym okrutnikiem

[budo_przemek.w.]

xx sprzęt o który pytasz jest współczesną odmianą jitte. Jeśli myślisz poważnie o treningu tego typu bronią to musisz znaleźć kogoś kto ma dobrze opanowane hojoundo dai ichi i ni sai, bunkai oraz kata wraz z intrpretacją.Najlepiej żeby to była szkoła Matayoshi albo Okinawa Kobudo Doushi Rensei Kai. Po opanowaniu tych technik możesz myśleć o tym sprzęcie o który pytasz.
Pozdro.

[budo_yokot]

Na w/w stronie rozwaliła mnie hakama: założona tyłem na przód...