Skocz do zawartości


Zdjęcie

Miecz a japońskie sztuki walki bez broni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Miecz a japońskie sztuki walki bez broni

hmm, nie moge sie z tym zgodzic, u nas wyglada to troche inaczej. sa 3, nazwijmy to, "poziomy szybkosci"....

Cieszy mnie ze cwiczycie wlasnie tak. :) 8)
Jednakoz, juz sama technika ciecia bokenem shomen uchi, niestety, dyskredytuje wasz system jako system walki bronia. Nie bierz tego osobiscie, ale popatrz z punktu widzenia technicznego.
Robicie zamach taki, ze boken uderza cwiczacego w tylek :roll: 8O To po pierwsze tworzy tak wielkie otwarcie z przodu, ze przeciwnik robi proste tsuki na poziomie segan, czy tez w gardlo i jest po zawodach. Zadne inne techniki nie sa potrzebne. To jest bardzo wielki blad.
Konczycie shomen zgarbieni, z tak dziwnie usytuowanymi biodrami do tylu, to jest kolejny wazny blad. Pokazuje to ze cialo nie jest uzyte efektywnie jako calosc do wytworzenia mocy ciecia. Zadna szkola miecza tak nie tnie. Zawsze plecy sa proste a cialo przesuwa sie do przodu, bo to ciezar ciala wytwarza moc ciecia.

Nie wiem czy wiesz, ale Saito sensei, dopiero na pocz lat 90tych tak zmienil cwiczenie jo, zeby nie mozna bylo przeciac mieczem jo. Przedtem, przez tyle lat po prostu blokowal poziomo za pomaca jo ciecie bokenu 8O Oznacza to, ze w ogole nie traktowal jo i bokenu jako BRONI, a tylko jako dwa kawalki drewna ktore pomagaja zrozumiec techniki aikido.
Takich przykladow jest mnostwo.
Nie mowie ze do aikido wasz system kijow jest nie przydatny, przeciwnie. Ale bron to to nie jest.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Miecz a japońskie sztuki walki bez broni

Nie gloryfikowałbym kata jako metody treningowej, w kulturze ostrza pochodzącej z nieco innych regionów Azji i znajdującej swój wyraz w różnych stylach, zwanych ogólnie FMA sparringi stanowią jedno z podstawowych narzędzi treningowych, a kata z reguły brak. A jednak odbywały się tam pojedynki na ostrza, również w XX wieku. Jeśli niektórzy ludzie z Koryu tak traktują sporty walki (żartobliwie), to mają zdecydowanie ograniczony horyzont myślowy...może przez kata :) Osoba Mistrza jest rzeczywiście koniecznym elementem dobrego wyćwiczenia :roll:

Nie zgadzam sie z toba.
po pierwsze primo, mam na przyklad przyjemnosc troche cwiczyc Kali, maja bardzo duzo drilli -- czyli kata, zarowno samemu jak i z partnerem. Cala pedagogika opiera sie na tych drillach. Sparringi maja, owszem, ale sa one marginalne, i czasowo, i sa ograniczone zasadami.
Po drugie primo, wlasciwa walka odbywala sie za pomoca maczet, a zostaly one zastapione palkami dla celow bezpieczenstwa treningu. czyli zniknelo niebezpieczenstwo, co zdecydowanie "rozwodnilo" intensywnosc treningu jak i zmienilo cele treningu jak i jego metody(przykladowo zaczeto sie kierowac aby uzyskac jak najwieksza sile uderzenia palka, co przy cieciu maczeta jest wlasciwie bez znaczenia)

Nie gloryfikujac kata, mam jednak wrazenie, ze pozwala ono na przekazanie niebezpieczenstwa walki bronia dosc wiernie.
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Miecz a japońskie sztuki walki bez broni
tak, masz racje, nie jest to u nas system walki bronia, chodzi glownie o szkolenia prawidlowej pracy cialem;
Ten szeroki zamach do schomen uchi to jest fakt, nie wiem jak to wyglada w innych stylach aikido, ale u nas wlasnie tak :D . wydaje mi sie, ze jest to ciecie typowo szkoleniowe, zwraca sie przy tym uwage na szczegoly, ktore wazne sa takze w technikach bez broni np. podniesc rece, wysoko i az "za glowe" a jednoczesnie ramiona trzymac luzno i nisko, plynne przesuniecie ciala w przod jednoczesnie wysoko podnoszac rece itp.
mysle, ze to jest powod, ze to ciecie wyglada wlasnie tak, a nie inaczej.

wysune wrecz taka teze (moze to prawda oczywista, a moze bzdura, nie wiem, tak mi przyszlo teraz do glowy) :
Dziadek stworzyl aikido z ruchow szermierza, ale tego jednak nie mozna tak 1:1 w 100% przelozyc, bo i dystans inny, no i walka bez mieczy to jednak troche cos innego. a wiec z miecza pochodza tylko glowne zasady ruchu. po osiagnieciu pewnego poziomu okazalo sie, ze czasami sa pewne (moze nawet momentami dosc istotne) roznice w obu systemach. Wiec aby skuteczniej nauczac aikido nalezalo zmienic, dopasowac prace mieczem, aby nie bylo zadnych "zgrzytow" w nauce i przekazie, przez co miecz i kij stracily, przynajmniej czesciowo, swoje wlasciwosci "bojowe". Czy to zrobil Dziadek czy Saito (a pewnie i kazdy inny mistrz Aikido, ktory ineresowal sie wplywem broni na Aikido) tego oczywiscie nie wiem, pewnie kazdy po troche...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024