26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marx07]

Witam
Czy ktoś z forumowiczów miał kontuzję kolana i jaką?

[budo_laser]

Cześć
Powiedz co ci się dokładnie stało.
U mnei problemy z kolanami to norma, co jakiś czas coś poważniejszego mam. Kiedyś przez kolano musiałem przerwać treningi na 2 lata
Teraz unikam ćwiczeń typu podskakiwanie w kuckach itp. Podstawa to opaski na kolano. One mi pomogły i chyba glukozamina ostatnio.

[budo_marx07]

cześć
mam zrobiony przeszczep więzadła krzyżowego w kolanie (dwie śrubki w nodze). Chciałbym wrócić do treningów ale strach przed kolejną kontuzją mnie powstrzymuje.

Pozdrawiam

[budo_laser]

O kurde, mocne. Po pierwsze się zapytaj lekarza sportowego. Al epowiem ci żę ejst u nas takie Niemiec który ma oba kolana metalowe i ćwiczy. Po prostu spokojnie musisz. Aczkolwiek nie wiem czy boks nie był by dla ciebie zdrowszy.

[budo_marx07]

boks mnie nie pociąga

[budo_perminator]

Nikt lepiej niz lekarz Ci nie poradzi. Zastosuj sie do jego rad, bo jakakolwiek kontuzja wiazadla to powazna sprawa... W szczegolnosci cos takiego.

[budo_marx07]

Lekarz niestety nic konkretnego mi nie powiedział. Dlatego szukam kogoś kto miał lub ma podobny problem jak ja.

[budo_perminator]

Sa specjalni lekarze sportowi i do takiego powienies sie wybrac. Wydaje mi sie jednak ze lekarz, ktory zrobil taka operacje powinien tez wiedziec co mozesz robic co nie.

[budo_vop23]

Drogi kolego !
u nas jest / byl/ kolega co mial podobna kontuzje. Wazadla w stawie kolanowym to bardzo powazna sprawa i chyba z karate musisz dac sobie spokoj. On po rekonwalescencji ponownie probowal i o malo nie skonczylo sie to bardzo zle.
Moim zdaniem lepiej znalezc inne zajecie , nie ryzykuj.

[budo_aniutex]

Kontuzja kolana... To ona wyeliminowala mnie z karate na 5lat... Gdy mialam 11lat zaczelo mnie boleć kolano... doszlo do tego ze jakos 2yg egz na 4kyu nie moglam wejsc na 4te pietro!! Myslalam, ze umre z bolu. Poszlam do lekarza... Zrobili USG i postawili przerazajaca diagnozę... powiedzieli, ze nie moge wylkluczyc, ze to nowotwor Nie powinni bez pewnosci mi tego mowic... bo dopiero po 3miesiacach wyeliminowali to... Okazalo sie, ze miałam zapalenie kaletki maziowej i cos z łakotkami... Przez ta kontuzje nie trenowalam od tamtego czasu 5lat... Wrocilam do treningow 3miesiace temu. Kolano jeszcze pobolewa, ale ciesze sie, ze wrocilam...

pozdrawiam
osu

[budo_matysshido]

Lekarz niestety nic konkretnego mi nie powiedział. Dlatego szukam kogoś kto miał lub ma podobny problem jak ja.

Za mało może zapłaciłeś :-) Lekarze im więcej dostają do łapy, tym dziwnie stają się co rtaz bardziej wylewni :?

[budo_marx07]

dałem wystarczająco, powiedział mi między innymi i to, że po przeszczepie będę mógł normalnie funkcjonować po ok 6 miesiącach. Ale ćwiczenie to już na własne ryzyko bo jak mi strzeli przeszczep to będzie kiepsko.
Dzięki za rady
Pozdrawiam

[budo_perminator]

dałem wystarczająco, powiedział mi między innymi i to, że po przeszczepie będę mógł normalnie funkcjonować po ok 6 miesiącach. Ale ćwiczenie to już na własne ryzyko bo jak mi strzeli przeszczep to będzie kiepsko.
Dzięki za rady
Pozdrawiam

To chyba powienies to potraktowac jako: Mozesz trenowac, ale jak cos Ci sie stanie to nie mow ze nie ostrzegalem. (a doslownie pewnie: Wybij to sobie z glowy!)

[budo_randori]

wybierz lepiej coś innego,po rekonstrukcji kolana,przy mocniejszych kopnięciach moze strzelic ci kolano
poz

[budo_marx07]

chyba trzeba będzie zamknąć rozdział życia pt. karate.

[budo_laser]

chyba trzeba będzie zamknąć rozdział życia pt. karate.

ale nei sztuki walki. Rozejrzyj się za tai chi, nie żartuję. A do karate, czemu nei tylk odelikatnie i powoli. Na początek olecam trening kata powolutku

[budo_matysshido]

chyba trzeba będzie zamknąć rozdział życia pt. karate.

ale nei sztuki walki. Rozejrzyj się za tai chi, nie żartuję. A do karate, czemu nei tylk odelikatnie i powoli. Na początek olecam trening kata powolutku

ech... ciężko zaprzestać trenować :? Mam kolegę ktry ćwiczy parę lat taekwondo i też miał poważne problemy z kolanem. Teraz po przerwie półrocznej, albo i więcej powrócił do treningów, ale nie trenuje już na maxa, tak że by zabić, tylko żeby utrzymać formę i utrwalać technikę. Mozę to jest wyjście.

Nie należy zapominać, że w ostateczności jest cała gama innych sportów, śweitnie na nas oddziałujących. Nie ma co się załamywać. Głowa do góry. OSS

[budo_marx07]

dzięki za rady, coś wymyślę.
Mam już dosyć gnicia. Najwyżej zaczne biegać ale musze coś robić. O tai chi myślałem ale w mojej "wiosce" nie ma zajęć z tai chi. Chyba, że zaczne uczyć się ruchów z książek a od czasu do czasu wyskocze na jakieś zgrupowanie żeby zweryfikować błędy. Co myślicie o takim sposobie "rehabilitacji" i powrocie do sportu.
Pozdrawiam

[budo_udar]

cześć
mam zrobiony przeszczep więzadła krzyżowego w kolanie (dwie śrubki w nodze). Chciałbym wrócić do treningów ale strach przed kolejną kontuzją mnie powstrzymuje.

Pozdrawiam

Chodzi ci pewnie o rekonstrukcję wiązadła przedniego krzyżowego w kolanie. To chyba najczęsciej zrywane wiązadło w kolanie. Po takiej rekonstrukcji bardzo ważna jest rehabilitacja, która trwa do ok. pół roku. Dopiero po niej można powoli wracać do normalnego funkcjonowania i wznawiac sport, kotry sie ćwiczyło przed kontuzją. Oczywiście wznawiać powoli i nie ćwiczyć od razu na maxa. Wiem, że po rekonstrukcji wiazadeł do gry wracaja piłkarze i inni sportowcy, zależy też jak ci zrobili tą rekonstrukcję, czy wszystko jest z nia dobrze. Duzo chyba też zależy z czego robili ci tą rekonstrukcje, czy z pasma centralnego wiazadła rzepki , czy może ze ściegna mięśnia półścięgnistego i smukłego, czy może z fragmentu miesnia prostego uda. Najlepsze parametry wytrzymałościowe posiada przeszczep z podwójnie zlozonych ściegien miesni półściegnistego i smukłego. Duzo tez chyba zalezy od sposobu mocowania przeszczepu.

Na temat treningów karate, to najlepiej byłoby jakbyś pogadał z jakimś ortopedom, który zajmuje się sportowcami. Skoro do gry wracają zawodowi piłkarze, to ty chyba też bedziesz mógł wrocic do karate, tylko ze nie od razu ćwiczyc na max, tylko powoli i z czasem zwiekszac wysiłek. Dobrze by było, jakbys sie takiego lekarza popytał o stabilizator na kolano, bo chyba będzie ci potrzebne, zeby chronić te kolano. Najważniejsze, to chyba to, żeby od razu nie jechać na maxa z tym kolanem i je oszczedzać.

Na stronie internetowej ,,Gazety Wyborczej'' jest forum zdrowie i jest tam temat dotyczący artroskopii i kontuzji kolana, jest tam ponad 1100 wpisów osób, które miały , bądź maja cos z kolanami. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Na stronie Polskiego Towarzystwa Tramumatologii Sporotwej, jest dział Acta Clinica i tam są różne artykuły dotyczace kontuzji kolana, artroskopii, wiązadeł itp. Tom1, nr 4, grudzien 2001 i Tom2, nr1, wiosna 2002.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tak poza tym, gdzie miales robiony ten zabieg i ile na niego czekałeś od momentu kontuzji??

[budo_marx07]

Udar dzięki za info.
Dokładnie tak miałem przeszczep więzadła krzyżowego przedniego. Nie wiem dokładnie czym mi zrekonstruowano więzadło ale jak na razie jest dobrze. Kolano nie wykazuje niestabilności, nie mam problemów z wyprostowywaniem nogi. Jedyny problem to klękanie na to kolano.
Rekonstrukcje zrobiono mi w szpitalu (w jakim mieście to pozostanie raczej tajemnicą) a lekarz który to robił ma duże doświadczenie i jest dobrym fachowcem.
Największy problem był z postawieniem diagnozy ale tym zajął się prof. Górecki z W-wy -postawił diagnozę bezbłędnie z czym inni lekarze mieli problem. Opereację robił mi ktoś inny i nie w W-wie.
Zdecydowałem sie na operację po tym jak na przestrzeni 3-4 lat miałem kilkanaście "skręceń" tego kolana. Kolano trzymało się tylko dzięki silnemu mięśniowi czworogłowemu uda (pozostałość po ćwiczeniu zapasów ).
Poczytam zarekomendowane przez ciebie artykuły i forum gazet. Wielkie dzięki Udar.
Pozdrawiam