Re: Najlepszy nóż wg Ciebie od 50 PLNów do 100 PLNów ... !!
No, tak, kuchenniak za 50PLN z kydeksem od Pitera, to troche jakby kupic felgi za dziesięć tysi do przechodzonego malucha
Pisałem o możliwości, a nie że to polecam jako najlepsze rozwiązanie. Najpierw podałem pomysł zrobienia pochwy samemu z kawałka skóry i uważam, że to jest optymalne rozwiązanie do noża za 10 złotych i turystycznych zastosowań. Ale nie każdy umie/chce robić to sam. Można sobie zamówić u szewca/kaletnika coś za powiedzmy 30-50.
Ale JEŚLI chce się mieć wygodę i high-tech, to czemu nie Kydex? Czy to jest jakaś świętość, która zostanie sprofanowana, gdy nie włożymy do niej Busse, czy Mad Doga? Jeśli ludzie sobie robią uchwyty na latarkę, folder, to czemu nie na mały, tani fixed?
Co do porównania z maluchem i felgami to dam inne - kiedyś jeździłem autem za 1300 złotych. Kupiłem do niego opony zimowe za 650. Głupota? Nie - po prostu nie lubię wypadków. Czy z racji jeżdżenia 20-letnim samochodem powinienem sobie na szrotach poszukać łysych opon po 10 złotych/sztuka i wtedy byłoby bardziej "do pary"?
A gdyby nóż kosztował 1000 zamiast 10 i miał napisane "custom knife by XXXX" to by wtedy było warto? Chodzi przecież o funkcjonalność - nóż który wykona swoje zadania w zadowalający nas sposób i system nośny, który nam odpowiada. Sama pochwa wg. cennika Pitera kosztowałaby 120 PLN i myślę, że choćby do przygotowywania posiłków, czy cięcia drobnych gałęzi, taki zestaw (razem 130) nadawałby się lepiej niż np. PIKA.
Fotki dawaj!!! Plizzzzz!!!
Proszę bardzo.
Niestety nie mam cyfrówki tylko zabawkę w telefonie, więc jakość jest jaka jest.
full tang
ze starszym bratem